„Jesiotr” łowił w przerębli – były płotki, okonie i leszcze

Najwytrwalszych 20 wędkarzy – członków Koła Wędkarskiego PZW „Jesiotr” walczyło w niedzielę o koronę króla podlodowego wędkowania Anno Domini 2009. Zawody rozegrano na jeziorze Leśne w Czarnoborze. Szczecineccy moczykije wyłowili w przerębli blisko 7 kg ryb. Najczęściej smakowały przynęty płotki. Były też krąpie, okonie, a nawet jeden leszcz.
    To właśnie okoń i leszcz rozstrzygnęły o losie III miejsca w wędkarskiej rywalizacji. Ostatecznie „wygrał” okoń i to on dał brązowy medal i tytuł drugiego wicemistrza Marcinowi Wołodkowiczowi. Drugie miejsce wywalczył Edward Chmielewski, a tytuł mistrzowski zdobył Piotr Pindral. – Wielkie brawa dla zwycięzców, tym bardziej, że wygrali pierwsze zawody w roku jubileuszu 60-lecia naszego koła – powiedział podczas dekoracji zwycięzców Krzysztof Kowalczyk, sędzia główny zawodów.
    Zwycięzca zawodów Piotr Pindral powiedział nam, że łowił na żyłkę nr 0,12 bez przyponu, a na haczyk nawlekał kawałeczki świeżej wołowiny. – Na nic więcej ryba nie chciała mi skubać. 
    Zabawa była przednia, emocje znakomite, a zawody zakończyły się przy wędkarskim ognisku, na którym pieczono kiełbaskę i snuto plany na bliższą i dalszą związkową przyszłość.
    Oto wyniki zawodów - według protokołu sędziowskiego:
Piotr Pindral – 1820 pkt;
Edward Chmielewski – 1000 pkt;
Marcin Wołodkowicz – 720 pkt;
Marcin Szostak – 720 pkt;
Mariusz Getka - 400 pkt;
Stanisław Wołodkowicz – 340 pkt;
Edward Szostak – 330 pkt.

Wędkarze po zawodach pozowali „TEMAT-owi” do rodzinnej fotografii.

Oni wygrali pierwsze w roku jubileuszu 60-lecia koła zawody wędkarskie. Stoją od lewej:
E. Chmielewski, P. Pindral i M. Wołodkowicz.

Stanisław Wołodkowicz próbuje przechytrzyć okonia. Udało się.

Komisja sędziowska pracuje w pocie czoła - „urobek” wędkarzy idzie na wagę

Rybi pokot „Jesiotra”.