
Serek mascarpone jest słodziutki, kremowy i często używany do deserów. Ale równie dobrze sprawdza się w sosach, zwłaszcza tych do makaronów i na bazie pomidorów – łagodzi delikatnie ich kwaskowy smak, dodaje naturalnej słodyczy i sprawia, że sos ładnie „trzyma się” klusek. W taką kompozycję smacznie wpasuje się również cukinia. Ponieważ naszych rodzimych jeszcze w sklepach ani na targowisku nie ma, trzeba będzie skusić się na tę importowaną. Niestety, zdarza się, że są trochę gorzkie, ale po przesmażeniu i właśnie dodaniu słodkiego mascarpone – po goryczy nie będzie ani śladu. Jeśli jednak nadal obawiamy się nieprzyjemnego smaku, a poza tym mamy czas i ochotę – możemy pokrojoną cukinię posolić, wyłożyć na sitko i odstawić na ok. 30 minut, aby puściła soki – sól wyciągnie również gorycz. I nie żałujmy parmezanu – nadal jest zimno, czasami ponuro, należą nam się dania rozgrzewające, pożywne, konkretne.
Makaron z pomidorami, cukinią i słodkim mascarpone
(3 – 4 porcje)
300 g makaronu typu rigatoni (grube rurki)
1 łyżka oliwy
1 łyżka masła
1 ząbek czosnku
1/2 małej cebuli
1/2 cukinii
szczypta lub dwie pokruszonych, suszonych papryczek peperoncini (wedle uznania, nie żałujmy, jeśli lubimy na ostro)
1 puszka całych pomidorów
sól i świeżo zmielony pieprz, do smaku
2 łyżki serka mascarpone
szczypta tartej gałki muszkatołowej
2 łyżki posiekanej świeżej natki pietruszki
3 łyżki parmezanu
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcjami podanymi na opakowaniu. Czosnek siekamy na drobno, cebulę kroimy w kosteczkę. Na patelni rozgrzewamy oliwę i masło, wrzucamy czosnek, cebulę oraz peperoncino i smażymy na małym ogniu, aż czosnek zacznie wydzielać aromat, a cebula lekko się zeszkli. Cukinię kroimy w kostkę, wrzucamy na patelnię i, mieszając smażymy, aż zacznie mięknąć i rumienić się. Dodajemy pomidory i rozgniatamy je drewnianą łyżką tak, aby rozpadły się na mniejsze kawałki. Mieszamy wszystkie składniki na patelni, doprawiamy solą i pieprzem, przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez ok. 10 – 15 minut. Od czasu do czasu mieszamy, aby warzywa zbyt mocno nie przywarły do dna patelni. Podlewamy również trochę wodą (możemy wykorzystać tą, w której gotujemy makaron), aby sos nie był zbyt gęsty. Pod koniec gotowania dodajemy serek mascarpone, gałkę muszkatołową, po łyżce pietruszki i parmezanu oraz wrzucamy ugotowany makaron. Mieszamy, wykładamy na talerze i posypujemy resztą zieleniny i parmezanu.
Marta Karcz
[email protected]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie