Reklama

Każdemu helikopter...

22/09/2010 13:17

Temat nr 532 / 9 września 2010

 No i mamy własnom, swojskom, miejscowom, a nie z żadnego importu, aferę. I jest jak zwykle. Podejrzany mówi, że jest niewinny. No i może jest, i nie życzy sobie, co by w gazecie czarnem paskiem łoczy mu przysłaniać. Ale policja wie swoje. Swoje wie też prokuratura. Zarzuty panu prezesowi postawiła, a jest ich dziewięć. Łobserwatorzy sceny politycznej, miejscowej, mówiom, że ta sprawa to je bęben, w który niejedne walić będą, bo kampania wyborcza tuż tuż.
Niektóre to już w niego walom. W swój bębęn będą też walić zapewne ekolodzy. Bo ciągle grzebiom. I łostatnio znowu się dogrzebali, że naukowcy z Łodzi, miasta zresztom, na odległość amoniak w powietrzu naszego miasta badali. Bo nie rozumieją, że som na świecie takie rzeczy i zjawiska, że nawet fizjonomom, ani filologom się nie śniły. I że zwłasza w nauce wielki postęp jest. Zbadali i już.
A z tymi ekologami to je prawdziwe utrapienie. Łostatnio, a było to w poniedziałek, spotkałem się z jednym ekologiem. I on przeciwko wycinaniu drzew w naszym mieście jest. Bo drzewa to nasze płuca i tlenu nam dostarczajom. No, jak ja to usłyszałem, to ciśnienie mnie podskoczyło i nerwa dostałem. Tlen dostarczajom i owszem, ale za dnia. A co robi takie drzewo nocom, gdy na niebie gwiazdy migocom? Ono, niestety, tlen pobiera, a nie wytwarza, czyli jest nocnym szkodnikiem. I dlatego drzewa trzeba wycinać i na deski przerabiać. A z tych desków to można by robic meble i inne takie różne i sprzedawać na eksport. I byśma zarobili, i bezrobocie by spadło, bo robota by była przy wycinaniu i robieniu desków i mebli.
Jak ten mój ekolog to usłyszał, to zaczął na sobie rwać szmaty jak jaki Rejtan i podchwytliwe pytania mnie dał. A co w miejsce lasów? A co ze zwierzynom dzikom? A co z tlenem? No, to mu cierpliwie klarowałem. Tlen weźmie się z butli tlenowych, zwierzynę przerobi się na kiełbasy i na eksport, a teren, co zostanie po lasach i parkach, wyłoży się kostkom polbrukowom w różne wzory, co by lecąc samolotem możne je było podziwiać. Betoniarnię będą robić na trzy zmiany. Na tej kostce będzie można ustawić ładne drzewa z blachy, to i huty ruszom z robotom. A i rzeźbiarze wreszcie będom mieli robotę. Wyrzeźbi se taki wilka, ustawi se go pod drzewem, wilk za dwa złote zwyje, a nikogo nie ugryzie. No i bezrobocie spadnie do zera.
I wiecie, co zrobił ekolog? Jak to wszystko usłyszał, zeza zrobił, włosy se rwał i po prostu uciekł. A że wybory tuż tuż, to ja tego pomysła za niewielki pieniądz mogę jakiemuś kandydatowi na radnego, na ten przykład, odstąpić. I niech wali w ten bęben. Mam też na zbyciu małe bębenki. Dla każdego helikopter albo pewnych 6 liczb w kumulacji totka w najblizszej przyszłości. Bo jak iść do wyborów, to trzeba mocnych argumentów używać. W jednym jest ci szkopuł, jak mówił pisarz Sofronow. Elektorat małego ducha jest i przyziemnymi sprawami żyje, ot, chociażby żeby od 1-go, chociaż do 29-go dnia miesiąca im starczało, O czym ze smutkiem informuje Was
                                                        
Zenek  

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do