Lotnisko, czyli lep na inwestorów

Lądowisko w położonych nieopodal Szczecinka staje się języczkiem u wagi w trwającym procesie pozyskiwania inwestorów, którzy chcieliby otworzyć zakłady dające nowe miejsca pracy na terenie miasta i powiatu. Starania, by uporządkować i zarejestrować lądowisko, rozpoczął już jakiś czas temu wójt Gminy Szczecinek Ryszard Jasionas. Szansę na rozwój widzi w tym m.in. burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, który zapowiedział, że w przyszłorocznym budżecie znajdzie sumę około miliona złotych na wsparcie realizowanej w Wilczych Laskach inwestycji. Ryszard Jasionas na każdą tego typu pomoc jest otwarty.

- Wpłynęła do nas pozytywna opinia odnośnie naszych zamierzeń, teraz dokumenty zostaną przekazane do Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Potem będziemy już tylko czekali na rejestrację lądowiska w Wilczych Laskach – powiedział „Tematowi” Ryszard Jasionas. – Nastąpi ona zapewne po przeprowadzeniu wizji lokalnej. Do tego czasu będziemy musieli przygotować infrastrukturę. Konieczne będzie m.in. wykonanie małej stacji meteorologicznej czy wytyczenie pasów lądowiska. Kiedy już wspomniana rejestracja nastąpi, będziemy mogli mówić o dalszych krokach naszego przedsięwzięcia. Na razie mamy sporo tzw. pracy administracyjnej.

- Rzeczywiście w ostatnim czasie padły deklaracje daleko idącej współpracy – dodał nasz rozmówca. – Taką pomoc zaoferował nie tylko burmistrz, ale także starosta szczecinecki. Ja także istnienie tego lądowiska postrzegam nie tylko przez pryzmat użytkowania go wyłącznie przez pasjonatów lotnictwa, ale również przez potencjalnych inwestorów. Lądowisko, czy może później – lotnisko, w Wilczych Laskach powinno służyć nam wszystkim. Dlatego moim zdaniem, dobrze by było, gdyby nie tylko Gmina Szczecinek ponosiła związane z uruchomieniem bądź utrzymaniem tego obiektu koszty. (sz)