Reklama

In vitro w Szczecinku. Czy program przynosi efekty?

12/06/2019 08:39

Jak podają statystyki, niepłodność dotyka około 1,5 – 2 mln Polaków. Jedną z dróg, pozwalającą na rozwiązanie tego problemu, jest metoda sztucznego zapłodnienia. Aby wspomóc pary chcące mieć dziecko, wiele samorządów zdecydowało się na uruchomienie specjalnych programów, które oferują możliwość dofinansowania do zabiegów in vitro. Taki właśnie program ruszył w 2017 roku w Szczecinku. Jak w szczegółach wygląda jego realizacja? Czy szczecinecki program cieszy się dużą popularnością? I czy przynosi oczekiwane efekty?

Pełna nazwa programu brzmi „Dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców Miasta Szczecinek na lata 2017-2019”. A jego celem jest „osiągnięcie korzystnych trendów demograficznych w populacji mieszkańców Szczecinka poprzez zapewnienie leczenia niepłodności metodami wspomaganego rozrodu parom zamieszkałym na terenie miasta Szczecinek, u których stwierdzono niepłodność kobiety i/lub mężczyzny i wyczerpały się inne możliwości jej leczenia lub nie istnieją inne metody jej leczenia”.

W trakcie ogłoszonego konkursu ofert miasto wyłoniło trzech realizatorów szczecineckiego programu. Są to: GAMETA GDYNIA CENTRUM ZDROWIA Sp. z o.o. w Gdyni, GAMETA SZPITAL Sp. z o.o. Wspólnicy Sp. K. w Rzgowie oraz VITROLIVE Sp. z o.o. w Szczecinie.

Zgodnie z udostępnionymi przez ratusz danymi, od początku trwania programu do końca 2018 roku do udziału w nim zakwalifikowano 8 par. Pięć par zgłosiło się do placówki GAMETA GDYNIA CENTRUM ZDROWIA Sp. z o.o. w Gdyni, a trzy pary do VITROLIVE Sp. z o.o. w Szczecinie. W programie uczestniczy obecnie 7 par.

Liczba zrealizowanych procedur medycznych przedstawia się następująco: − stymulacja mnogiego jajeczkowania – 9, wykonanie punkcji pęcherzyków jajowych – 9, znieczulenie ogólne podczas punkcji – 9, procedura mikroiniekcji plemnika – 9, pozaustrojowe zapłodnienie i nadzór nad rozwojem zarodków in vitro – 9, transfer zarodków do jamy macicy – 13.

Dzięki szczecineckiemu programowi udało się uzyskać dwie pojedyncze ciąże. Utrzymano jedną, a planowane urodzenie dziecka miało nastąpić na przełomie marca i kwietnia tego roku.

A jakie kwoty wykorzystano w programie? Od początku uruchomienia programu in vitro w Szczecinku, zgodnie z podpisanymi umowami dofinansowano 9 procedur: − 7 procedur x 4 800 zł (Gameta Gdynia Centrum Zdrowia Sp. z o.o. w Gdyni), w sumie 33 600 zł, − 2 procedury x 5 000 zł (VitroLive Sp. z o.o. w Szczecinie), w sumie 10 000 zł. Na realizację programu w 2018 roku wydatkowano łącznie 43 600 zł.

Miasto Szczecinek, jako jedyny samorząd województwa, skorzystało z możliwości dofinansowania „działań na rzecz ochrony i promocji zdrowia rozrodczego”. Od dnia podpisania umowy z Województwem Zachodniopomorskim, tj. od 23.10.2018 roku, sfinansowano dwie procedury na łączną kwotę 9 800 zł. W związku z tym, że zgodnie z umową z otrzymanej dotacji Miasto Szczecinek mogło pokryć nie więcej niż 50% kosztów realizacji zadania wymienione dwie procedury opłacono w wysokości 4 900 zł z budżetu Województwa Zachodniopomorskiego. Niewykorzystaną kwotę dotacji w wysokości 33 000 zł zwrócono na konto Województwa Zachodniopomorskiego w dniu 28.12.2018 roku.

Jakie działania związane z realizacją programu in vitro podejmie Szczecinek w tym roku? Zgodnie z założeniem, zaplanowana na rok 2019 rok kwota 100 000 złotych pozwoli na dofinansowanie 20 procedur biotechnologicznych zapłodnienia pozaustrojowego. Procedury będą mogły być wykonane zarówno u nowo zakwalifikowanych par, jak również u par już uczestniczących w programie, które jeszcze nie skorzystały z trzech „przysługujących” procedur.

 

 

Źródło: Raport o stanie Miasta Szczecinek za 2018 rok

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Janusz - niezalogowany 2019-06-12 13:59:51

    Jak jacyś partnerzy mają problem i strzelają ślepakami to ja się mogę poświęcić dla tych pań potrzebujących i możemy metodą naturalną. Skuteczność większa niż przy invitro. Taniej lepiej i bez stresu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-06-12 16:06:45

    Czyli 5 tysiecy za procedure in vitro w Szczecinku z pieniedzy podatnikow przy ich 30% skutecznosci. Na operacje bolesnych kamieni nerkowych za 4 tysiace nie ma pieniedzy dla pacjentow. To 10 miesiecy 500+. Zamiast jednego in vitro jedna ciezarna moglaby przygotowac wyprawke, i zdrowo sie odzywiac. ,,Zgodnie z założeniem, zaplanowana na rok 2019 rok kwota 100 000 złotych pozwoli na dofinansowanie 20 procedur biotechnologicznych zapłodnienia pozaustrojowego. "

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-06-13 09:20:49

    Bezpłodne mają takie samo prawo do leczenia jak wszyscy inni, w tym posiadacze kamieni nerkowych, alkoholicy, palacze z rakiem płuc, itd.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-06-13 11:17:08

    "Gość - niezalogowany 2019-06-13 09:20:49 Bezpłodne mają takie samo prawo do leczenia jak wszyscy inni, w tym posiadacze kamieni nerkowych, alkoholicy, palacze z rakiem płuc, itd. " In-Vitro to NIE leczenie bezpłodności

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-06-14 01:01:08

    Okulary także nie leczą trwale wady wzroku, ale umożliwiają dobre widzenie. Z tego powodu sa kwalifikowane jako leczenie. Aparat słuchowy także umożliwia słyszenie otoczenia, choć nie likwiduje osłabienia słuchu. Insulina nie leczy przyczyn cukrzycy, ale pozwala żyć dalej. Tak samo procedura in vitro leczy bezpłodność umożliwiając zajście w ciążę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-06-14 06:10:03

    Tak owszem to nie leczenie. Ale pomaga parom stać się rodzicami. Żyjemy w innych czasach niż 30 lat temu, a nie którzy z nas stoją w miejscu. Zamiast rozwijać w sobie złość i nienawiść. Zacznijmy na nowo kochać. I chcieć komuś podać rękę z uśmiechem i życzliwością. Bo in vitro to też trudna droga dla pary starającej się o potomstwo. Którzy mierzą się ze zwykłą codziennością. Która dla innych jest nie zauważalna, bo ma ją na co dzień.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do