Jak to było z „Piratem” - czyli dzieci lepsze i gorsze

Specjalny pociąg wycieczkowy „Pirat” prowadzony przez wiekową lokomotywę „Piękna Helena”, przyjechał do Szczecinka w ostatnią sobotę. Po kilkuminutowym postoju na stacji, odjechał w dalszą podróż do Kołobrzegu. Przedsięwzięcie zostało uruchomione przez Wielkopolski Urząd Marszałkowski w Poznaniu. Sęk w tym, że do „Pirata” w Szczecinku nikt nie mógł już wsiąść. Powód? Brak miejsc. Pisaliśmy o tym w ostatnim numerze Tematu.
    W tej sprawie napisała do nas Pani Dagmara Sołowicz.: W związku z brakiem możliwości podróży składem ,,Pirat"" ze stacji Szczecinek do Kołobrzegu napisałam skargę do Przewozów Regionalnych.
Otrzymałam odpowiedź, która nie jest do końca wyczerpująca, ponieważ nie ma w niej odpowiedzi na pytanie, czy w przyszłym roku także nie będzie można podróżować tym składem ze Szczecinka do Kołobrzegu. Szkoda.
    Tyle Nasza czytelniczka. A oto odpowiedź organizatora akcji.: - Wielkopolski Zakład Przewozów Regionalnych w Poznaniu w odpowiedzi na skargę dotyczącą braku możliwości wsiadania do pociągu specjalnego „PIRAT” na stacji Szczecinek, informuje, że zamawiającym i organizatorem przejazdu jest Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu przy współpracy z Wielkopolską Organizacją Turystyczną. Przewozy Regionalne występują jedynie w roli Przewoźnika. Zgodnie z zaleceniem organizatora przejazdu, pociąg „PIRAT” jest pociągiem bezpłatnym ufundowanym przez Marszałka Województwa Wielkopolskiego dla dzieci z regionu Wielkopolski. Dystrybucja biletów odbywała się przez WOT, media i Przewozy Regionalne (obiór osobisty). W związku z powyższym informujemy, że planowane postoje handlowe dotyczą tylko stacji Piła i Okonek. W podpisie: Z-ca Dyrektora ds. Handlowych Krzysztof Pawlak. Rzeczywiście szkoda. (opr. sw)