
Kierujący Audi A6 stracił prawo jazdy na trzy miesiące, za niedostosowanie prędkości jazdy do obowiązującego ograniczenia w terenie zabudowanym. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 59 km/h, za co został ukarany kwotą 1500 zł i 10 pkt karnymi.
W czwartek, 13.01 policjant ruchu drogowego zatrzymał do kontroli w Marcelinie kierującego pojazdem osobowym marki Audi A6. 19-letni mieszkaniec powiatu świdwińskiego jechał z prędkością 109 km/h w terenie zabudowanym.
Kierujący najwyraźniej zapomniał, że porusza się w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości
- zwraca uwagę asp. Anna Matys, rzecznik prasowy KPP w Szczecinku.
Z uwagi na wynik dokonanego przez policjanta pomiaru prędkości czyli przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o więcej nić 50km/h kierującemu zostało zatrzymane prawo jazdy na trzy miesiące.
Mężczyzna zgodnie z przepisami i nowym taryfikatorem został ukarany kwotą 1500 zł i 10pkt karnymi, a co gorsza kierującemu zatrzymano prawo jazdy.
Info: KPP w Szczecinku/Foto: Piabay.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo dobrze, nawet za mały ten mandat ! Piratom drogowym trzeba powiedzieć STOP !
od razu widać, że nie kierujesz autem. Sprzed ekranu TV świat wygląda inaczej Jolu niż jak masz zarobić na pensje dla pracowników, terminy, zlecenia i pustą drogę w Marcelinie. Zlikwidować tam ograniczenie prędkości, a nie tylko miejsce do łapania gapowiczów przez leniwych gliniarzy. Lepiej niech się z alkomatem do ratusza wybiorą, szczególnie w poniedziałek do gabinetu pewego...
Do Asa :-) jako Jolanta jeżdzę TiR,em każdego dnia i to przepisowo, a dzisiaj jestem na urlopie. Każdego dnia widzę małolatów, którzy swoją pseudo brawurę pokazują małolatkom siedzącym obok jadą 100 km przez wieś lub miasto. Prawie każdego dnia na trasie widzę rozbite samochody lub czarne worki. Jak się ktoś śpiszy to niech wyjedzie godzinę lub dwie wcześniej, jak ja to robię. Szerokości wszystkim życzę.
Jola daj spokój. Jakbyś jeździła Tirem to byś wiedziała, że przy obecnym stanie dróg dalsze podwyższanie kar dla kierowców nic nie daje. No chyba, że nabija kabzę fiskusowi. Jeśli naprawdę jesteś Tir-ówką to szacun ;)
no... właśnie przy obecnym stanie dróg gnać przez zabudowaną wieś 109 km/h to trzeba mieć nieźle poprzestawiane w głowie :-)
Jolu kierowcy TIR ów nie jeżdżą zgodnie z przepisami ,jadąc we wsi 50 na godzinę TIRy wjeżdżają w zderzak popychając i stresując kierowcę, im zawsze się spieszy .