To było bardzo nieodpowiedzialne zachowanie i groźne zdarzenie. W poniedziałek 27.12 terenowy Mercedes, którym podróżowały dwie osoby, jeździł... po zamarzniętym jeziorze Wielimie koło Szczecinka. W pewnym momencie pod pojazdem załamał się lód.
W poniedziałek około godziny 16 dwie osoby postanowiły zrobić coś nieoczekiwanego i niebezpiecznego i zaczęli jeździć terenowym Mercedesem po zamarzniętym jeziorze Wielimie koło Szczecinka. W pewnym momencie, pod samochodem załamał się lód (jego grubość to ok. 10 cm). Podróżujący samochodem chcieli sami wydobyć samochód z jeziora.
Jak możemy przeczytać na stronie Szczecinek 112, na miejsce zadysponowano dwa zastępy z JRG Szczecinek, OSP Gwda Wielka oraz policję. Po dojeździe na miejsce okazało się że osoby znajdują się poza pojazdem i nie zagraża ich życiu niebezpieczeństwo. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a policja prowadzi czynności wyjaśniające.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czytam o tym skrajnie GŁUPIM wyczynie i jestem zdania, że kierowca powinien ponieść koszty tej akcji (dojazd policji, straży). Powinien mieć nakaz odpracowania swojej GŁUPOTY w jakimś hospicjum np., gdzie naoglądałby się cierpienia ludzi. Ilekroć wzywałam karetkę do mojego dziecka, liczył się czas. Czas liczył się też, kiedy wzywałam policję lub straż do osoby potrzebującej. I jeżeli kierowco czytasz ten komentarz to wiedz, że CZAS służb zmarnowałeś przez swoją skrajną GŁUPOTĘ i NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ kosztem ludzi, którzy faktycznie pilnie ich potrzebują! Żenada level hard!
Gimbaza w gimbusie
Jest takie powiedzenie: "Głupich nie sieją sami się rodzą". Co tu wyjaśniać. Obciążyć kosztami akcji.
Instytucja która udzieliła POMOCY takim popaprańcom powinna ściągnąć od tych POSZUKIWACZY wrażeń kosztów akcji. Tylko takie działanie zmusi do zastanowienia się MIŁOŚNIKÓW ekstremów przed następną akcją.