
O pechu z jednej strony, o szczęściu z drugiej może mówić dwóch kierowców, którzy zostali zatrzymani wczoraj wieczorem oraz dziś rano przez szczecinecką drogówkę. Pech, ponieważ przez jakiś czas nie będą na pewno jeździli samochodami. Szczęście, ponieważ nie doszło do żadnej tragedii. Obaj mieli więcej niż 1‰ alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jadący zygzakiem kierowca wraz z towarzyszem, zatrzymany do kontroli dziś w nocy na ul. Polnej byli na tyle agresywni, że do pomocy wezwano drugi patrol oraz straż miejską. 26-letni pasażer trafił do aresztu. Kierujący nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu, miał za to 1,5‰alkoholu w wydychanym powietrzu. Przy okazji warto zaznaczyć, że swoim oplem vectrą wykonywał także manewr nagłej zmiany kierunku jazdy... przód - tył.
Dziś rano zaś przemierzający ul. Cieślaka został zatrzymany, ponieważ przekroczył dozwoloną prędkość. Po zatrzymaniu przyznał, że owszem, był wczoraj na imprezie, ale...zupełnie nie zdawał sobie sprawy z tego, że dziś jedzie pijany. Miał ponad 1‰ .
Warto przypomnieć, że jazda z zawartością powyżej 0,25 mg alkoholu w wydychanym powietrzu jest przestępstwem i kończy się przed sądem.
foto: archiwum
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie