Reklama

Marzena Góra: Matura potrzebna do szczęścia

19/04/2012 11:00

felieton ukazał się w tygodniku Temat 19 kwietnia 2012

Jak to dobrze, że jestem już po dwudziestce (bo ciągle wolę sobie wmawiać, że jednak bardziej jestem po dwudziestce niż przed tą nieszczęsną trzydziestką). A przynajmniej dobrze, że jestem już po maturze. Bo wiadomo - stres, zgrzytanie zębami i nieprzespane noce. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce to jednak, tak jak większość znajomych, wypierałam ze świadomości fakt zbliżającej się matury, szumnie okrzykniętej "egzaminem dojrzałości". Zwłaszcza, że straszyli nas tym już od pierwszej klasy gimnazjum, więc się to i opatrzyło, i osłuchało, a tym bardziej odechciało.

Ale żeśmy się na szczęście w porę obudzili. Czyli jakiś tydzień przed maturą. I prezentację człowiek wtedy raz dwa napisał, której dzień przed wystąpieniem się nauczył, albo i nie (choć niestety za kreatywność i improwizację mądrzy ludzie z kuratorium stosownej tabelki w arkuszu punktacyjnym nieopatrznie nie umieścili). I podręczniki z trzech lat nawet pobieżnie przewertował, żeby się upewnić, że za wiele jednak nie wie, ale też przecież po reformie to człowiek nie wie, co w ogóle tak naprawdę wiedzieć powinien. Zwłaszcza, że się tak pechowo urodziłam, że się akurat na sam początek reformy załapałam.

I teraz wiem, że młody człowiek, u bram tej "dorosłości" stając, na pewno nie musi znać się na ortografii, bo i po co, skoro na sali egzaminacyjnej litościwie pozwolono słowniki porozkładać. No, ale tylko jeżeli chodzi o nasz język rodzimy. Bo w centrum Europy żeśmy sobie zamieszkali, więc inne języki to wypada, a nawet trzeba znać i tu już nikt się nad maturzystami nie zlitował i słowników żadnych nie można było uświadczyć. A jeżeli dobrze kombinuję, to tego naszego języka uczymy się co najmniej od pierwszej klasy podstawówki, więc chyba wypadało by lepiej znać własną ortografię, niż pisownie dziwnych zagranicznych słówek. Ale ja się przecież nie znam. No, i przecież kto by się przejmował jakimś tam językiem polskim, jak my teraz w Unii jesteśmy i wstydu na obczyźnie nie wypada rodakom przynosić. Ewentualnie to w trosce o przyszłość maturzystów było tak sprytnie pomyślane, a ci z kuratorium może już wtedy wiedzieli, że pracy u nas to się zbytnio nie tylko po szkole średniej, ale i po studiach, raczej nie uświadczy i dla naszego dobra kazali lepiej taki angielski niż polski umieć?

Bo i tak połowa za przysłowiowym chlebem miała z kraju nawiać, to wiadomo, że po `naszemu` w świecie się nie dogadają. I chociaż tyle można było dla nich zrobić, żeby języka jakiegoś kazać się nauczyć, co by (no nie daj Boże) do kraju za chwilę nie popowracali i statystyk w urzędach pracy nie zaczęli hurtowo podnosić. A nawet jakby się okazało, że ktoś wybitnie talentu do języków nie ma, to i tak o nic martwić się nie musi, bo przecież zawsze można w myślach komuś czytać! I w trosce o tych mniej utalentowanych maturzystów wymyślono tajemny "klucz". Teraz tylko wystarczy, że młody człowiek nad kartką usiądzie, chwilę poduma w milczeniu i już będzie wiedział, co też człowiek z kuratorium chciałby, żeby on napisał. I dzięki temu w przyszłości na obczyźnie każdy już sobie poradzi, bo nawet jak swojego szefa nie bardzo będzie w stanie zrozumieć, to mu w oczy spojrzy... i od razu odpowiednie polecenie ochoczo wykona.

A jakby w tym wszystkim jeszcze mało tego szczęścia było, to wymyślono, żeby matematykę obowiązkową na maturach wprowadzić. I słusznie! Przecież trzeba umieć euro na polski dobry złoty szybko i bezbłędnie przy odbieraniu wypłaty przeliczyć i pilnować, żeby nas na obcej ziemi żadne chamy nie okradły. I niech mi nikt teraz nie próbuje wmawiać, że matura nikomu do szczęścia specjalnie nie jest potrzebna, a ci z kuratorium przyszłość młodych ludzi mają `w poważaniu`...

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do