Reklama

„To może być mistrzostwo świata”. ZST czeka całkiem nowy start

30/05/2025 06:48

Nauka, „To może mistrzostwo świata” czeka całkiem start - zdjęcie, fotografia

Zespół Szkół Technicznych wskakuje na zupełnie inny poziom. Powiat dorzuca zdobyte właśnie 13 milionów złotych. Powstaje centrum szkoleniowe, jakiego tu jeszcze nie było – z certyfikowanym symulatorem jazdy, flotą pojazdów nawet z autobusem i ambicją na „mistrzostwo świata”, jak mówi starosta.

Autobus, symulator i 13 milionów złotych. Zespół Szkół Technicznych zyska własne centrum szkoleniowe

Stara sala gimnastyczna w Zespole Szkół Technicznych zamieni się w profesjonalne centrum kształcenia zawodowego. Powiat Szczecinecki podpisał właśnie umowę na utworzenie Branżowego Centrum Umiejętności – inwestycję wartą 13 milionów złotych. W środku: sale multimedialne, miejsce do szkoleń dla kierowców, certyfikowany symulator jazdy i nowa flota pojazdów.

– Dzisiaj uważam, że mamy takie możliwości i potencjał, byśmy właśnie w Szczecinku stworzyli silną szkołę techniczną

– mówił niedawno starosta Krzysztof Lis w podcaście Tematu Szczecineckiego.

– To wszystko, co się dzieje wokół ZST, jest ukierunkowane właśnie na to, żeby ta oferta była na najwyższym poziomie.

Centrum nie będzie kolejną tabliczką na ścianie szkoły. W planie jest przebudowa wnętrz, zakup autobusu, ciągnika, osobówki i busa. Do tego szkolenia z logistyki i transportu, w tym przygotowanie do prawa jazdy kategorii C, D i E. Ale sercem inwestycji ma być coś, czego w innych szkołach brakuje – w pełni certyfikowany symulator ciężarówki. A to już jest coś.

– Jeśli certyfikujemy symulator, to możemy organizować naukę jazdy. Kierowcy nie muszą wszystkich godzin wyjeżdżać po drogach, mogą je wypracować na tym urządzeniu

– tłumaczy starosta.

Warto podkreślić, że szkoła już dziś dysponuje takim sześcioosiowym symulatorem wartym 2,5 miliona złotych. Teraz trzeba go "tylko" przystosować do wymogów egzaminacyjnych – a to koszt ok. 800–900 tysięcy złotych.

– Ale to nie zabawka. Po certyfikacji będzie to narzędzie, które daje uprawnienia i oszczędza czas

– mówił starosta.

Powiat nie działa sam. W projekt zaangażowały się ogólnopolskie organizacje: Stowarzyszenie Operatorów Publicznego Transportu Zbiorowego PKS Polska i Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych. To nie tylko warunek formalny – ich obecność zwiększyła szanse na dofinansowanie i zapewnia przyszłą współpracę z branżą. A ta potrzebuje pracowników “na wczoraj”.

– „Mając dwóch partnerów, możemy mieć inną wartość punktową, większą, jeżeli chodzi o dofinansowanie tego przedsięwzięcia. To kapitalna sprawa”

– podkreślał w podcaście Tematu Krzysztof Lis.

Projekt został wpisany do Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji. Będzie z niego mogła korzystać młodzież od 14. roku życia, dorośli oraz nauczyciele przedmiotów zawodowych. W ramach BCU planowane są też kursy zawodowe i doszkalające dla kierowców już pracujących w transporcie.

Formalności z Fundacją Rozwoju Systemu Edukacji są zakończone. Teraz czas na działanie w terenie – powiat zapowiada, że całość ma być gotowa już przed końcem roku.

– Zrobimy wszystko, żeby to wsparcie finansowe dobrze wykorzystać. To może być mistrzostwo świata, jeżeli chodzi o tę szkołę

– podsumował, nie skrywając dumy, starosta.

Umowę na realizację projektu podpisano 28 maja. Dokumenty parafowali starosta Krzysztof Lis i wicestarosta Daniel Rak. Teraz komplet dokumentów trafi do Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji, która koordynuje program i nadzoruje przebieg projektu.