
Na roboczej sesji 25 lutego obradowała Rada Gminy Wiejskiej Szczecinek. Doroczne sprawozdanie (za ubiegły rok ) kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Czesława Gołubińskiego zajęło najwięcej czasu radnym. Na tę pomoc wydano, zgodnie z budżetem gminy, ponad 7 mln zł. Ze sprawozdania wynika, że tzw. pola biedy w gminie nie są mniejsze niż w latrach poprzednich. Na pytania radnych odpowiadał z mównicy kierownik ośrodka. Dyskusji w zasadzie nie było, jedynie radny Zbigniew Bernard zadał kierownikowi GOPS serię pytań.
– Czy w gminie są przejawy głodu i niedożywienia, szczególnie dzieci? – pytał radny. – Raczej tak, są – odpowiadał C. Gołubiński. – Czy pieniądze na dożywianie są przekazywane do ręki zakwalifikowanym do tego rodzaju pomocy? – chciał wiedzieć radny Bernard. W tym miejscu kierownik GOPS szczegółowo wyjaśnił działanie systemu zasiłków celowych i innych.
Radny chciał też dociec, czy konieczne jest w gminie ponowne utworzenie stanowisk asystentów rodziny – licencjonowanych specjalistów wyprowadzających rodziny z biedy. W odpowiedzi radnemu szef GOPS odparł, że taka forma pomocy rodzinom będzie kontynuowana.
Jak działa fundusz alimentacyjny? – dopytywał radny, jak duże są zaległości płatników? Tu rodzaj smutnej ciekawostki: gminny rekordzista w kwocie zaległości alimentów na dzieci ma… 150 tys. złotych długu alimentacyjnego. To tylko niektóre z pytań radnego. Z. Bernard na koniec serii pytań oświadczył, że jest usatysfakcjonowany odpowiedziami kierownika GOPS.
W tym samym punkcie obrad radni zapoznali się z działalnością Środowiskowego Domu Pomocy Społecznej w Turowie. Agnieszka Kołodziejczak, kierująca placówką (20 miejsc i 21 pensjonariuszy) przedstawiła wizualizację, obrazującą ciekawe i efektywne formy pomocy ludziom niepełnosprawnym ze środowiska wiejskiego. Terapia zajęciowa, np. wikliniarstwo, gotowanie, udział w szczecineckim jarmarku twórczości osób niepełnosprawnych – to dorobek Domu. Do tego wycieczki co najmniej raz roku do Poznania i innych miast Polski, także do Berlina i Hamburga. Jest się czym pochwalić – na zakończenie pokazu skwitowali radni.
Na sesji przedstawiciel spółki Energa - Oświetlenie, p. Tomasz Merk zapoznał audytorium z planem inwestycji w gminie. Otóż w latach 2014/15 oświetlenie wiejskich ulic w gminie Szczecinek będzie modernizowane. Przestarzałe lampy będą wymienione na sodowe, energooszczędne, dające więcej światła. To dobra wiadomość, ale radni w dyskusji wypowiadali się krytycznie o pracy Energi. Trzeba długo czekać na usuwanie „awarii”. Cudzysłów konieczny, ponieważ najczęściej chodzi o… wymianę przepalonej żarówki.
Kolejny punkt obrad: przyjęcie stanowiska wobec projektu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji w sprawie likwidacji gmin wiejskich okalających miasta.
Radni gminy Szczecinek w specjalnym oświadczeniu wyrazili sprzeciw wobec takiego projektu.(ujawniono go w sierpniu 2013 r. , na spotkaniu w Tomyślu, resort obecnie sonduje opinie samorządów takich gmin.) A Gmina wiejska Szczecinek pierścieniowo okala miasto.
W uchwalonym przez Radę Gminy stanowisku czytamy: „Proponowane zmiany MAiC znacznie osłabią potencjał rozwojowy gmin wiejskich, spowodują spadek dochodów, doprowadzą do zniszczenia dorobku materialnego, kulturowego. (-) Z dostępnych danych jednoznacznie wynika, że mniejsze jednostki samorządowe mają lepszą efektywność ekonomiczną niż sąsiednie miasta i są od nich znacznie mniej zadłużone. Stanowisko zawiera apel do premiera i rządu, by odrzucił projekt ministerstwa, co najmniej wątpliwy pod względem ekonomicznym i społecznym – uważają Radni Gminy Szczecinek (wj)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
[komentarz usunięty przez użytkownika]