
Zdaniem prowadzącej Klub Poetycki OPAL, Krystyny Mazur, rok 2014 będzie dla szczecineckich poetów bardzo pomyślny. Potwierdziła to udana, pierwsza w tym roku Biesiada Poetycka na Zamku. Ostatnie spotkanie, które odbyło się 15.01, pod każdym względem było wyjątkowe. Członkowie OPAL-u poddali ocenie publiczności swoją twórczość podczas pierwszego Turnieju Jednego Wiersza, zapoznali się też z utworami Krystyny Mazur, wyróżnionymi przez poczytne czasopismo „Nieznany Świat”. Zapytaliśmy autorkę wyróżnionych wierszy o plany na najbliższe miesiące, o przebieg biesiady, a także o to, co sprawia, że widzi przyszłość w pogodnych barwach.
Jak odebrała pani wiadomość, że wiersze pani autorstwa ukażą się w „Nieznanym Świecie”?
- To przede wszystkim duże wyróżnienie. „Nieznany Świat”, mający ponad 70-tys. nakład, ma swoich czytelników na całym świecie: w Ameryce, Australii, Nowej Zelandii... Tematyka wierszy, które się w tym piśmie ukazują, jest specyficzna. To utwory o tematyce ezoterycznej. Tak się złożyło, że ja od kilkunastu lat prowadzę Klub Przyjaciół Nieznanego Świata. Ezoteryka, duchowość są mi bardzo bliskie. Dlatego postanowiłam wysłać do redakcji swoje wiersze. Jakiś czas temu odebrałam od redaktora naczelnego telefon. Zaznaczył, że nie ma zwyczaju telefonowania do autorów nadsyłanych tekstów, ale tym razem zrobił wyjątek, ponieważ moje wiersze bardzo mu się podobają. To było dodatkowe wyróżnienie, które bardzo mnie ucieszyło. Nie pozostaje mi nic innego, jak tę publikację moich wierszy w pierwszym tegorocznym numerze „Nieznanego Świata” potraktować jako dobrą wróżbę na przyszłość.
Można powiedzieć, że ten rok Klub Poetycki OPAL rozpoczął nie w Szczecinku, ale w Poznaniu.
- Rzeczywiście. W ubiegłą środę (8.01) przedstawiciele klubu odwiedzili Poznań. To odpowiedź na zaproszenie „Grupy Literycznej Na Krechę”. Spotkaliśmy się z tamtejszymi twórcami i zaprezentowaliśmy swoje wiersze. Był to ciekawy wyjazd. Zupełnie nowe doświadczenie. Już wiemy, że niedługo nastąpi rewizyta.
Poznań to jednak nie jedyne miasto, na które ostatnio otworzył się OPAL.
- „Grupa Literyczna Na Krechę” to już kolejny klub, z którym udało nam się nawiązać stały kontakt. Od jakiegoś czasu współpracujemy również z Darłowem. Działa tam bardzo intensywnie Ewa Tylenda, która tak pozazdrościła nam OPAL-u, że postanowiła założyć podobną grupę przy darłowskim ośrodku kultury. Rysuje nam się więc taka trójstronna wymiana. To jednak nie koniec. Ostatnio nawiązaliśmy też kontakt z Salonikiem Literackim we Wrocławiu. Odległość między Wrocławiem a Szczecinkiem jest trochę większa, ale kto wie…
Wszystko wskazuje na to, że działalność klubu w ciągu najbliższych miesięcy zapowiada się pozytywnie.
- Cały ten rok tak się zapowiada. Biesiady poetyckie sprawiły, że w OPAL-u pojawia się coraz więcej zainteresowanych poezją nowych osób. To mnie bardzo cieszy.
W środę (15.01) w podziemiach zamku odbyła się pierwsza w styczniu poetycka biesiada poetycka.
- Częściowo poświęciliśmy ją naszym zmarłym przyjaciołom – poetom. W tym tygodniu dowiedziałam się, że zmarł nasz poznański kolega ze Związku Literatów Polskich, pan Tadeusz Strimer. Był blisko związany ze Szczecinkiem, często nas odwiedzał. Odszedł od nas również pan Marek Kośmider. On też bywał w Szczecinku, był laureatem „Malowania Słowem”. Pomyśleliśmy, aby zapalić ku ich czci świeczki, powspominać i przypomnieć ich utwory. Przeczytaliśmy również wiersze mojego autorstwa, które ukazały się w „Nowym Świecie”. Co więcej, podczas biesiady, zgodnie z naszym zwyczajem, zaprezentowane zostały wiersze młodego stażem członka OPAL-u - Jakuba Szwedy. To uczeń II klasy II LO przy ZS nr 1. Znany jest już w Szczecinku, ale nie tylko ze swoich wierszy. Kuba bierze udział w konkursach recytatorskich, które wygrywa. Niedawno reprezentował nasze miasto w Szczecinie. Z kolei oprawę muzyczną zapewnił nam inny utalentowany młody człowiek, Lucjan Żonko.
Po raz pierwszy odbył się Turniej Jednego Wiersza z udziałem publiczności.
- Do tej pory takie turnieje odbywały się przy ważnej okazji – np. podczas finału „Malowania Słowem”. Postanowiliśmy to zmienić. Raz w miesiącu będziemy organizowali tego typu turniej na zamku. Dla zwycięzców oczywiście przewidujemy nagrody. Na razie wspiera nas SAPiK, za co dziękujemy, ale wszyscy inni, ewentualni sponsorzy są zawsze bardzo mile widziani.
Jakie są plany na kolejne dni stycznia?
- Następna środa (22.01) to tradycyjna impreza Klubu Poetyckiego OPAL, czyli noworoczne spotkanie z poezją. Jak co roku zaprezentujemy swoje wiersze, na nowy rok. Oprócz tego przywołamy klasyków. Nawiązaliśmy współpracę ze szczecinecką szkołą muzyczną. Dzięki temu, podczas najbliższego spotkania z poezją wystąpi kwartet smyczkowy, który tworzyć będą uczniowie. Natomiast w ostatnią środę stycznia (29.01) wraz ze swoją grupą przyjedzie do nas Ela Tylenda z Darłowa. Już teraz serdecznie wszystkich zapraszam. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie