
W Internecie oszustów nie brakuje. Niestety, osób, które dają się nabrać na sztuczki naciągaczy również. Niedawno dość nietypową sprawą zajmowali się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Historia wydawać się mogło – jakich wiele. Poznali się na portalu społecznościowym i pisali ze sobą przez kilka tygodni. On wreszcie poprosił ją o pomoc. Ponieważ podawał się za amerykańskiego żołnierza, przebywającego na misji w Afganistanie, wydawał się wiarygodny.
Mężczyzna chciał, by zapoznana przez Internet mieszkanka Szczecinka, zaopiekowała się jego oszczędnościami. Kobieta zgodziła się. Paczka, w której miały znajdować się duże sumy pieniędzy rozpoczęła więc swoją podróż. Oczywiście z przygodami, bo nagle okazało się, że trzeba jeszcze zapłacić cło i dokonać innych opłat, jak aktywacja kodów na lotnisku czy konieczność uiszczenia opłat celnych na kolejnym przejściu granicznym. Płaciła rzecz jasna kobieta. W sumie przekazała mężczyźnie kwotę 60 tys. zł.
Na szczęście zaniepokojeni ciągłymi pożyczkami kobiety bliscy powiadomili policję. Teraz sprawą zajęli się mundurowi.
- Ostrzegamy przed zawieraniem tego typu znajomości, a także przed podawaniem swoich danych obcym osobom, poznanym w Internecie – apeluje Anna Matys, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku. - Zalecamy także zachowanie ograniczonego zaufania w przypadku takich kontaktów, a co najważniejsze, przestrzegają przed wpłacaniem pieniędzy na konta obcych lub niedawno poznanych osób.
- Warto zaznaczyć, że sytuacja taka wiąże się często z utratą sporej sumy pieniędzy. Oszuści najpierw budują zaufanie, rozkochują w sobie i uzależniają od siebie osobę, którą chcą oszukać, a następnie podsuwają jej intratną propozycję zarobkową lub zyskowny interes. Często "nabrane" w ten sposób osoby zamiast zyskać tracą spore sumy pieniędzy – dodaje Anna Matys.
Przypomnijmy. Nie jest to pierwsza tego typu próba wyłudzenia pieniędzy w Szczecinku. Jakiś czas temu informowaliśmy o mężczyźnie, który w obawie przed porwaniem przez piratów, także prosi o zaopiekowanie się jego pieniędzmi. Można przeczytać o tym tutaj: https://szczecinek.com/artykul/boi-sie-ze-zostanie/204274
foto: Flickr/pingnews
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Ponieważ podawał się za amerykańskiego żołnierza, przebywającego na misji w Afganistanie, wydawał się wiarygodny." - no bardzo. Ja mogę mu tą paczkę opłacić tak mnie to upewniło! Co za imbecyle się na takie bzdury nabierają. Jak to mówią - głupich nie żal!
Czego to ludzie nie wymyślą.
cud że w ogóle policja przyjęła zgłoszenie, najczęściej próbują zbyć taką osobę, że to sprawa cywilna i to trzeba do sądu. Takie leniuchy, nie chcą sobie statystyk psuć.
Kobieto! Gdzie Ty miałaś mózg. Chociażby na FB namnożyło sie multum "amerykańskich " żołnierzy. Ale ich się nie traktuje poważnie zwłaszcza że nie potrafią pisać po angielsku. 60! Sporo ale dobrze że chociaż na biedną nie trafiło
głupich nie żal! - no, żeby św. Piotr przy bramie nie był dla ciebie równie surowy. Ludzie się wstydzą swojej słabości i nie zgłaszają potem na policję tych spraw. Więc się zastanów, zanim znów wytkniesz komuś słabość.
Na FB ciągle przychodzą zaproszenia od " amerykańskich generałów" .Usuwam. To są oszuści.
Znajoma też pisała z takim "amerykańskim żołmierzem". Oczywiscie wdowiec został sam z dziecmi bla bla bla, już sie chyba troche zakochała, naszczescie jak zaczął pisac o kasie to otrzeźwiała. Ludzie jak można się na takie bzdury nabierac.
Generalnie to brawo - oby więcej takich naiwnych osób, a budżet państwa będzie bogatszy. Zapłaciła cło, akcyzę, pewnie jeszcze 23% VAT i zapewne 150 zł+VAT dla agencji celnej za wypisanie SAD-ów. Brawo - będziemy mieć na 500+
Kilka tygodni temu w tv i radio ostrzegali ze jakaś kobieta na taki numer dała się nabrać na południu polski ....No i nie poskutkowało
hhahaha :) jak można być AŻ TAK głupim?
Do gość 2019-01-16 16:57:22 ; Nie myl słabości z głupotą. Słabość to np. zjedzenie tabliczki czekolady po umyciu zębów (choć może już głupota lub uzależnienie?), a przelanie Amerykańskiemu żołnierzowi 60tyś. to głupota właśnie.Tak samo jak głupotą jest skok z dachu bloku do kałuży i liczyć, że jest dość głęboka żeby nic sobie nie zrobić. Jest pomiędzy tym jednak subtelna różnica. Taka malutka. Tyci.