Reklama

Maciej Gaca: TIR-y i racja...

03/11/2011 10:31

   Łostatnio, wolnego czasu dużo mam, jak na emeryta przystało. No to se spaceruje. A że inne emeryty też wolne od tyrania są i też spacerków zażywają, to i o spotkanie nietrudno. No a jak spotkanie, to musowo gadulca se trzeba odskutecznić. Nie inaczej było w tamten piątek, kiedy to spotkałem Nikodema, co wieloletnim już stypendystom ZUS-u jest. A musicie wiedzieć, że łon większość swego życia za kółkiem spędził, znaczy się za kierownicom, bo kierowcom TIR-a był. Zaczął jeszcze w czasach PRL-u. TIR- ów było wtedy na naszych drogach niewiele, ponieważ towary wszelakie wożono kolejami żelaznymi, co kolejarze dzisiaj z łezką w oku wspominają. Po drogach i owszem jeździły samochody ciężarowe, stary, lublinki, żuki, nyski, ale ile one przewieść mogły? Nie dziwota zatem, że kierowcy potężnych ciężarówek z tabliczkom TIR, uważani byli za elitę wśród kierowców. Tym bardziej, że zagranicę jeździli i stamtąd przywozili atrakcyjne towary na użytek swój, a za odpowiedniom odpłatnościom dla osób znajomych. A że Nikodem opowieści o różnistych cudeńkach tam widzianych snuć potrafił, to zazdrość wzbudzał u niejednych, w to grono i mojom skromną osobę wliczając. Jak więc widzicie z Nikodemem byłoby co wspominać i o czym rozprawiać, bo znamy się przecie od lat niczym łyse konie. Mogło tak być i tym razem. Ale mnie podkusiło.
   Powiedziałem, że na obwodnicy muldy są i to takie, że jadąc osobówką to trzeba uważać i to bardzo, co by podwozia se nie urwać, a to za sprawą TIR-ów, bo wielgachne są i kilkadziesiąt ton ważąc jezdnie rozjeżdżają, zwłaszcza latem gdy upały są i asfalt miękki się robi. Toż to oczywista oczywistość, se pomyślałem i wspomniałem sobie swoje letnie tegoroczne wojaże polskimi szosami. Gdzie bym nie jechał i o jakiej by to nie było porze wszędzie TIR-y, a muld na drogach, że ho! ho! Aż żal patrzeć, no bo drogowcy w pocie czoła robią nowe drogi, ale co z tego jak po nich sznury tych kolosów zasuwajom. No to rozjeżdżom, popsujom, zniszczom i drogowcy od nowa robolić będą musieli. I tak po prawdzie to głupiego robota! Bo gdyby nie te TIR-y to już dawno nasze szosy były by równiuśkie. Tak se pomyślałem, no bo myśleć to se przecie każdy może. Ale co mnie podkusiło, żeby swoimi "przemyśleniami" i wiedzom podzielić się z Nikodemem. O matko jedyna, co mnie podkusiło!
   Bo Nikodem sczerwieniał, oddech stracił, a gdy go odzyskał to ryknął. Zenek czy ciebie pogięło!
Co ty za pierdoły opowiadasz! Gdzieś ty te mądrości wyczytał? TIR-y niszczą nasze drogi?
Dobre sobie! To niby po czym one mają jeździć, jak nie po drogach? Może skrzydełka im zrobić i niech sobie fruwają.
   No i po co się tak Nikodem pienisz- uspokajałem byłego króla szos i dodałem, był taki pomysł, żeby TIR-y przez nasz kraj wożone były na platformach kolejowych.
   Hi, hi, hi!- szyderczo zachichotał i dodał - pamiętam, ten genialny pomysł. Aż dziw bierze bierze, że tego nie zrobiono. Cała Europa by nam zazdrościła. Bo u nich TIR-y jeżdżą po drogach i rozjeżdżają no tyle, że za cholerę rozjechać ich nie mogą. Bo oni tam w tej Europie nie jęczą, nie stękają, nie wydziwiają na TIR-y, ino robią z porządnych materiałów, porządne drogi. Bo drogę robi się dla aut, jakie by one nie były... i grabule mi ścisnął i se poszedł.
   A ja tak se pomyślałem. Może i ten Nikodem racje ma i z tymi drogami, i z tymi TIR-ami. Ale tak z drugiej strony to wtedy by wychodziło, że my racji z tymi drogami naszymi nie mamy.
   A przecie tak być nie może, bo racja musi być po naszej stronie.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do