
Kolejny, ósmy już dzień mistrzostw przyniósł dwa spotkania grupy D, a więc tej, w której grają współgospodarze - Ukraińcy. Po dobrym, poprzednim meczu ze Szwecją, w spotkaniu z odradzającą się Francją, Ukraina nie miała większych szans. Grający szybką i pomysłową piłkę Francuzi sprawę załatwili między 53 a 56 minutą, kiedy to strzelili Ukraińcom dwa gole. Ci nie potrafili odpowiedzieć ani jednym. Mecz tuż po rozpoczęciu, w 4 minucie, został przerwany na blisko godzinę w związku z silną burzą, ulewą i gradobiciem nad stadionem w Doniecku.
Mecz wieczorny w Kijowie pomiędzy Anglią i Szwecją to był chyba najlepszy meczu turnieju do tej pory. Anglia wygrała 3:2. Było to dramatyczne, pełne zmian sytuacji i wyniku spotkanie z piękną bramką Dannego Welbecka (strzelona piętą). Co ciekawe jest to pierwsze zwycięstwo Anglików nad Szwedami w meczu o punkty w historii! Przegrywając, Szwecja tym samym, jako drugi zespół po Irlandii odpadła już z turnieju. Dziś (16 czerwca) dwa mecze 3 rundy w grupie A, w tym oczywiście spotkanie Polska – Czechy we Wrocławiu. Choć wiele wskazuje na triumf naszej drużyny, to uważam, że prorokować nie warto, bo pamiętam już tak wiele meczów, w których faworyt przegrywał, że może lepiej zachować powściągliwość? Zwłaszcza, że Czechom do awansu wystarczy remis, my zaś musimy wygrać. W drugim meczu w Warszawie Rosja zagra z Grecją. Oba spotkania rozpoczną się o 20.45. Jedno (Polska – Czechy) transmituje TVP 1, drugie TVP 2. (zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie