Gimnazjalistów czeka nowy egzamin. Czy rzeczywiście będzie trudniej?

Kto pamięta dawną małą maturę? O egzaminie, który niegdyś był zakończeniem czasu nauki w gimnazjum, mówiło się, że wprawdzie nie poświadczał wykształcenia średniego, jednak jego zaliczenie było dowodem potwierdzającym zdobycie dość szerokiego zakresu wiedzy z różnych dziedzin. Dziś wyrażenie „mała matura” powraca w kontekście nadchodzących zmian w egzaminie gimnazjalnym. Czy rzeczywiście gimnazjaliści, którzy przystąpią do egzaminu w przyszłym roku, mają się czego bać?
Przyszłoroczne egzaminy gimnazjalne rozpoczną się 24 kwietnia. Gimnazjalna sesja, jak dotychczas, będzie się składała z trzech części. Zmieni się jednak jej struktura. Uczniowie zaczną od rozwiązania testu z wiedzy o społeczeństwie i historii. Po jego zakończeniu, jeszcze tego samego dnia, napiszą test z języka polskiego. Drugi dzień egzaminu to oddzielne testy z przedmiotów przyrodniczych i z matematyki. Test matematyczny ma być o tyle trudniejszy, że tym razem sprawdzi on rozumienie pojęć z matematyki. Trzeciego dnia gimnazjaliści wykażą się znajomością języków obcych – zarówno na poziomie podstawowym, jak i rozszerzonym.
Uczniowie boją się, że wraz z wprowadzaniem zmian do systemu egzaminacyjnego staną się królikami doświadczalnymi. Zdania nauczycieli są podzielone. Jedni z entuzjazmem podchodzą do nowej formy egzaminu, inni zalecają uczniom, żeby udali się na korepetycje. Dyrektorzy natomiast oczekują na egzaminy próbne, które choć w części pokażą, jak tak naprawdę będzie wyglądał nowy egzamin.
- Na temat przyszłorocznego egzaminu będziemy wiedzieć więcej w grudniu – zaznacza Elżbieta Świderska, dyrektor Gimnazjum nr 3. – Wtedy właśnie zostaną przeprowadzone egzaminy próbne. Uczniowie będą rozwiązywać arkusze przygotowane przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną, jak również testy z poszczególnych wydawnictw. Wstępne wyniki próbnych egzaminów powinny być znane po 20 grudnia.
- Czy nowa forma egzaminu się sprawdzi? Zobaczymy – dodaje nasza rozmówczyni. - Zasadniczą różnicą będzie podział w części humanistycznej i matematyczno-przyrodniczej. Dodatkową kwestią będzie wybór odpowiedzi. Do tej pory uczniowie musieli wskazać tylko jedną, prawidłową. Teraz czekają ich testy wielokrotnego wyboru, z którymi nie mieli dotychczas do czynienia.
Czy nowy egzamin gimnazjalny wpłynie na wyniki osiągane przez uczniów? Póki co, wyniki egzaminu gimnazjalnego w 2011 r. w Szczecinku nie odbiegały od średniej województwa. Przypomnijmy punktację poszczególnych szkół: Gimnazjum nr 1 – 25,1 (cz. hum.), 23,1 (cz. mat.- przyr.), 31,0 (j. ang.), 24.0 (j. niem.); Gimnazjum nr 2 – 23,8 (cz. hum.), 21,8 (cz. mat.- przyr.), 28,6 (j. ang.), 34,8 (j. niem.); Gimnazjum nr 3 – 20,7 (cz. hum.), 21,0 (cz. mat. – przyr.), 31,3 (j. ang.), 26.1 (j. niem.); Gimnazjum STO – 31,5 (cz. hum.), 33,4 (cz. mat. – przyr.), 42,0 (j. ang.); Gimnazjum przy PLO – 37,8 (cz. hum.), 36,8 (cz. mat. – przyr.), 43,6 (j. ang.), 41,0 (j. niem.). (sz)

foto: sxc.hu