
Miasto Szczecinek jest już właścicielem Mysiej Wyspy. Ratusz podpisał właśnie akt notarialny o zamianie gruntów z Lasami Państwowymi. Lasy, w zamian za „Mysią”, otrzymały działkę na Kwieciszewie, którą wykorzystają pod zalesienie.
Jednak działka działce nierówna, mimo zbliżonego areału. Mysią Wyspę o pow. 1,48 ha biegły wycenił na 286,6 tys. zł, a działkę na Kwieciszewie o pow. 2,47 ha na 266,1 tys. zł. Dlatego też ratusz wypłacił Lasom różnicę w wys. 20,5 tys. zł.
Zdaniem ratusza, Mysia Wyspa na jeziorze Trzesiecko to ogromny potencjał turystyczny.
Przeszkodą w realizacji planów rozwoju tego obszaru jest obecnie fakt, iż druga strona jeziora należy administracyjnie do gminy wiejskiej i to ona decyduje o zagospodarowaniu przestrzennym tego miejsca. - Ale jeśli granice Szczecinka zostaną w 2010 roku poszerzone o Świątki i Trzesiekę, to uchwalimy nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tych
obszarów, który umożliwi rozwój inwestycji turystycznych i budowę obiektów trwale związanych z gruntem – mówi „TEMAT-owi” Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy ratusza. (sw)
foto: Mysia Wyspa w latach trzydziestych i to samo miejsce dzisiaj.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeżeli chodzi o przemierzanie drogi Barwice-Szczecinek to chyba chodzi o PANA STAROSTĘ - więc zanim coś napiszesz to pomyśl !!!!! A może STAROSTA lubi takie drogi - więc co się czepiasz - znajdź sobie objazd np. przez Koszalin !!!
do radka uk pan burmistrz co dzien pzremierza droge barwice -szczecinek , na ktorej zabic sie idzie nie tylko autem ze wzgledu na jej stan...., zycze by pan burmistrz przejechal sie jako pacjent ta droga gdzie glowe choremu trzeba trzymac....
najlepszą decyzją było głosowanie na pana burmistrz- wreszcie ktos zajmuje sie miastem
swietnosci przedwojennej to chyba nie przywrocimy szczecinkowi ale zawsze warto dzialac w tym kierunku... zycze sobie i wszystkim by bylo coraz lepiej.
Mysia była dobra jak jeziorko było perełką. Kto tu zjedzie na wypoczynek. Zresztą ponoć na wodzie nie wolno uzywać alkoholu. Czarno widze i tę wizje gościa z magistratu i Szlotu ! Oj mamy ci spółke po byku.