Jest zgoda na wycięcie 22 drzew

We wrześniu, po ponad dwóch latach prac remontowych, Zamek Książąt Pomorskich powinien otworzyć podwoje. Miasto, jak wcześniej zapowiadało, zamierza również uporządkować teren zielony pomiędzy naszym najszacowniejszym zabytkiem a jeziorem Trzesiecko. Zostanie on też połączony z nadjeziorną promenadą stylową kładką przerzuconą nad rzeczką Nizicą.

    Roboty porządkowe u stóp zamku już ruszyły. Prowadzone są cięcia pielęgnacyjne drzew, gałęzi i krzewów. Pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej przygotowują też teren pod nowe nasadzenia. Część z nich prowadzono już w zeszłym tygodniu.

    - Przygotowywane są też miejsca na rabaty. Posadzimy tam również drzewa i krzewy ozdobne – mówi „Tematowi” Wojciech Smolarski, szef Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. – Teren porządkujemy nie tylko by uzyskać walory estetyczne, ale też a może przede wszystkim ze względu na zachowanie bezpieczeństwa osób korzystających z zielonej siłowni, miejsc odpoczynku czy wędkarzy. Prześwietlamy również z zakrzaczeń brzeg jeziora w celu przygotowania placu pod budowę wspomnianego mostku. Najwięcej pracy mamy przy klonie srebrzystym. Tam ta skupina już praktycznie się kładzie, część w kierunku wody, cześć w kierunku siłowni. Pracujemy też nad pozostałymi drzewami będącymi w bardzo słabej kondycji. Jest również mnóstwo posuszu, są ubytki, dlatego istnieje ryzyko, że te drzewa się wywrócą lub jakaś gałąź spadnie i zrobi komuś krzywdę. 

    Jak podkreślił W. Smolarski, miasto ma zgodę na usunięcie z tego terenu 22 drzew. – Nie wykluczam jednak, że nie wszystkie zostaną usunięte. Przyglądamy się tym drzewom, nie mowy o jakimś dzikim cięciu. Usuniemy też zakrzaczenia i skupiny krzewów, które w tej chwili możemy pousuwać, czyli mające do 10 lat. To wszystko da nam w tym efektownym miejscu więcej światła słonecznego, pozwoli też na odsłonięcie zamku. Na bieżąco prowadzimy lustrację przyrodniczą, czyli sprawdzamy czy na koronach drzew, które chcemy usunąć nie gniazdują ptaki – mówi szef Referatu Ochrony Środowiska.  

    Jak nam powiedział W. Smolarski, na terenie pomiędzy zamkiem i jeziorem rosną m.in.: jarząby szwedzkie, olchy, klony, lipy, buki i wierzby oraz różnego rodzaju krzaki. Operacja porządkowania terenu w sąsiedztwie zamku prowadzona jest pod nadzorem Miejskiego Konserwatora Zabytków. (sw)