Grozi islamista, przeciwnik rządu, uczeń, strajkujący nauczyciel. Kolejny dzień "bombowych" matur

Tego można było się spodziewać. Trzeci dzień matur i… trzeci dzień z wiadomościami ostrzegającymi dyrektorów szkół o podłożonych ładunkach wybuchowych. Już blisko 700 szkół w całym kraju otrzymało tajemnicze maile, w których zawarta jest informacja o istniejącym zagrożeniu.

Za każdym razem nie stwierdzono żadnego zagrożenia, jednak nie udało się nadal ustalić osoby (lub osób), które chcą zakłócić przebieg egzaminów maturalnych.
W całym kraju na adresy mailowe szkół trafiają wiadomości, które mają podobną treść - znajdują się tam np. takie słowa, jak: "bomba", "detonacja", "masakra", "zginą ludzie", "to nie żart"... Różnie są za to podpisywane: “Strajkujący nauczyciel”, “Uczeń”, “Islamista” czy też “Przeciwnik rządu”.
Policja ze Szczecinka obserwowała tereny szkół, w których odbywają się matury. Do tej pory w mieście egzaminy odbyły się bez większych problemów.

- mówi Tematowi st. sierż. Anna Matys z KPP w Szczecinku.

Jakie kary grożą za fałszywe informowanie o ładunkach wybuchowych? Odpowiedzi należy szukać w art. 224a Kodeksu karnego: "Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

Dziś maturzyści przystąpią do egzaminu z języka obcego. Maturalny maraton potrwa do 25 maja.

foto: Plomby policyjne zabezpieczające wejście do I Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinku
 

Patryk Witczuk