
Już niebawem, bo w dniach 5-7 lipca, do Szczecinka po raz kolejny zawita wielka balonowa fiesta. W tych dniach odbywać się będzie jubileuszowa, dziesiąta edycja Festiwalu Balonowego o Memoriał Kurta Hummela. Jak zwykle zainteresowanie imprezą jest olbrzymie, także wśród pilotów. Wiadomo już, jakie balony zobaczymy na szczecineckim niebie w tegorocznej edycji.
W Szczecinku ponownie pojawią się załogi polskie, niemieckie, francuskie, duńskie, holenderskie, belgijskie i angielskie. Nie zabraknie także załóg ze Szwajcarii, Słowacji, Finlandii, Szwecji, a nawet ze Stanów Zjednoczonych. Na chwilę obecną wiadomo, że do Szczecinka przyjedzie w lipcu 39 pilotów.
Każdego roku mieszkańcy i turyści zastanawiają się, jakie statki powietrzne będzie można oglądać w trakcie imprezy. Wiadomo, że w Szczecinku po raz kolejny pojawi się balon w kształcie kota, którym pokieruje Klaus Weisgerber z Niemiec, a także balon w kształcie piwa (pilot Andreas Baus - Niemcy), popularny balon “z oczami” (Ron van Kesteren - Holandia). Na szczecineckim niebie będzie można wypatrywać też balonu w charakterystyczne czerwono-różowe kwiaty (Vesa Tapio Ruohtula - Finlandia) oraz balon z różnokolorowymi wstawkami, kierowany przez Jolę i Pawła Hałas. Nie zabraknie oczywiście naszego lokalnego, szczecineckiego balonu. Fioletowy statek powietrzny na imprezie zadebiutował w roku ubiegłym, a w tym roku ponownie jego pilotem będzie Dave Baker z Wielkiej Brytanii. To oczywiście tylko niewielka część tego, co będziemy oglądać w trakcie lotów.
Największa i najbardziej spektakularna impreza tego typu w całym kraju rozpocznie się w piątek 5 lipca startem balonów z bocznego boiska OSiR przy ul. Piłsudskiego.
Drugiego dnia, odbędzie się tradycyjna konkurencja “Pogoń za lisem”. Pierwszy startujący balon jest “lisem”, a reszta balonów startuje po nim. Ich zadaniem jest tak przeprowadzić lot, aby dotrzeć do miejsca lądowania pierwszego balonu. Balon "lis" rozstawia wielki, materiałowy krzyż w miejscu swojego lądowania, zadaniem pozostałych pilotów jest wyrzucić marker (mały woreczek z piaskiem i wstęgą) jak najbliżej środka tego krzyża. Wygrywa ten, kto trafi najbliżej celu. Wieczorem (także na terenach OSiR) miejsce będzie miała niezwykle widowiskowa i popularna już wśród widzów Nocna Gala Balonów, na której można zobaczyć swego rodzaju “balonowy koncert” - balony się podświetlają w rytm muzyki. Dyrygentem w poprzednich latach był Marcin Jaczewski.
Ostatniego dnia, w niedzielę, miejsce będą miały dwa kolejne starty balonów. Pierwszy - bez konkurencji sportowej. Ostatni ze startów to już trzeci w historii festiwalu “Splash or grab”. W niedzielę wieczorem balony wystartują w różnych miejscach. Wybór miejsca startu należy do pilota, a jego zadaniem będzie tak wybrać miejsce startu i przeprowadzić lot, aby dotrzeć do wyznaczonego celu. Cel będzie się znajdował na jeziorze Trzesiecko - będzie to maszt o wysokości 3 metrów, umieszczony na pływającej platformie. Na jego szczycie będzie do zabrania szarfa. Gdy kosz balonu dotknie wody, pilot dyskwalifikowany jest z konkurencji, ale może szybko wylądować i podejść do niej jeszcze raz. Cel będzie otwarty przez 1,5 godziny. Warto dodać, że w dotychczasowych edycjach tej ciekawej konkurencji, nie udało się żadnej załodze wykonać zadania.
foto: archiwum Tematu
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie