
Sąd Okręgowy w Koszalinie podtrzymał marcowy wyrok sądu Rejonowego w Szczecinku w procesie Kronospan vs. Jacek Pawłowicz. Rozprawa, która odbyła się 29 sierpnia to prawomocne zakończenie trwającego trzy lata procesu z powództwa firmy Kronospan, która zarzucała członkowi Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych Terra psucie dobrego imienia firmy oraz pomówienie.
Kronospan pozwał Jacka Pawłowicza za to, że podczas konferencji prasowej Terry, która miała miejsce w listopadzie 2015 r. posiłkując się nagraniem z drona, miał pomówić Kronospan o wywożenie "toksycznej hałdy" na teren przy ul. Leśnej.
Czytaj: Pilota drona szuka prokurator https://szczecinek.com/artykul/pilota-drona-znad-kronospanu/203197
Rozprawy odbywały się z wyłączeniem jawności przed Sądem Rejonowym w Szczecinku, ale potem wszystko się skomplikowało.
12.07.2017 roku szczecinecki sąd orzekł, że Jacek Pawłowicz jest winny pomówienia firmy Kronospan, zasądzając karę 2 tysięcy złotych i wyłożenia sentencji wyroku do widoku publicznego (https://szczecinek.com/artykul/jacek-pawlowicz-przegral/260744). Sąd Okręgowy w Koszalinie wykazał wadliwość wyroku, który zapadł w Szczecinku i go uchylił. Sprawa ruszyła więc w kwietniu 2018 roku od nowa.
Jackowi Pawłowiczowi towarzyszyła w sądzie pokaźna grupa mieszkańców Szczecinka. Wówczas tuż przed rozpoczęciem rozprawy doszło do prawdziwej awantury. Pisaliśmy o tym tutaj: https://szczecinek.com/artykul/radny-vs-krono-czyli/435080 . I wówczas już sprawa, na wniosek Kronospanu, była wyłączona z jawności. Kolejna rozprawa odbyła się w czerwcu, także z wyłączeniem jawności. 14.03 Sąd Rejonowy w Szczecinku wydał wyrok uniewinniający.
- Sąd orzekający uznał, iż oskarżony działał w warunkach kontratypu, o którym mowa w art. 29 KK, dopuszczając się czynu zabronionego w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu –urojeniu - twierdzi Kronospan w oświadczeniu wydanym po pierwszym wyroku. - Co to oznacza? Prostymi słowy: czyn dokonany pod wpływem błędnego, usprawiedliwionego przekonania co do okoliczności pozostaje czynem zabronionym, jednak nie stanowi przestępstwa - informowało wówczas biuro prasowe Kronospanu.
To samo stanowisko firma podtrzymuje po wczorajszym (29.08) wyroku.
Sąd Okręgowy podtrzymał wyrok i uniewinnił Jacka Pawłowicza od zarzutu pomówienia wskazując, iż działał w urojeniu
- podkreśla Kronospan.
O „błędnym przekonaniu-urojeniu” możemy mówić w przypadku tych, którzy uwierzyli, że już nie będzie smrodów oraz pyłów na samochodach i w naszym powietrzu - co hucznie było zapowiadane
- mówił w marcu Jacek Pawłowicz.
Sąd mnie uniewinnił, wygrałem w sądzie z Kronospanem - podsumowuje dziś członek SIS Terra.
- Bardzo żałuję że ta sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami i że firma nie zgodziła się, żeby była jawna. Szkoda, bo mieszkańcy mieliby większy wgląd w to, jak chociażby znikała hałda na terenie zakładu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gratuluję panie Jacku!Dobra robota.
Brawo Jacek!
Cieszę się,że krono przegrało, nie dość ,ze nas trują od 30 lat to jeszcze zamawiają mszę i myślą,że mieszkańcy będą się za nich modlić ,bezczelni truciciele. Brawo Panie Jacku.
Panie Jacku czy:
gość
2019-08-30 11:45:15
Mówi prawdę, czy pomawia Pana, jeżeli pomawia to może warto walczyć z takimi pomówieniami?
Wiecie, co mnie w tej sprawie najbardziej uderza? Jacek Pawłowicz powiedział tylko to, o czym wie każdy pracownik Krono i co bardziej rozgarnięty mieszkaniec Szczecinka. Hałda zniknęła i tak naprawdę nie wiadomo co się z nią stało. Spalili, wywieźli, przewieźli, sprzedali, rozgrabili, zrobili z niej płyty... wersji jest mnóstwo. Że hałda była toksyczna, to też fakt niezaprzeczalny o czym świadczą badania odcieków z tej hałdy systematycznie robione przez WIOŚ, a czy ciężarówki woziły toksyczną hałdę, czy toksyczną ziemię spod tej hałdy, to w sumie wszystko jedno. Więc o co tak naprawdę czepiało się Krono? Moim zdaniem była to klasyczna próba zastraszenia i zamknięcia ust. Gratuluję Panie Jacku i proszę się nie przejmować hejterami z Krono. WYGRAŁ Pan i tylko to się liczy, a ten tak uczciwy i nieskazitelny zakład skoro tak lubi sądy, to zamiast się po nich włóczyć i ciągać do nich uczciwych ludzi niech najpierw wykona prawomocny wyrok zakazu immisji wydane przez ten Sąd, bo jakby o nim zapomnieli.
Ksiondz który odprawił mszę ku chwale krona zgrzeszył bardzo ciężko. Działanie na szkodę zdrowia ludzkiego to złamanie 5 przykazania i nie ma wytłumaczenia. Jestem katolikiem i uważam że zło trzeba piętnować.
W pracy też ma urojenia?
do gościa 2019-08-30 11:45:15 oczekuję, że podpisze się pan z imienia i nazwiska pod swoim pomawiającym mnie tekstem. Trochę odwagi, jeżeli jej zabraknie to mogę pomóc.
Najgorzej ten wyrok przeżywa JH DAUGLAS przez osiem lat kadencji nie walczył z KRONO że zanieczyszcza środowisko lecz z TERRĄ że słusznie walczyła o ekologię ŻENADA
Za pieniądze ksiądz się modli , za pieniądze w krono podli, przysłowia są mądrością narodów.
Najgorsze ze nasze władze miejskie zna czele byłym burmisrzem jak i powiatowe wpatrzone są w tego truciciela jakw jakieś bóstwo i reprezentuja interesy kapitału a nie zwykłych mieszkańców.
Niech pan(przez małe p )daglas sam się przeprowadzi pod Kronoszpan i tam zamieszka