Pogoda teraz: 8°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Dzieci pod opieką pijanych rodziców
11/09/2018 12:32
Interwencją policji zakończyło się rodzinne spotkanie przy alkoholu w Szczecinku. Pech chciał, że jednego z uczestników zakrapianej imprezy pogryzł pies. To jednak nie koniec. Wszystkiemu niestety przyglądały się obecne podczas alkoholowego spotkania dzieci.
Zdarzenie miało miejsce w miniony czwartek, 6.09 około godz. 22.55. Najpierw do imprezującej rodziny został wezwany patrol straży miejskiej. Strażników wezwał pijany i zataczający się mężczyzna, który jak się potem okazało, został dotkliwie pogryziony przez własnego psa. To jednak nie zakończyło interwencji strażników. Strażnicy po wejściu do mieszkania mężczyzny zwrócili uwagę, że pod opieką pijanych rodziców, którzy w tym właśnie czasie spożywali alkohol, znajdują się dzieci. Najmłodsza dziewczynka miała pięć lat.
Na miejsce wezwano policję. O przybycie do mieszkania została też poproszona ciotka dzieci, która do czasu wytrzeźwienia rodziców zaopiekowała się nimi. – Dzieci pozostały na miejscu pod opieką osoby trzeźwej – potwierdza „Tematowi” st. sierż. Ewa Żaglewska z KPP w Szczecinku. – W chwili obecnej trwają czynności wyjaśniające w sprawie ustalenia, czy władza rodzicielska jest w tej rodzinie wykonywana i sprawowane prawidłowo. Tą kwestią zajmuje się obecnie dzielnicowy – dodaje nasza rozmówczyni.
Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 36
- Motoryzacja 33
- Nieruchomości 30
- Praca 19
- Usługi i firmy 15
- Moda 12
- Elektronika / AGD 8
Reklama
Reklama
Czyli co, jak zaproszę na urodziny znajomych i wypijemy po piwku, adziecko ma wakacje, czerwony pasek, chodzi na basen, akrobatykę, małego chemika i ma chomika, znaczy że "władza rodzicielska jest w tej rodzinie nie jest wykonywana i sprawowane prawidłowo" i będzie mnie nawiedzał dzielnicowy? Toż to już jest urwa absurd.
Niestety, tam gdzie są dzieci, przynajmniej jedna osoba musi sprawować opiekę na trzeźwo, inaczej pogotowie opiekuńcze itp...
No za jedno czy dwa piwa nikt awantury nie zrobi i nie naśle dzielnicowego , kuratora czy sędziego . Rodzinnego. Ale , jeśli o jedno piwo będzie za daleko - to owszem . Sama napuszczę całą zgraję mundurowych, strażników i dzielnicowych ! Bo przy małych dzieciach przynajmniej jedna osoba MUSI być trzeźwa ! Dziecko wpakuje sobie do buzi korek od butelki , albo upadnie na schody i rozetnie czoło . Albo spadnie z szafki i złamie rękę . Albo nogę . I to będzie złamanie otwarte. Albo ... bo dzieci są ciekawe świata i przez to nieprzewidywalne .