
Szczecineccy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę malującego graffiti na ścianie budynku gospodarczego.
- Do zdarzenia doszło w piątek 31 lipca - mówi "Tematowi" mł. asp. Anna Matys, rzecznik prasowy szczecineckiej policji.
- Patrolujący miasto mundurowi zauważyli mężczyznę, który dziwnie się zachowywał, chował się za ścianą jednego z budynków. W ręku trzymał przedmiot przypominający puszkę. Po krótkiej obserwacji okazało się, że mężczyzna na tylnej ścianie budynku maluje graffiti, a przedmiot w jego ręku to farba w sprayu. W plecaku u 17-latka ze Szczecina policjanci znaleźli drugą puszkę.
Choć policjanci ustalili, że większość napisów na ścianie jest świeżo naniesiona, mężczyzna przyznał się tylko do wykonania najmniejszego graffiti. Straty oszacowano na kwotę 6 tys. zł.
- Niewykluczone, że mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty, sprawa jest rozwojowa. Mężczyzna za swoje czyny odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje A. Matys. (sw)
Foto: S. Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nareszcie i kara powinna być surowa .przecież to zwykły wandalizm.Jeśli chcą malować niech w swoim domu malują sćiany.
Tylko 5 lat???,a dać mu dożywocie.No może chociarz dychę. Swoją drogą ciekawe co on tam wymalował???Szyld "dopalacze w promocji" czy może któregoś z lokalnych "Baronów" z przyprawionymi rogami? Listy byłych współpracowników na pewno nie bo by mu farby nie starczyło. :D