
W tym wpisie postanowiłam zamieścić głównie wypowiedzi i cytaty pochodzące z różnych źródeł, a które dotyczą spożywania mięsa.
Gdybyście zechcieli, jakże piękną stałaby się nasza posępna ziemia! Jak pięknymi i szczęśliwymi bylibyście sami, gdybyście żyli zgodnie z odwiecznym prawem, oszczędzali i kochali wszystko, co żyje, i bezlitosną ręką nie zgładzili życia tego co próżno, lecz spożywali pokarmy bezkrwawe i czyste; gdybyście z zabójstwa nie czynili zabawy, nie plamili serc i rąk waszych na łowach.
Budda (ok. 500 - ok. 480 p.n.e.)
Po śmierci Buddy odejściu, wszyscy mistrzowie duchowi, guru, stanowczo zabraniali swoim uczniom jadania mięsa, uznając to za nieprzekraczalną przeszkodę w osobistym rozwoju i dążeniu do uduchowienia. Twierdzili, że mięso odbiera zdrowie i spokój umysłu, zawiera bowiem toksyny wydzielane pod wpływem przerażenia, jakiego zwierzę doznaje w chwili, gdy jest zabijane.
…
„Nie zabijaj" nie odnosi się wyłącznie do zabójstwa człowieka, lecz do wszystkiego, co żyje. A przykazanie to zostało zapisane w ludzkim sercu wcześniej niż na górze Synaj. (...)
Zabójstwo jest zawsze zabójstwem, bez względu na motywy i okoliczności. I dlatego ci, którzy zabijają lub przygotowują zabójstwo, to przestępcy bez względu na to, kim są: sędziami, generałami, królami. (...)
Kara śmierci jest najoczywistszym dowodem, że organizacja naszego społeczeństwa jest absolutnie obca chrześcijaństwu.
Lew Tołstoj
…
Dobrze jest nie jeść mięsa i nie pić wina i nic nie czynić takiego, przez co brat twój uraża się albo gorszy albo słabnie.
Św. Paweł
…
I rzekł Bóg: Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie; dla was będą one pokarmem.
Księga Genesis
…
Kapłan, który będzie składał ofiarę przebłagalną, będzie z niej spożywał. Na miejscu poświęconym będzie spożywana, na dziedzińcu Namiotu Spotkania. Każdy, kto dotknie jej mięsa, będzie uświęcony.
Księga Kapłańska
…
Piąte przykazanie Dekalogu brzmi: Nie zabijaj. Jasno i jednoznacznie. Potwierdził je Chrystus:
Gdy bogaty młodzieniec zwrócił się do Nauczyciela z pytaniem, co czynić, aby osiągnąć życie wieczne, Chrystus odpowiada: "Jeśli chcesz wejść do żywota, zachowaj przykazania. "Jakie" - pyta młodzieniec. Chrystus odpowiada: "Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij”.
Ani w Starym, ani w Nowym Testamencie nie znajdujemy formuły: Nie zabijaj człowieka, lecz wszędzie: Nie zabijaj, bez żadnych ograniczeń i uwarunkowań.
Dekalog, zestaw fundamentalnych przykazań Bożych, stanowi podstawę życia moralnego nie tylko w religiach mojżeszowej i chrześcijańskiej, ale - rzec można - całej cywilizowanej ludzkości.
Jednakże znaleźli się mistrzowie biegli w dialektyce, egzegetyce i hermeneutyce, którzy uznali to podstawowe przykazanie Boże za niewygodne i tak je poprawili, zawęzili i zinterpretowali, że cały jego sens odwrócono: zabijaj ilekroć uznasz, że w pewnych okolicznościach leży to w interesie twoim (np. dla dogodzenia własnemu podniebieniu) czy społecznym w imię twardych racji ekonomicznych, społecznych czy politycznych.
…
Makary Sieradzki w swojej książce pisze:
Trudno wegetarianinowi o formacji chrześcijańskiej nie ubolewać nad tym, że Kościół przyjął ze Starego Testamentu tradycję mięsną, tradycję zabijanie wbrew jasnemu, jednoznacznemu piątemu przykazaniu, a nie tradycję wegetariańską, tradycję poszanowania życia zgodnie z piątym przykazaniem, które jest Naczelnym Prawem Życia, a także zgodnie z powszechnym odczuciem ludzi etycznie wrażliwych, bo nawet, gdy muszą zabijać, czynią to z odrazą, instynktownie świadomi łamania tegoż naturalnego Prawa Życia. (…) Jedynie kilka zakonów katolickich praktykuje jarstwo.
…
W książce Marii Grodeckiej, poświęconej tematyce wegetarianizmu, czytamy:
W najwcześniejszych zapisach Wedy są liczne wzmianki dotyczące składania krwawych ofiar oraz sposobów przyrządzania mięsa ofiarnych zwierząt. Z zapisów tych wynika, że ofiar domagali się bogowie, którym, jak wierzono, były one potrzebne do podtrzymania nieśmiertelności. Jako ofiary składano woły, krowy, bizony i konie. W Wedach można znaleźć liczne szczegółowe informacje dotyczące czasu i sposobu zabijania zwierząt, a także w jaki sposób je palić, które części ich ciała mogą zjadać ludzie, szczególnie kapłani dokonujący ofiary, a które mają być przeznaczone dla bogów.
Praktyka składania ofiar łączyła się bezpośrednio z pojęciem zasługi religijnej i miała związek z pośmiertnym losem człowieka. Prawo wstępu do nieba obiecywała tylko tym, którzy składali liczne ofiary, a dla nie składających ofiar niebo miało być niedostępne.
W tym samym mniej więcej czasie, tzn. około 2 tys. lat p.n.e. krwawych ofiar dokonywano w wielu miejscach świata: w Południowej Ameryce, w Mezopotamii, na terenie późniejszej Grecji, w północnej Afryce, na południu Azji. Nie znaczy to, że obyczaj ten nie istniał również w innych regionach świata, ale brak jest danych na ten temat. W każdym przypadku jako przyczynę dokonywania tego obrzędu podawano kategoryczne żądanie bogów. W II i III księdze Mojżesza można znaleźć te same wskazania, co we wczesnych tekstach wedyjskich – szczegółowe instrukcje dotyczące składania ofiar ze zwierząt. „Następnie kazał przyprowadzić barana na ofiarę całopalną, a Aaron i jego synowie położyli ręce swoje na głowie barana. Mojżesz zarżnął go i pokropił krwią ołtarz wokoło. Potem Mojżesz rozkroił brana na części, spalił głowę, te części i tłuszcz. Wnętrzności zaś i nogi obmył wodą. Potem Mojżesz spalił całego barana na ołtarzu. Jest to ofiara całopalna, woń przyjemna, ofiara ogniowa dla Pana, tak jak rozkazał Pan Mojżeszowi” .
…
Około 800 lat po Mojżeszu, a ok. 700 lat przed naszą erą pojawiły się nowe, odmienne tendencje w Indiach i na Bliskim Wschodzie.
W oficjalnej religii Indii, hinduizmie, zaczął obowiązywać zakaz spożywania mięsa. Z początku był to zakaz o charakterze ściśle religijnym, wykluczał bowiem jadanie takiego mięsa, które nie zostało przedtem złożone w ofierze. Uboju wolno było dokonywać jedynie w postaci ofiary.
…
W kulturze indyjskiej wysoką pozycję etyczną i filozoficzną zajmuje tradycja jogi., która była kultywowana jeszcze przed nauką Buddy. Jej etyczne zalecenia są zgodne z etyką buddyjską. Etyka jogi wiąże się najściślej z reinkarnacją i karmą, stąd też wynikają moralne przesłanki wegetarianizmu, gdyż pozbawienie życia jakiejkolwiek istoty obciąża karmę zabójcy. Zaciąga on w stosunku do swojej ofiary dług, który będzie musiał spłacić w następnych wcieleniach.
Od tej odpowiedzialności nie można się uchylić, każda bowiem dysharmonijna wibracja wywołana przez człowieka wraca do niego w postaci równie dysharmonijnej.
Według filozofii jogi, cały świat podlega nieustannemu rozwojowi, w którym uczestniczą wszystkie żyjące na Ziemi gatunki, każdy zgodnie z właściwą mu prawidłowością ewolucyjną.
Zwierzęta mają więc swoje określone miejsce i swoją niewzruszoną pozycję, bo tak jak ludzie uczestniczą w łańcuchu kolejnych egzystencji. Zabijanie ich powoduje udaremnienie lub przynajmniej opóźnienie ich gatunkowego rozwoju, a to obciąża ludzkość karmiczną winą.
Ewelina Wieczorek
www.epicentrumzdrowia.pl
http://dietacwiczeniaodchudzanie.epicentrumzdrowia.pl/blog-dieta-cwiczenia-odchudzanie
foto: sxc.hu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie