
Podejmuję ten trudny temat, gdyż mam wrażenie, że wiele osób nie przyjmuje do wiadomości naszej obecnej sytuacji zarówno w skali kraju jak i lokalnie. Przypomina mi to trochę film „Nie patrz w górę”, gdzie główny bohater odkrywa kometę mknącą w kierunku Ziemi, ale ludzie nie chcą w to uwierzyć. Dlaczego my się nie przygotowujemy na sytuacje niebezpieczne?
Zapewniam, że wszystkie kraje flanki wschodniej NATO przygotowują swoje społeczeństwa na ewentualne zagrożenia, tylko Polska nie robi tego. Piszę to z troski, a nie żeby kogoś straszyć. Ustawa o obronie Ojczyzny z 2022 r formalnie zlikwidowała Obronę Cywilną, która istniała w mojej ocenie tylko na papierze. Mało kto z mieszkańców pewnie wie o tym, jak sprawne funkcjonowanie OC wpływa na odstraszanie, tak, powtarzam: odstraszanie przed atakiem wroga (wg nomenklatury NATO deterrence by denial). Jest to niezbędny element odporności państwa tak jak utworzenie WOTu, którego byłem i jestem zwolennikiem.
Samo zorganizowanie sprawnej OC powoduje zwiększenie bezpieczeństwa. Oczywiście bezpieczeństwo kosztuje, lecz ten, kto tego nie rozumie, traci suwerenność. Dlatego trzeba być przygotowanym.
Myślę, że każdy z mieszkańców Szczecinka sprawę bezpieczeństwa w obecnej sytuacji międzynarodowej stawia sobie w wysoko w priorytetach. Dlatego ważnym jest, aby samorządy, nie czekając na nową ustawę o OC (podobno jest w pilnym przygotowaniu) powinny zacząć pracować koncepcyjnie w kwestii zadań związanych z ochroną ludności.
Myślę, że mieszkańcy zauważyli, że w ostatnich latach zniknęły niektóre poniemieckie schrony na terenie miasta. W rozmowach z mieszkańcami w sprawach bezpieczeństwa główne pytanie jakie się pojawia to gdzie z rodziną należałoby się udać w przypadku zagrożenia.
Sprawdzając aplikację „Schrony”, odkryjemy w Szczecinku kilkadziesiąt miejsc doraźnego schronienia (piwnice bloków mieszkalnych oraz 3 poniemieckie schrony na Pomorskiej, Winnicznej i Szafera). Jako mieszkaniec nie wiem, czy w razie zagrożenia należy schować się w tych piwnicach? A co z mieszkańcami np. mojego osiedla Marcelin czy mieszkańców Pilskiej, gdzie nie ma bloków mieszkalnych? Nowa Rada powinna się tym pilnie zająć. Czy mamy odpowiednie zapasy związane z niezbędnym wyposażeniem? Już dzisiaj samorząd może wydawać pieniądze na ten cel z obowiązkowej rezerwy na zarządzanie kryzysowe. Czy strategiczne instytucje są przygotowane do ewakuacji? Mam w takich pracach pewne doświadczenie kierując swego czasu zespołami zarządzania kryzysowego jak i biorąc udział w pracach koncepcyjnych związanych z ewakuacją Szpitala w Szczecinku jak i innych podmiotów medycznych. Przy takich ćwiczeniach wyszło nam, jakie mamy braki i co należałoby zakupić na wypadek W.
Moim zdaniem należy takie ćwiczenia powtarzać, zwłaszcza w związku z tym, że tamto miejsce ewakuacji ma inną dzisiaj funkcję. Lekcja, jaką należy wyciągnąć z trwającej wojny na Ukrainie to to, że nieustannie atakowane są szpitalne i inne placówki publiczne w celu złamania morale społeczeństwa. Dlatego uważam, że OC jest pilnie potrzebna.
Domyślam się, że Obrona cywilna będzie w nowej ustawie oparta na Straży Pożarnej oraz OSP. Od wielu lat zarówno państwo jak i samorządy wzmacniają te organizacje poprzez zakupy sprzętu, wozy strażackie itp. To dobrze, ale w moim odczuciu samorządy powinny zawiązać ściślejszą współpracę także z organizacjami paramilitarnymi, których członkowie mogliby stać się członkami OC. Nie chodzi mi tutaj o to, aby tworzyć lokalną partyzantkę, ale dobrze jest współpracować z ludźmi, którzy stale podnoszą swoje kwalifikacje obronne poprzez udział w zajęciach np. strzeleckich (sam od wybuchu wojny szkolę się w użyciu broni w Bractwie Kurkowym, do czego namawiam mieszkańców) ratownictwa medycznego itp. W projekcie ustawy o OC wprost jest napisane, że Starosta, Burmistrz, Wójt powinien zawrzeć stosowne umowy o współpracy z takimi organizacjami pozarządowymi, do czego zachęcam. Nasze szkoły mogłyby rozważyć szkolenia dla uczniów szkół średnich na uprawnienia do obsługi dronów NSTS-06: dla celów militarnych, OC oraz tworzenia się nowych gałęzi logistyki. Mam nadzieję, że odmiennie od tytułu wspomnianego filmu nasze przyszłe samorządy popatrzą jednak w górę.
Marek Kotschy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
NATO paktem obronnym powiadacie. Poza napaścią na Jugosławię, Irak, Afganistan, Libię pięknie, jego ofensywne nastawienie, obrazuje poniższa grafika: https://twitter.com/Locati0ns/status/1734028562985062418
Co stało że jest pan aktywny
Bedąc wice nic w tym temacie, pan nic nie zrobił?
Jak obrona cywilna ma odstraszać? Z definicji ma pomagać w ratowaniu ludzi i mienia. Państwo bez obrony cywilnej jest funkcjonalnie nieprzygotowane do takiej pomocy. Kilku strażaków będzie reagować na konkretne problemy np. pożar, a ludzie w mieście będą improwizować, każdy na swoją rękę. Nikt nie pokieruje do miejsca zbiórki, nie policzy, nie rozdzieli jedzenia, czy wody. Jakoś to zrobimy, intuicyjnie i spontanicznie. Co do tych kilku schronów, to ich znaczenie w ochronie ludzi przed zagrożeniem jest pomijalne. Skoro są trzy poniemieckie, w razie W umieszczą w nich jakieś sztaby urzędników. Ludziom tak czy inaczej zostaną piwnice. Budowa jednego, czy dwóch schronów niczego nie zmieni. Ale to, że zwykli ludzie będą przeszkoleni jak się zorganizować, jak sobie pomóc, to w razie W bardzo by nam ułatwiło życie. A może niepotrzebnie ten temat jest poruszony. Przecież jeszcze 30 lat temu to wszystko działało. W urzędzie był referat do spraw Obrony Cywilnej. Urzędnik miał składzik z maskami przeciwgazowymi i instrukcje w razie W. Jakoś to działało. Teraz, skoro jest zagrożenie, trzeba to odkopać i będzie dobrze.