
Do niebywałego zdarzenia rodem z najstraszniejszych horrorów doszło w Miękowie. Jeden z gospodarzy karmił zwierzęta domowe mięsem padniętego konia. Mało tego, koń gdy zdechł i padł, tak pozostawał w tym miejscu przez dwa tygodnie. Obok stały kozy, krowy i żerowały kury. – Obraz, który tam zastaliśmy postawił włosy dęba nawet weterynarzom z 30-letnim stażem pracy w zawodzie. Czegoś takiego w życiu nie widziałem – przyznaje Marek Kubica, powiatowy lekarz weterynarii. – Ustaliliśmy już, że gospodarz padliną skarmiał kury. W tym celu co jakiś czas wycinał kawałki mięsa z tego konia. Teraz ustalamy czy padlinę spożywały inne zwierzęta będące w gospodarstwie. To ważne, bo jeżeli potwierdzi się ten fakt, to te zwierzęta trzeba będzie wybić. Ich tusza zgodnie z przepisami nie będzie się nadawać do spożycia przez ludzi.
Czy bezmyślny gospodarz poniesie karę? Z pewnością tak. Sprawą zajęła się już policja, która prawdopodobnie przekaże ją prokuraturze. – Padła zwierzyna wymaga natychmiastowego usunięcia i przekazania do utylizacji. To miejsce powinno być odkażone. A tak nie było i bakterie mogły się przedostać do gleby. Pomijam tu fakt skazywania innych zwierząt na widok ich padniętego pobratymca. To jest po prostu nieludzkie – dodaje doktor Kubica. Sprawca horroru prosił weterynarzy o choć odrobinę wyrozumiałości. – Nawet nie usiłował wytłumaczyć swojego czynu – kończy M. Kubica. (sw)
foto: Widok jak z ponurego horroru. W towarzystwie padłego konia przez dwa tygodnie przebywały inne zwierzęta gospodarskie. Foto: PIW w Szczecinku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
obrzydliweee ;/
Pozbawic drania wolnosci na 5 miesiecy!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dla takiego kolesia dalbym od razu tymczasowy na 3 miesiace, pozniej przedluzyc na kolejne 3 a w wyroku skazujacym z rok minimum. ZAMKNAC chama !!
Straż dla Zwierząt do organizacja pozarządowa. Interweniuje w takich sprawach, utrzymuje się z datków. Można jej przekazać 1 proc. podatku, gdyż ma status organizacji pożytku publicznego. Link: www.strazdlazwierzat.com.pl
Ojej chyba już nie zjem żadnego mięsa.Odrażające! Szkoda tych biednych zwierząt.Gospodarz powinien ponieść karę.
Co za horror! Środek Europy, XXI wiek, a tu takie sceny...