Reklama

In vitro, światopogląd i miejskie pieniądze

27/03/2017 13:21

Po tym jak Rada Miasta przegłosowała dofinansowanie zabiegów in vitro dla mieszkańców Szczecinka, ruszyła procedura wdrożenia w życie specjalnego programu, w którym m.in. są zawarte będą kryteria refundowania tej metody „leczenia niepłodności”. Na poniedziałkowej sesji (27.03) radni głosowali nad przyjęciem projektu wspomnianego programu. Jak można było przewidzieć, głosowaniu towarzyszyła bardzo burzliwa wymiana zdań. Radni opozycji wysuwali argumenty związane z etyką i światopoglądem, z kolei radni z klubu PO podkreślali kwestię dobrodziejstwa osiągnięć medycyny. Radni nie doszli do konsensusu, ale projekt i tak przegłosowano większością głosów.

In vitro w Szczecinku, czy w Poznaniu?

Na początku radny Jacek Pawłowicz zasygnalizował, że projekt uchwały miał zostać przygotowany „na kolanie”. – Ten dokument przygotowaliście na zasadzie kopiuj-wklej z uchwały Miasta Poznania – podkreślił radny, zwracając uwagę na błąd w projekcie, polegający na tym, że zamiast na Szczecinek przygotowana uchwała wskazywała właśnie na Poznań. – To świadczy o tym, jak poważnie do tego podchodzicie. 

- Projekty tego typu muszą przejść konkretne wymagania – odpowiedziała radnemu przewodnicząca Katarzyna Dudź. - Nie ma przeszkód, by miasta, tworząc własne projekty, wzajemnie się na sobie nie wzorowały. My wzorowaliśmy się na Poznaniu i Łodzi. 

Pomyłkę tłumaczyła Grażyna Kuszmar, przewodnicząca Komisji Problemów Społecznych. – Ta „literówka” była już sygnalizowana podczas posiedzenia komisji. To świadczy, że nikt tu niczego bezmyślnie nie kopiował. Chodzi oczywiście o Szczecinek. Cały zabieg in vitro to ok. 14 tys. zł. U nas para otrzyma jednorazowo 5 tys. zł. 

In vitro dzieli

Przed rozpoczęciem zajadłej dyskusji na chwilę zabrał głos radny Janusz Rautszko. Jego wypowiedź była swoistym wstępem do tego, co miało nastąpić za chwilę.

- Sprawa in vitro jest kontrowersyjna. Dzieli społeczeństwo w całej Polsce. Granica jest tam, gdzie zaczyna się nauka Kościoła – rozpoczął radny J. Rautszko. – Teraz też tak będzie. Według Kościoła in vitro to zbyt daleka ingerencja. Ja się z tym zgadzam i dlatego na pewno tej uchwały nie poprę. Chciałbym jednocześnie zapytać radnego Marka Ogrodzińskiego, czy to jest błąd techniczny, że znalazł się tu zapis o leczeniu tą metodą niepłodności?

- Niepłodność polega na tym, że para nie może posiadać w sposób biologiczny potomstwa – wyjaśniał M. Ogrodziński, z zawodu lekarz ginekolog. - Efektem leczniczym jest uzyskanie dobrostanu zdrowia, w tym przypadku efekt końcowy to posiadanie własnego, biologicznego dziecka. - To i tak nie zmienia fundamentalnej sprawy, jeśli chodzi o głosowanie – odpowiedział Janusz Rautszko. 

Dystans do światopoglądu

Radny Paweł Kwak, występując w imieniu opozycyjnego klubu Razem dla Szczecinka, zauważył, że samorząd nie powinien zajmować się sprawami światopoglądowymi. – To powinno być regulowane przez ustawodawcę. Będziemy jako klub przeciwko – zaznaczył radny.

Na to odpowiedział Marek Ogrodziński, podkreślając, że niekiedy trzeba mieć do swojego światopoglądu dystans.

- Ja jako lekarz muszę mieć do tych spraw dystans. Ciekawe, co powiedzielibyście, gdybyście zobaczyli parę, która oddałaby własną koszulę, by móc przytulić własne dziecko. Zobaczylibyście, jakie to jest nieprawdopodobne. Musielibyście porozmawiać z takimi parami. Albo sami postawić się w takiej sytuacji. Gdyby wasze dzieci były w takim położeniu, nie pomoglibyście im? Z szacunkiem dla własnego światopoglądu, patrzmy szerzej.

- Czy tak samo patrzy pan z dystansem na światopogląd, jeśli chodzi o aborcję? – zapytał Marcin Bedka, tym samym wywołując niemałe poruszenie na sali obrad.

- Te dwie kwestie się panu najwyraźniej mylą, my tu dzisiaj rozmawiamy o in vitro - zwróciła uwagę K. Dudź, grożąc, że za wszelkie wzmianki o aborcji będzie odbierać radnym głos.

- Nie wykonałem i nigdy nie wykonam zabiegu aborcji. To zupełnie dwa różne zabiegi. Z drugiej strony prawo dopuszcza trzy sytuację, kiedy lekarz może przerwać ciążę. Proszę sobie wyobrazić dylemat lekarza, kiedy musi wybrać: życie matki czy dziecka. Nikt nie jest w stanie ocenić tego wszystkiego, kiedy nie miał życia drugiego człowieka w swoich rękach. 

„Czarna Manifa” a in vitro

Niespodziewanie na sali obrad pojawiła się kwestia czarnej manifestacji, jaka miała miejsce przed ratuszem 8 marca. – Ja mam pewien dyskomfort. Mówimy tu tyle o życiu, że jesteśmy za życiem. A 8 marca niektórzy z nas byli pod ratuszem pod transparentem „Aborcja potrzebna na gwałt”- zauważył radny Paweł Kwak, któremu przewodnicząca niemal od razu odebrała głos.

- 8 marca niektórzy z nas pod ratuszem tańczyli wkoło abortowanego dziecka – próbował kontynuować Jacek Pawłowicz, ale i jemu głos został odebrany.

Marcin Kaszewski z klubu PO złożył wniosek o zakończenie dyskusji. – Nie przekonamy państwa. My w klubie radnych PO też mamy inne zdania. Ale dużo na ten temat rozmawialiśmy i jesteśmy zgranym zespołem. Ta dyskusja zmierza donikąd – argumentował radny.

Wobec sprzeciwu przewodniczącej Katarzyny Dudź i Marka Ogrodzińskiego dyskusja była jednak kontynuowana. Marcin Bedka zdążył jeszcze zasygnalizować, że radni opozycji nie są w stanie dokończyć swojej myśli, gdyż za szybko odbiera się im głos. 

Wiara i medycyna

- Przykład radnego Rautszko pokazuje, że trudno jest tę sprawę oddzielić od światopoglądu – zaznaczył M. Bedka. – To ja zapytam radnego Ogrodzińskiego, kiedy w takim razie powstaje „nowy człowiek”? – To jest pytanie, które dotyczy światopoglądu – interweniowała Katarzyna Dudź. – Ze strony medycznej zapłodnienie jest wtedy, kiedy następuje połączenie materiału genetycznego. Czy to już jest życie? To kwestia wiary i światopoglądu.

- Ten projekt nie namawia par z problemem niepłodności, by z niego korzystały. Ale daje im wybór. Nie możemy decydować za wszystkich – podkreśliła radna Renata Rak (Łączy Nas Miasto). - Ale my wszyscy będziemy to finansować. Jesteśmy po to, by wypowiadać się również za tę cześć społeczeństwa, która się na to nie zgadza – odparł M. Bedka i dodał: - A pan Ogrodziński uniknął odpowiedzi. Moment poczęcia życia ma diametralne znaczenie dla kwestii in vitro. 

- To kwestia wiary i medycyny – bronił się M. Ogrodziński. - Nie wiem, od kiedy mamy już do czynienia z dzieckiem. Kiedy pokazuje matce zarodek, bez główki, rączek, nóżek, dla niej to już jest dziecko. W medycynie nie ma białego i czarnego. 

„Większość decyduje i tak będzie”

Wreszcie głos zdecydował się zabrać burmistrz Jerzy Hardie-Douglas, który do tej pory cały czas milczał. – Radni opozycji próbują zdeprecjonować jedno z największych osiągnięć medycyny. Ani wiara, ani kościół nie są w stanie zatrzymać nauki. Mamy możliwość dokonać tego, co jeszcze jakiś czas temu było niemożliwe. Skandalem jest to, że obecny rząd się z tego wycofał. Ciekaw jestem, czy by pan stanął naprzeciw osoby, która urodziła się z in vitro? Program jest trudny, musi przejść trudna ocenę i wróci jeszcze na sesję. 

Burmistrz podkreślił, że bez względu na głos opozycji, program i tak zostanie przegłosowany. - Większość decyduje tak i tak będzie – powiedział Jerzy Hardie-Douglas. Czy to jest metoda leczenia niepłodności - to jest semantyka. To jest zgodne z prawem. Większość Polaków jest za programem in vitro. Większość lekarzy też. 

Podczas dalszej wymiany zdań podnoszono jeszcze sprawę tego, co się dzieje z „dziećmi, które nie załapały się do brzucha matki” oraz jak długo trwa zamrażanie zarodków. W kontrargumentach pojawiła się także kwestia podejścia do przeszczepów w przeszłości i teraz. Przy głosowaniu zaskoczenia nie było. Większość – 12 radnych głosowała „za”. Przeciwko było 7 radnych. 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do