Pogoda teraz: 16°C | umiarkowane opady deszczu
Reklama
Męski różaniec w spiekocie dnia
Majowa pierwsza sobota w tym roku przypadła nazajutrz po Święcie Konstytucji oraz czterodniowym weekendzie. Mimo upalnego dnia przed kościołem Mariackim stawiła się całkiem pokaźna grupa mężczyzn, aby zgodnie ze szczecinecką tradycją wziąć udział w kolejnym męskim różańcu.
Tym razem uliczna modlitwa (odmówiono Tajemnicę Radosną oraz Światła) odbyła się na trasie wiodącej do kościoła św. Rozalii na Zachodzie. To dość niezwykły widok, kiedy pośród tłumów na deptaku pojawił się orszak mężczyzn z różnicami w dłoniach. Wprawdzie dla większości szczecinecczan ta religijna manifestacja wiary nie jest już niczym nadzwyczajnym, to jednak pośród przyjezdnych wywołuje niemałe zdziwienie.
Tym razem ulicznej modlitwie przewodniczył redemptorysta o. Wojciech Pawlicki, którą zakończyła Msza św. Jako że jest to miesiąc maryjny, na rozpoczęcie odśpiewano Bogurodzicę. Tego dnia szczególnie zabrzmiały słowa ostatniej zwrotki: Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze. / Słysz modlitwę, jąż nosimy, / A dać raczy, jenoż prosimy: / A na świecie zbożny pobyt…
Główny celebrans w kazaniu nawiązał do sobotniego czytania i słów Chrystusa: Gdybyście byli ze świata, świat by was miłował jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi.
Jak zapowiadają organizatorzy w pierwszą sobotę czerwca (1.06) w ulicznej modlitwie weźmie udział bp. Zbigniew Zieliński ordynariusz Diecezji Koszalińsko – Kołobrzeskiej.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Aktualizacja: 06/05/2024 08:53
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 43
- Motoryzacja 39
- Nieruchomości 36
- Usługi i firmy 15
- Moda 13
- Praca 12
- Dla dzieci 7
Reklama
Reklama
Trzeba było rzucić jakiś czas i nie byłoby gorąca
A ja nadal wyobrażam sobie pochód przez małe miasto na przykład Świadków Jehowy, buddystów czy muzułmanów. Nasze tolerancyjne społeczeństwo nie toleruje w takich przypadkach wyłącznie katolików. Tak trzymać
A jakieś biczowanie, włosiennica, stos dla czarownicy? Dlaczego nie kontynuują tradycji?
A dlaczego mają to robić? Potrzebujesz?