
Leśnicy z Nadleśnictwa Szczecinek oddają krew i osocze. Cel jest jeden - pomoc chorym na Covid-19. To część ogólnopolskiej akcji charytatywnej przebiegającej pod nazwą #LeśneOsoczeLeśnaKrew.
Leśnicy z całej Polski odpowiedzieli na apel punktów krwiodawstwa, by oddać krew oraz osocze. Również leśnicy ze Szczecinka włączyli się w tą szczytną akcję. Taką potrzebę przyniósł los i pandemia koronawirusa.
Tak się złożyło, że jeden z leśników z Nadleśnictwa Czarne zachorował na Covid-10. Przebieg zakażenia był bardzo ciężki. Pomóc chciał każdy, koledzy leśnika od razu rozpoczęli poszukiwania osocza. Niestety, pomoc nie przyszła na czas i chory zmarł. Ozdrowieńcy-leśnicy chcą teraz pomóc innym chorym i oddają osocze kolejnym potrzebującym. Chcą stworzyć Bank Ozdrowieńców, który byłby dostępny dla wszystkich
- powiedział nam Marek Stasiuk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku.
Do tej pory udział w akcji wzięło już ok. 20 osób z Nadleśnictwa Szczecinek. Jak podają leśnicy, chętnych do tego, by oddać osocze, jest tylu, że kolejne osoby będą oddawać krew jeszcze przez następne trzy tygodnie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To teraz widać kto nie przestrzegał zaleceń i roznosil wirusa w naszym otoczeniu. Tylum ozdrowienców w jednej grupie zawodowej ?
a gdzie można oddać osocze??