Reklama

Kult po raz drugi

30/06/2013 07:41

 

Sobotni (29 czerwca) finał tegorocznych obchodów Imienin Szczecinka był niewątpliwie jednym z najważniejszych dni w koncertowej historii naszego miasta, który z pewnością wielu mieszkańcom zapadnie w pamięci na długie lata. Tego dnia na szczecineckiej scenie wystąpiła legendarna grupa KULT. Przypomnijmy, że w kwietniu zespół zagrał koncert w kinie Wolność, który mogło obejrzeć 300 osób, a bilety na to wydarzenie sprzedały się w zaledwie kilka godzin.

- Tak naprawdę w przeciągu ostatnich pięciu czy sześciu lat w naszym mieście wystąpiła czołówka gwiazd polskiej sceny muzycznej – mówi Łukasz Koczan, wicedyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury. - Dlaczego zabiegaliśmy także o występ zespołu KULT? Z prostej przyczyny - chcieliśmy zrobić coś, czego nie robią inne miasta. KULT bardzo rzadko gra takie darmowe, plenerowe koncerty. Dlatego, aby namówić zespół do zagrania w Szczecinku, walczyliśmy praktycznie przez blisko rok. I takim sprawdzianem, który miał potwierdzić, czy warto organizować tak duży koncert KULT-u, był kwietniowy koncert w kinie, o który też bardzo długo zabiegaliśmy. I jeśli w jeden dzień sprzedały się wszystkie bilety, był to dla nas znak, że jest zapotrzebowanie na koncert takiego zespołu. Uważamy, że będzie to coś prestiżowego, ponieważ w Polsce jest bardzo niewiele takich koncertów.

W tym roku Imieniny Miasta, wzorem lat ubiegłych, zostały podzielone na dwie części.  Pierwszy cykl imprez odbył się w dniach 20 -23 czerwca, kiedy miał miejsce m.in. IV Festiwal Balonowy o memoriał Kurta Hummela oraz kolejna edycja Gry Miejskiej. Natomiast kulminacja obchodów nastąpiła 29 czerwca na placu koncertowym na os. Zachód, podczas których pomimo niesprzyjającej aury mieszkańcy Szczecinka i okolicznych miejscowości wypełnili cały teren placu koncertowego. Od samego początku nie brakowało niespodzianek, o które jak co roku zatroszczyli się organizatorzy. Tradycyjnie już teren placu został podzielony na dwie strefy – koncertową oraz gastronomiczną, gdzie mieszkańcy mogli zjeść ciepły posiłek i kupić napoje, a najmłodsi szczecinecczanie do woli korzystali z przygotowanego specjalnie dla nich dmuchanego parku rozrywki. Dodajmy, że cała impreza była archiwizowana w postaci filmów i zdjęć wykonywanych ze specjalnie przygotowanych dwóch 30 metrowych podnośników.  

Impreza rozpoczęła się o godz. 18.00 programem artystycznym przygotowanym specjalnie z myślą o najmłodszych, który wypełniony został licznymi konkursami i zabawami zarówno dla małych, jak i nieco większych mieszkańców. Następnie na scenie pojawił się kielecki zespół Fire Flower, grający muzykę z pogranicza hard rocka i metalu, a grupa od pierwszych chwil rozgrzała zgromadzoną na placu koncertowym publiczność. Pod sceną licznie zgromadzili się fani mocniejszego brzmienia, którzy przywitali zespół gromkimi brawami i dali się porwać ich muzyce. Natomiast po godz. 20.00, jako bezpośredni suport gwiazdy wieczoru, wystąpił zespół Materia. 

- To jest dla nas ogromna nobilitacja i jest nam niezmiernie miło, że możemy wystąpić przed tak legendarnym zespołem, jakim jest KULT. Na pewno też będzie się z tym wiązał lekki stres, bo wiadomo, że nasza muzyka lekko rozmija się z tym, co reprezentuje i jak gra zespół KULT, dlatego nie chcielibyśmy zawieść fanów tego zespołu, których będzie tam na pewno bardzo wielu. Jest to na pewno duże wyróżnienie, że możemy zagrać przed takimi gwiazdami. Na naszym placu koncertowym też jeszcze nie mieliśmy okazji zagrać i wystąpić przed tak duża publicznością – powiedział nam podczas jednej z wcześniejszych rozmów Tadeusz Piesiak z Materii.

Nie da się ukryć, że szczecinecki zespół z każdym kolejnym koncertem gromadzi coraz liczniejszą grupę fanów, a ich muzyka zyskuje coraz więcej odbiorców. Członkowie Materii od pierwszej chwili pojawienia się na scenie nawiązali znakomity kontakt z publicznością, która raz po raz nagradzała ich występ gromkimi brawami. Podczas występu mieliśmy okazję usłyszeć popularną kołysankę „Na Wojtusia z popielnika”, która kilka miesięcy temu zapewniła zespołowi miejsce w półfinale popularnego programu „Must Be The Music”. Oczywiście podczas koncertu nie mogło zabraknąć chyba najbardziej znanego kawałka „Give me some free”, a także „B17” czy „Shayby”. Ponadto po blisko godzinnym występie członkowie Materii spotkali się ze swoimi fanami, chętnie pozując do wspólnych zdjęć. 

Niekwestionowaną gwiazdą sobotniego koncertu był oczywiście legendarny zespół KULT, który pojawił się na scenie po godz. 21.00 wywołując gromkie brawa wśród publiczności. Grupa już od pierwszych dźwięków porwała szczecinecczan do wspólnej zabawy. Podczas ponad dwugodzinnego występu zespół zagrał zarówno nieco starsze, wszystkim dobrze znane utwory (m.in. „Baranek”, „Arahja” czy „Polska”) oraz kawałki, które pojawiły się na najnowszym krążku „Prosto”. Wraz z pojawieniem się na scenie legendy polskiego rocka w zaledwie kilka chwil niemal całkowicie opustoszała strefa gastronomiczna, a wszyscy fani zgromadzili się pod sceną, aby wraz z zespołem wspólnie odśpiewywać nie tylko te najbardziej znane, ale także znajdujące się na najnowszej płycie utwory. Kazik w zaledwie kilka chwil nawiązał rewelacyjny kontakt z publicznością, stwarzając niesamowity nastrój i porywając kilkanaście tysięcy osób do wspólnej zabawy. Oczywiście nie mogło zabraknąć też bisów, a każdy z kolejnych kawałków wywoływał jeszcze większy entuzjazm wśród publiczności. Był to niewątpliwie największy w historii naszego miasta koncert, który zgromadził na placu koncertowym kilkanaście tysięcy fanów.(mg)

foto: Temat / Łukasz Haruń lukaszharun.com

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Arek103 - niezalogowany 2013-07-03 18:57:31

    Totalna masakra z tym koncertem nie było sensu w ogóle iść no chyba że napić się piwa bo nic nie dało się posłuchać ani pobawić , widać koncerty coraz gorsze ;) mam nadziej , że ktoś przemyśli kogo zapraszać żeby ludzie mogli się bawić a nie siedzieć tylko w strefie alkoholu :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    tubulecII - niezalogowany 2013-07-01 04:45:00

    Łyżka dziegciu do beczki miodu...Bardziej pod kątem organizatorów! Ktoś wydał decyzję na organizację takiej imprezy....Przypominam-teren wielkości dobrego stadionu,ogrodzony! Kilka bram,a otwarta tylko jedna! Jak to się ma do kwestii bezpieczeństwa i dróg ewakuacyjnych?! Nie daj boże jakiegoś nieszczęścia,panika i....mnóstwo zatratowanych osób! Dla mnie-ta sprawa pod prokuratora już podlega! I ktoś powinien pożegnać się z "ciepłym stołeczkiem"!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sylwia12 - niezalogowany 2013-06-30 10:50:11

    A weekend trzeba było zaprosić,jak w innych miastach.wiara dopiero by się bawiła!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do