
Poniedziałek, 21 stycznia, był ostatnim dniem rywalizacji w Elecond Basket Lidze w Szczecinku. W pierwszej edycji tych rozgrywek pod egidą Szczecineckiego Towarzystwa Lig Amatorskich udział wzięły 4 drużyny. Ich zmagania toczyły się na przestrzeni 4 miesięcy. Rozegrano w tym czasie 3-rundową sesję zasadniczą systemem każdy z każdym oraz decydujące boje play off. Po półfinałach play off, do decydujących bojów o miejsca przystąpiły ekipy: o miejsca 3-4 walczyły w dwumeczu Gulki Bobolice i Fire Service, a mecze o miejsca 1-2 rozgrywały między sobą drużyny Emet Basket i Siostro Tlenu!. W rozegranych 14 stycznia pierwszych spotkaniach triumfowały odpowiednio Fire Service oraz Emet Basket. Decydujące mecze rozegrane zostały 21 stycznia. Najpierw w drugim spotkaniu o miejsca 3-4 Fire Service powtórzył wygraną z przed tygodnia i ponownie pokonał Gulki tym razem 43:30. Po tym spotkaniu do decydującej batalii o pierwsze miejsce stanęły drużyny Emet Basket i Siostro Tlenu. Przed tygodniem Emet wygrał 6 punktami i wielu obserwatorów wietrzyło sporą sensację. Jednak srodze się zawiedli, gdyż tylko pierwsza kwarta decydującego meczu była wyrównana. Emet Basket wygrał ją 2 punktami. Pozostałe trzy kwarty toczyły się już pod dyktando ekipy Siostro Tlenu!, w której tym razem wystąpił najlepszy jej gracz i strzelec Łukasz Chelis. Drugą kwartę faworyci wygrali aż 12 punktami. W trzeciej trochę zwolnili, więc do przewagi dorzucili tylko 4 punkty, by w czwartej dobić zmęczonego i załamanego rywala. Ostatecznie ekipa Siostro Tlenu! pokonała Emet Basket 84:56 (12:14, 25:13, 23:19, 24:10) i z nawiązką odrobiła stratę z pierwszego meczu. Tak więc triumfatorem pierwszej edycji Elecond Basket Ligi została drużyna Siostro Tlenu! grająca w składzie: Marcin Pietrzak, Łukasz Chelis, Tadeusz Pietrzak, Michał Ponichtera, Artur Świrski, Paweł Nocek, Marcin Gurtatowski, Wojtek Szyszka, Grzegorz Stawiński. Drugie miejsce przypadło Emet Basket, trzecie Fire Service i czwarte Gulki Bobolice. Najlepszym zawodnikiem całych rozgrywek został reprezentant Fire Service Krzysztof Rodziewicz, który zwyciężył zarówno w klasyfikacji najskuteczniejszego strzelca zdobywając łącznie 201 punktów, jak i w rzutach za 3 punkty - oddał 37 skutecznych takich rzutów.
- Uważam, że przez blisko 4 miesiące kilkudziesięciu miłośników koszykówki miało fajną zabawę i dużo emocji. Wydaje się, że liga spełniła swoje zadanie i warto by ją kontynuować- powiedział wyróżniony Krzysztof Rodziewicz.
- Ligę zorganizowaliśmy pierwszy raz i uważam, że wypadła dobrze, wobec tego zrobimy wszystko, aby jesienią rozpocząć drugą edycję- powiedział prezes STLA (organizatora ligi) Rafał Glanc. (zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie