
Wysoką porażką 1:5 (0:1) zakończył się sobotni (16.10) mecz piłkarzy Darzboru w Goleniowie z tamtejszą Iną. Honorowego gola dla Darzboru strzelił Hubert Czeszczewik. Jak przekazał nam trener Leszek Pałka, jego gracze dopóki mieli siły, toczyli w miarę wyrównaną walkę z wyżej notowanym rywalem. Choć pierwszego gola stracili już w 4 minucie, to do przerwy grali zupełnie dobrze i więcej goli w pierwszej połowie nie pozwolili już sobie strzelić. Na dokładkę, na początku drugiej połowy darzborowcy wyrównali i zapowiadało się na wyrównane spotkanie. Tak też było aż do 65 minuty, gdy nasi właśnie opadli z sił, a rozpędzeni gospodarze strzelili kolejne 4 gole, w tym jednego z rzutu karnego. Warto też dodać, że Darzbór do Goleniowa pojechał tylko w 14-osobowym składzie, a z różnych przyczyn zabrakło kilku podstawowych do tej pory graczy jak Moroza, Szydlak czy też Kowalski. Po tym spotkaniu Darzbór z dorobkiem 7 punktów spadł na 15, przedostatnią pozycję w ligowej tabeli.
Foto: archiwum (Łukasz Moroza nr 7 w Goleniowie nie zagrał)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pan Tadeusz Datta także przegrywa w Czarnem także nie koniecznie musi pomóc w IV Lidze
"Dajcie" to sobie weźcie! a tak na poważnie to do tego darzboru nikt normalny nie wróci. Wszystkie mosty zostały spalone. żenada i po co to dalej ciągnąć?
Jak Pan Pałka jest trenerem to zawsze są wysokie porażki. To jeden z najgorszych trenerów w historii klubu. Osoba sympatyczna, ale zbyt mało asertywna, żeby być dobrym trenerem - czy grają dobrze, czy źle Pan Pałka zawsze ich chwali - to zła metoda! Dajcie trenera Pana Tadeusza Datte!