
W niedzielę po raz 35 odbywał się w Szczecinku Bieg o Memoriał Winanda Osińskiego. W wielkiej, sportowej fieście, wzięło udział tysiące osób. Jednak o tym, że duch rywalizacji sportowej nie każdemu się udziela, przekonywali się nie tylko młodsi i najmłodsi biegacze, którzy nie szczędzili sobie mniejszych i większych przepychanek na starcie oraz emocjonalnych zagrań nierzadko na prostej prowadzącej na finisz. Emocje zawodników biegu głównego na 10 km rozgrzała bowiem biegaczka z numerem 695.
Dobiegła do mety w dobrym czasie 42 minut, ale według relacji świadków i biegaczy... skróciła sobie bieg o kilka kilometrów, przechodząc po prostu między płotkami.
Ot tak sobie przeszła pod płotkami z jednej strony na drugą stronę trasy na ul. Ordona i kontynuowała bieg - opisuje na Facebooku zdarzenie jeden ze świadków. - Miało to miejsce na drugim okrążeniu, pytanie, jak było z pierwszym okrążeniem. Świetny wynik 42 minuty, brawo Pani Agnieszko!
Na pierwszej pętli,w miejscu gdzie zwodnicy biegi w obu kierunkach, zaraz za pierwszymi mężczyznami pojawia się ta pani nr 695 - podkreśla ktoś inny i dodaje: - Sama zdziwiłam się kiedy wyprzedzałam tę zawodniczkę 2 razy na tej samej pętli...
Jak się okazało, zawodnikom się nie przywidziało i mieli rację. Pani Agnieszka, po zajęciu trzeciego miejsca w kategorii kobiet, zapewne pod wpływem opinii publicznej przyznała się do “korekty” trasy i została zdyskwalifikowana, co potwierdza Ośrodek Sportu i Rekreacji w Szczecinku, organizator biegu. Czy w przyszłym roku również wystartuje?
.......................................................................................................................................................
Dołącz do największej, najbardziej liczącej się grupy Czytelników w mieście! Wrzuć Temat! Twoja informacja ma wartość, więc wykorzystując ją gramy fair: Prześlij nam informację ze zdjęciem lub filmem na wyłączność, a wykorzystane przez nas materiały nagrodzimy bonami zakupowymi! Szczegóły tutaj.
Jak to zrobić? Najszybciej przez Facebooka @temat.szczecinek :
https://www.facebook.com/temat.szczecinek/
lub mailem: [email protected]
..........................................................................................................................................................
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
no co? chciała atencji, to ją znalazła :D
Atencja haha dobre. Dawno nie słyszałem tego słowa :-)
Brawo? Czy ta Pani startuje z Danielem Rakiem i spółką w wyborach z ramienia PO? Widzę przed nią perspektywy w "tym sportcie"! Brawo dla wizjonerki!
Tyle hałasu, a to zwykłe ...... roztargnienie było.
Co w ludziach takiego jest, że koniecznie muszą być w tumulcie, w stadzie? Nawet "uprawiając" hobby. Przecież bieganie w pojedynkę lub z rodziną, świtem, w lekko zamglonym lesie jest piękne. Po co właściwie kumulować się na tym asfalcie, w pogodę, którą wyznaczy los, z ogromnym tłumem?
... a ten nasz, który uznaje bieganinę za ogromną, super promocję Szczecinka, to też biegał? Widziałam tę "umęczoną czapeczkę", która zastępuje pyszałkowi włoski. (....)
...a Ty co wtedy robiłeś jak ten "nasz" biegał, stałeś w pierwszej ławce kościelnej i błagałeś Boga o wybaczenie chamstwa, prostactwa i cwaniactwa, które w Tobie siedzi ???
Tak, modliłam sie by Was wszystkich z PO szlag trafił. Zadowolony?
"Tak, modliłam sie by Was wszystkich z PO szlag trafił. Zadowolony?" czyli tak po chrześcijańsku, jak to w Polsce się rodakom życzy. Co te PO i PiS zrobiło z Polaków.
ten kto wypowiada sie - po co ludzie się kumulują w sporcie w stadzie- nie poznasz tego jak to jest właśnie w tym tłumie sprawdzic ile z siebie możesz dac, jesli wolisz rodzinnie to nikt tego nie bedzie oceniał a Ty nie oceniaj tych którzy wolą w tłumie
Ja w tym roku nie startowałem, bo miałem sesję zdjęciową przy drzewkach i krzakach.
Zmroził mnie powyższy komentarz. Szanowna Pani, przesyłam Pani dobrą, pozytywną energię, bo bardzo jej Pani potrzebuje. Proszę tylko nie pisać, że się Pani modli o coś złego, bo zarówno dobro, jak i zło powraca. Wszystkiego dobrego :-)
Biegam do mety
Ot taka jej cwaniacka mentalność z dojnej zmiany.