Reklama

Gimnazjaliści poddani testom

25/04/2012 10:04

O egzaminie, który niegdyś był zakończeniem czasu nauki w gimnazjum, mówiło się, że wprawdzie nie poświadczał wykształcenia średniego, jednak jego zaliczenie było dowodem potwierdzającym zdobycie dość szerokiego zakresu wiedzy z różnych dziedzin. Dziś wyrażenie „mała matura” powraca w kontekście nadchodzących zmian w egzaminie gimnazjalnym. Czy rzeczywiście gimnazjaliści, którzy przystępują do egzaminu w tym roku, mają się czego bać? Gimnazjalna sesja, jak dotychczas, będzie się składała z trzech części. Zmieniła się jednak jej struktura.
- Tegoroczny egzamin odbywa się już według nowej formuły. W tym roku składa się on również z trzech części, ale każda z nich jest dodatkowo podzielona na etapy. Część humanistyczna miała dwa etapy, dzisiaj uczniowie piszą test matematyczno-przyrodniczy, również dwuetapowo. Uczniowie od godz. 9.00 pisali test z przedmiotów przyrodniczych, a później, po przerwie, będą zmagali się z matematyką. Jutro z kolei odbędzie się egzamin ze znajomości języków obcych. Najpierw gimnazjaliści zaczną od poziomu podstawowego, po przerwie - poziom rozszerzony. Czyli w sumie w tym roku uczniowie napiszą sześć egzaminów – mówi Elżbieta Świderska, dyrektor Gimnazjum nr 3.
- Egzaminy przebiegają spokojnie, na razie zgodnie z procedurami, z czego się bardzo cieszę. Bo to jest dla nas i dla uczniów bardzo ważne, żeby nie było żadnych niespodzianek. Wszystkim nam zależy na tym, żeby egzamin był zaliczony i żeby nie trzeba było go powtarzać.
A jakie nastroje panują wśród uczniów?
- Odnoszę takie wrażenie, że to my się bardziej stresujemy tym egzaminem, niż nasi uczniowie. Ale po wczorajszych testach, czyli tej części humanistycznej uczniowie wyszli z sali zadowoleni. Zobaczymy jak będzie dzisiaj, zawsze ta druga część, czyli egzamin z przedmiotów matematyczno–przyrodniczych sprawia zdecydowanie więcej trudności uczniom i dzisiaj jest ten prawdziwy stres. Jutro, podczas egzaminów z języków obcych, będzie on chyba znacznie mniejszy. Natomiast dzisiaj po minach uczniów widziałam, że się bardzo denerwują.
- Wczorajszy egzamin humanistyczny dla mnie był trudny, ale może dlatego, że nigdy nie byłem dobry z ani z j. polskiego, ani z historii. Zdecydowanie pewniej czuję się jeżeli chodzi o matematykę, z przyrodą też powinienem sobie poradzić. Stres oczywiście jest, bo nigdy nie wiadomo, czego możemy się spodziewać i jakie pytania się pojawią – zdradził nam jeden z uczniów, przystępujący w tym roku do egzaminu gimnazjalnego.
Wyniki egzaminów uczniowie poznają siedem dni przed końcem zajęć dydaktycznych, czyli 22 czerwca. (mg)

foto: archiwum

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do