Reklama

Maciej Gaca: O wyższości Kawki nad kubełek węgla

24/03/2014 13:19

Radosny i to bardzo był ostatni mój spacer po podmiejskim lesie. W jego trakcie podziwiać mogłem budzącą się do życia florę, a na tle błękitnego nieba klucze dzikich gęsi. Spacerując sobie, natknąłem się na znajomą panią Eleonorę. Minę zafrasowaną miała, zero radości. – Cóż to pani taka smutna – zagaiłem. Pani Eleonora westchnęła i rzekła, że wszystko za sprawą trzech pieców kaflowych, jakie w swym mieszkaniu posiada i... kawki. 

– Znam ten ból – powiedziałem – wszak, jak takie ptaszysko w kominie gniazdo se uwije to w piecu napalić nie idzie, bo cugu nie ma. Trafiłem jednak jak przysłowiową kulą w płot, bo się okazało, że idzie i owszem o kawkę, ale całkiem inszą. Chodzi mianowicie o program Kawka, który to ma za zadanie cyt: „Likwidację niskiej emisji, wspieranie wzrostu efektywności energetycznej i rozwój rozproszonych odnawialnych źródeł energii”. Znaczy to w przekładzie na język powszechnie zrozumiały, by kominy w naszym mieście dymić przestały, a likwidację pieców Urząd Miasta wspiera dopłatą w wysokości 55 proc. 

Pani Eleonora ma trzy piece więc dymi, dlatego z dobrodziejstw Kawki postanowiła skorzystać. A kombinowała tak: w łazience junkers gazowy ma, w kuchni kuchenka gazem napędzana jest, no to kupi piec gazowy trochę rurek, kaloryfery, a fachowiec to zmontuje co by zadziałało. Przecie to proste jak budowa cepa – pomyślała, no i z radosnym uśmiechem do urzędu się udała. Tam otrzymała wyczerpującą informację, co, gdzie i jak załatwić trzeba... Tu historia się komplikować poczęła, jako iż sprawa prostą się nie okazała i od budowy cepa różniła się i to całkiem. Mówi się trudno i działa się dalej – pocieszyła się pani Eleonora. Z uśmiechem – choć już ciut mniejszym i ruszyła... Najpierw do ZGM-u po tzw. stosowne zezwolenie za złotych sto i zgodę lokatorów wspólnoty mieszkaniowej za złotych osiemdziesiąt. To ostatnie niepokój w niej wzbudziło i obawę, czy czasem któremuś z sąsiadów na odcisk nie nadepnęła, co odmówieniem zgody skutkować by mogło. Następnie podreptała do kominiarza po ekspertyzę za jedyne złotych dwieście. Dalej do gazowni, takoż odpowiedni papier urzędowy złożyła i... tu niespodzianka, płacić nie musiała, co humor jej poprawiło. I dobrze bo przed nią jeszcze małe co nieco do załatwienia jest. Wszak znaleźć musi projektanta, co by stosowny projekt wykonał (a to nie są tanie rzeczy). W starostwie złożyć wniosek o pozwolenie na budowę, a w Urzędzie Miasta wniosek o dofinansowanie. O tym, że jeszcze będzie musiała nająć fachowców, co by jej tą całą robotę ogarnęli pani Eleonora już słowem nie wspomniała, przez grzeczność albo i nieuwagę. Miast tego, długo i całkiem bez uśmiechu, dziwowała i to wielce nad tym, że to takie skomplikowane, bo nachodzić się trzeba, a wszystko jeszcze tyle trwać musi. No i zapytała mnie, czy uprościć tego jakoś nie można.

– Pani Eleonoro, oczywiście, że można – rzekłem – wszak to proste, wystarczy zrezygnować z Kawki w tym z 55 proc. dopłaty i po staremu w pocie czoła tarmosić kubełki węgla (a tani to on nie jest). Czyż zatem nie warto z podniesionym czołem zmierzyć się z potęgą urzędów i obowiązującymi procedurami? Wszak uwalniając powietrze od CO2 i benzopirenu stanie Pani po zielonej stronie mocy, czyli słusznej. Po drugie primo, standard życia sobie pani podniesie, choć co prawda czynsz też podskoczy.

Ale... pani Eleonoro do wszystkiego dopłat być nie może, no nie może, nijak nie może. Na dokładkę, dodałem jeszcze, że przecież dzięki tej marszrucie urzędów szlakiem, na zdrowiu skorzysta! Widząc jednak jej zszokowane spojrzenie wyjaśniłem... – Ruchu pani zażyje, a wiosna, a aura sprzyjająca... Do tego kontakty towarzyskie pani nawiąże, z ludźmi się pospotyka. Same pozytywy, same. Pani Eleonora aż pojaśniała i na kawkę i placuszek postanowiła mnie zaprosić.

 

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do