
Tygodnik Temat 27.02.2014
Mimo że zima (mowa o porze roku, a nie pogodzie) w pełni i zamiast zieleni mamy różne odcienie brązu, jakoś smutno zrobiło się na ul. Kościuszki. Właśnie ruszyła wycinka rosnących tutaj stuletnich klonów i jaworów. To, że drzewa dożyły takiego wieku, jest niezwykłym wydarzeniem. Druga taka wiekowa aleja, tyle że lipowa i mocno już przetrzebiona, znajduje się na Wybudowaniu, a więc na przeciwległym krańcu miasta. Klony, ze względu na ich krytyczny stan, miały być wycięte już przed rokiem, tyle że wtedy egzekucję odwleczono. A że z drzewami niedobrze się dzieje świadczy choćby to, że po większych wiatrach, chodnik lub jezdnię zawsze tarasują urwane konary i gałęzie. Zdarzyło się nawet i tak, że jeden z klonów runął w poprzek jezdni. Tylko szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie doszło do tragedii.
Być może dawno pozostałyby po nich tylko wspomnienia, gdyby nie wprost fanatyczny upór ze strony Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Otóż, urzędowi zwolennicy nieskalanej przyrody, ale tylko poza miejscem swego zamieszkania, łaskawie pozwolili wyciąć jedynie połowę drzew. Reszta ma być zachowana i szlus. I żeby nie było wątpliwości, przyrodnikom zza biurek bynajmniej nie chodzi o drzewa, ale o to, co na nich rośnie. Bynajmniej nie chodzi o liście, ale o porastający na pniach i konarach mech i paprotniki.
Ci, którzy lubią piesze wycieczki lub marsz na azymut wiedzą, że mech rośnie zawsze od północy. Ponieważ droga prowadzi w kierunku Połczyna i Barwic tego rodzaju wskazówki są raczej nieprzydatne – miasta te leżą od nas na zachód. Zatem choćby z tego powodu mech nie ma żadnego praktycznego znaczenia. A może są inne powody? Ponoć jest to mech rzadko występujący. Ponoć są to obecnie najbardziej pierwotne rośliny lądowe jakie jeszcze w XXI wieku występują. Jednym słowem to właśnie one w toku ewolucji wyszły jako pierwsze na ląd. Prawdę mówiąc, ich obecność świadczy o nienajlepszej kondycji zdrowotnej drzewa. Dobrze, że mamy do czynienia ze światem nieożywionym, bo gdyby tak stwierdzono w pniach korytarze rzadko występujących robali, a pod drzewami takie trzymilimetrowe ślimaki... o właśnie takie, które spowodowały zatrzymanie budowy poznańskiej obwodnicy? Aż strach pomyśleć. W tym przypadku nawet nie pomogłaby budowa dwupoziomowego, podziemnego przejścia dla ślimaków, jajowatych poczwarek, ewentualnie płazów.
Rzecz jasna ludzie jako gatunek zagrażający naturalnemu środowisku nie muszą być chronieni. A jeśli nawet któremu na łeb spadnie konar, ewentualnie zostanie przygnieciony upadającym pniem, to sam sobie będzie winien. Niech się pod drzewami nie pałęta. Jakby co udowodni mu się nawet sądownie, że przebywał tam bezprawnie, naruszając swoją osobą cały ekosystem. Zatem pora na jedynie słuszny wniosek.
Drzewa, a wraz z nimi mchy i paprotniki, pozostać muszą. Nie dajmy umrzeć pierwotniakom! Precz z jezdnią i ścieżką rowerową. Rowerzyści mogą korzystać z równoległej trasy, tej przy jeziornym brzegu, a samochody z dopiero co wybudowanej obwodnicy Trzesieki. Drogę należy zamknąć, a następnie doprowadzić do stanu, kiedy w jej miejscu będzie przebiegał polny, a więc ekologiczny trakt. I nie wstydzę się tego powiedzieć, że jest to bardzo słuszna koncepcja. Rzecz jasna z punktu widzenia żabek, poczwarek jajowatych, mchu i urzędowych ekologów.
Podczas ostatniej sesji jeden z radnych, będący w cywilu leśnikiem, stwierdził, że drzewa są chore i zagrażają mieszkańcom. Leśnicy mają wykonać nawet odpowiednią ekspertyzę, w której udowodnią przedagonalny stan klonów i jaworów. I do czego to doszło? Wnioskują o wycięcie podłoża dla mchów, czyli drzew. W tej kwestii w najbliższym czasie należy teraz oczekiwać – a to z racji rozpoczętej kampanii wyborczej – oświadczeń, petycji, monitów, listów, not, orędzi, manifestów, proklamacji oraz konferencji prasowych organizowanych przez Razem, ale z SLD.
Jerzy Gasiul
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie