
Po dniu przerwy na mecze na Ukrainie, Euro 2012 wróciło na polskie stadiony. W Gdańsku i Poznaniu rozegrano dwa mecze grupy C. Również mecze tej grupy potwierdziły, że faworytom łatwo w tych mistrzostwach nie będzie, bo kolejny z wielkich czyli Hiszpania stracił punkty w meczu z Włochami 1:1, a przecież wcześniej poległa Holandia, a Niemcy długo męczyli się z Portugalią. W pojedynku wieczornym Chorwacja pewnie ograła Irlandię 3:1, dwie ze swoich bramek Chorwaci strzelili tuż po rozpoczęciu pierwszej (3’) i drugiej połowy (48’). Nam mogło się zrobić trochę lżej na sercu, bo po Grekach, Irlandczycy są chyba kolejną drużyną, z którą moglibyśmy powalczyć, choć sposobem gry i walecznością to jednak nas przewyższają. Coraz więcej też mówi się o nagannym zachowaniu kibiców. Do mocno krytykowanych Rosjan, doszli też Chorwaci, którzy rozrabiali w Poznaniu. No, ale przecież nikt nie mówił, że naszym służbom porządkowym będzie łatwo. Przyjechały przecież dziesiątki, o ile nie setki tysięcy ludzi z różnych stron Europy, o różnej kulturze życia i bycia i utrzymać to całe towarzystwo w ryzach, to wyzwanie nie lada. Miejmy jednak nadzieję, że do jakichś totalnych rozrób nie dojdzie, choć otoczka przemarszu kibiców rosyjskich z 12 czerwca, staje się coraz bardziej gorąca. W poniedziałek jako ostatnia pokaże swoje oblicze grupa D. Zagrają o 18.00 Francja - Anglia, o 20.45 współgospodarz mistrzostw Ukraina ze Szwecją. (zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie