
Klub Poetycki OPAL obchodzi właśnie jubileusz 10-lecia istnienia. Z tej okazji wczoraj (9.09) w kinie Wolność odbyła się uroczysta gala podsumowująca dekadę pracy twórczej szczecineckich poetów. Ten wieczór, jak zaznaczył prowadzący uroczystość Andrzej Górka, należał przede wszystkim do grupy OPAL i jej przyjaciół.
- Było to w roku 2001 wczesną jesienią – powiedział Andrzej Górka. - Wtedy Krystyna Mazur pomyślała, że warto byłoby skupić w jednym klubie, stowarzyszeniu osoby kochające poezję; osoby, które chcą pisać wiersze i chcą o poezji rozmawiać, dzielić się swoimi wrażeniami. Te dziesięć lat to niezwykły czas spotkań nie tylko z poezją. To czas, który zaowocował tomikami, almanachami, publikacjami wierszy w prasie regionalnej, ogólnopolskiej czy literackiej. Były też rozliczne nagrody. Prestiżowe warsztaty, spotkania… Niektórzy zostawali w klubie krócej inni dłużej. Obecny skład klubu to 18 poetów. Na przestrzeni lat tych osób było więcej. Stworzyli oni niezwykłą grupę przyjaciół. Ale też grupę przyjaciół klubu.
Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć życzeń. Kamil Klimek - obecny dyrektor SAPiK oraz Adam Wyszomirski, który przez wiele lat, pełniąc funkcję dyrektora agencji, wspierał poetów, złożyli życzenia Krystynie Mazur. Padły słowa gratulacji i dalszych sukcesów. Kamil Klimek życzył członkom klubu, by ich praca twórcza nigdy nie ustawała. Obecny dyrektor SAPiK zadeklarował też, że będzie wspierał klub tak, jak miało to miejsce dotychczas.
- Chciałabym przede wszystkim bardzo serdecznie podziękować SAPiK, kolegom, koleżankom, którzy nas wspierają – dziękowała Krystyna Mazur. - Przede wszystkim panu Adamowi Wyszomirskiemu, ponieważ był on z nami praktycznie od początku. Kiedy czasami było naprawdę ciężko, wystarczyło popatrzeć na jego uśmiech i zawsze można było liczyć na wsparcie z jego strony. Dziękuję również Kamilowi Klimkowi, którego wsparcie również czujemy.
- Dziękujemy wszystkim przyjaciołom, których nie sposób tutaj, imiennie czy też nie, wymienić. Chciałabym w szczególny sposób podziękować panu Jerzemu Gasiulowi. Z okazji jubileuszu wydrukował specjalną, jubileuszową wkładkę w „Temacie”. Na koniec chciałabym także podziękować pracownikom Urzędu Miasta. Dzięki temu, że mamy zielone światło dla kultury, ta kultura może istnieć.
W dalszej części wieczoru nastąpiła krótka prezentacja sylwetek obecnych członków Klubu Poetyckiego OPAL. Obok słów przedstawiających, kim są tworzące w klubie osoby, można było także usłyszeć wiersze poetów. W tę najbardziej poetycką część gali wprowadzili uczestników wieczoru recytatorzy i zarazem przyjaciele klubu: Małgorzata Łangowska, Tomasz i Iwona Gasiul oraz Piotr Zimny.
Potem nastąpiła część bluesowa. Zwieńczeniem święta jubileuszu 10-lecia szczecineckiej poezji był występ Maryny Jakubowicz. Gwiazda, która na scenie muzycznej obecna jest już przez 30 lat, wystąpiła wraz z zespołem Żona Lota. Podczas koncertu zabrzmiały najbardziej znane ballady bluesowe i rockowe: „Gdyby nie nasz fart”, „Ardżuna i Kriszna”, „Knockin’ on Heaven’s Door”, ale też – „W domach z betonu”, „Kołysanka dla Misiaków” czy podbijający w ostatnim czasie listy Polskiego Radia przebój „Niech płonie”. Wielokrotne bisy nie pozwalały artystce i wyjątkowo charyzmatycznemu zespołowi zejść ze sceny. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie