
Do trzech razy sztuka? Miasto po raz kolejny ogłosiło przetarg na budowę wyciągu narciarskiego na Górce Rynkowej w Szczecinku. Poprzednie oferty były zbyt drogie.
Przypomnijmy. Do dwóch wcześniejszych ogłoszonych przez ratusz postępowań przetargowych zgłosił się jeden i ten sam wykonawca. Firma zaoferowała możliwość podjęcia się wykonania wyciągu narciarskiego w Szczecinku za 3,5 mln zł. To o 2 mln zł więcej niż zakładało miasto.
Mimo że koszty znacznie przewyższają szacunkowe wyliczenia, ratusz się nie poddaje i jak widać, burmistrz Daniel Rak konsekwentnie podtrzymuje zamiar wybudowania wyciągu narciarskiego w Szczecinku. O tym, jaki ma plan działania, mówił m.in. w trakcie jednej z sesji Rady Miasta, kiedy pomiędzy nim a radnym opozycji Andrzejem Grobelnym wywiązała się krótka dyskusja.
Andrzej Grobelny zapytał wówczas, czy burmistrz Daniel Rak, mimo rosnących kosztów wykonania wyciągu narciarskiego i tego, że w minionym sezonie zima praktycznie w Szczecinku nie zagościła, będzie nadal optować za tym pomysłem.
Jestem oczywiście wielkim entuzjastą budowy wyciągu narciarskiego
- odpowiedział radnemu Daniel Rak.
Co nie znaczy, że po prostu przyjmę ofertę taką, która jest poza zasięgiem ratusza. Musimy być pewni, że uzyskana cena jest ceną rynkową.
- poinformował burmistrz.
wizualizacja: UM Szczecinek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
wizualizacją bym tego nie nazwał
Jest szansa wycofać sie z tego projektu z honorem z powodu za duzych kosztów.
W dobie galopującego rabunku mieszkańców, poza zasięgiem ratusza nie są żadne pieniądze. Niewolników obciąży dodatkowymi opłatami zakamuflowanymi np. w śmieciach i innych fantazjach i z ciemnego ludu kasę wyciśnie.
a może taniej i z większym pożytkiem dla mieszkańców byłoby wybudowanie tężni solankowej. Ostatnio jest to w modzie i znowu byśmy byli w awangardzie
Lepiej by było, gdybyście zrobili jeszcze jedną sale kinową i prawdziwe 3D, a nie jakiś badziew.
chore ziemie chora wizja
a na górce wybudowac amfiteatr
A jezioro już jest "gotowe, zbudowane" i gnije. Tym byś się zajął.
Pójdźmy dalej Narodzie! Po wyciągu czas na skocznię narciarską! Proponuję górkę przy wieży Bismarcka! Skoro Burmistrz jako pierwszy testował wyciąg do nart wodnych to..... -)
"Po co jest ten miś? Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu..."
Najgorszy burmistrzyna od 1945 roku
Ciekawy będzie proces karny o niegospodarność. Jestem osobą powściągliwie wyrażającą oceny krytyczne, ale tu śmierdzi debilizmem.
To trup z szafy Douglasa.
Mi ten pomysł się podoba :)
To jest was dwóch.
Moment... niezaaleznie od tego, czy się podoba, czy nie, mnie akurat bardziej gondola nad jeziorem, ha, ha. Jednak samo wybudowanie to nie wszystko, docodowe to nie będzie. Dojdą koszty eksplaatacji, zatrudnienie ludzi itp. Jeśli miasto jest w tak złej sytuacji finansowej, że nie stać na opiekę nad dzikimi ptakami, trzeba zbierać kasę na pobyt chorych łabędzie w azylu np. tnie ma na wpłatę do szpitala, to po co pchać się w taką inwestycję? Halo, halo ktoś jeszcze tam myśli w ratuszu?
Zmieńmy nazwę Szczecinka na Nuevoroma. I od razu zbudujmy Rzym w Szczecinku. Na przekór przysłowia "nie od razu Rzym zbudowano".
Pobudujmy place defilad, amfiteatry, lotniska, areny na których wytracać będziemy przeciwników ratusza, nasyłając na nich dzikie zwierzęta.
A tak poważnie, łatwo marnować nieograniczony przypływ środków pieniężnych. Szkoda, że równolegle wyjeżdżają z miasta i kraju ludzie doprowadzeni do upadłości i młodzież, która widzi zmarnowaną pracę swoich ojców i kraj bez przyszłości.
D. Rakulu, mieszkamy na pojezierzu, nie na pogórzu. Mamy już jezioro, które może być naszym skarbem i magnesem dla turystów, ale musi być CZYSTE. Tym się zajmij, albo zwolnij miejsce dla innych.
Ludzie są okropni. Zobaczcie jak dobrze się rozwijają tereny wokół wyciągów narciarskich. Od razu dźwigną się lokalne biznesy - gastronomia i baza noclegowa. To wspaniały pomysł na rozwój regionu.
Troszkę lepsze auto kosztuje w salonie 500 000 zł - a większość ludzi myśli, że wyciągi narciarskie, systemy naśnieżania i całe prace ziemne będą kosztowały grosze. Trzeba jeszcze wielu lat zanim ludzie zrozumieją, że takie posunięcia to inwestycja a nie wydatek.
Pozostawiam was z tą refleksją.