Reklama

Karpie już się boją (masz przepis na karpia po szczecinecku?)

Temat Szczecinecki

20/12/2008 09:40

Już za kilka dni wigilia. Tradycyjnie na świątecznym stole pojawi się czerwony barszczyk z uszkami, postne potrawy, ciasta i oczywiście ryby. Wśród śledzi w oleju, w śmietanie, po żydowsku, pstrągów smażonych czy w galarecie, ryb morskich w warzywach, z pewnością najważniejszą rybą będzie karp. Ku uciesze gospodyń domowych, wszystkich pielęgnujących bożonarodzeniowe tradycje kulinarne, a przede wszystkim smakoszy karpia, ta żywa ryba jest już w Szczecinku w regularnej sprzedaży. Co ważne, dopiero co wyłowioną można kupić nie tylko od hodowców, ale również w sklepach, marketach przy ulicy Koszalińskiej czy na specjalnie przygotowanych przed świętami stoiskach rybnych. Sądząc po ilości tych punktów na terenie Szczecinka, karpia wystarczy dla wszystkich i to nawet uwzględniając fakt, że niektórzy konsumenci kupują dobre kilka kilogramów tej ryby. Jedyny problem przy zakupie karpia to bardzo długie kolejki. Aby wrócić do domu z rybą, czasem w kolejce trzeba odstać nawet godzinę! Na szczęście cena, około 9 zł/kg, podobna do tej sprzed roku i smak przyrządzonej już ryby wynagrodzą wszystkie kolejkowe niedogodności. W karpia warto zaopatrzyć się na wigilie Bożego Narodzenia także z innego powodu, aniżeli z uwagi na jego walory smakowe. Według tradycji uprawianych w różnych częściach Polski karpia, a raczej jego łuski, kupuje się również w wierze rozmnożenia pieniędzy w nowym roku. (ew)

Masz swój specjalny przepis na pysznego karpia? Podziel się z innymi i przyślij nam, opublikujemy.