
Psy szczekają. To oczywista oczywistość. Czy ujadanie może być uciążliwe dla ucha człowieka? Miłośnicy uprawy warzyw i owoców z Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Słonecznik” przy ul. Rybackiej przekonują, że jak najbardziej. Dlatego poprosili Radę Miasta Szczecinka o rozwiązanie ich problemu.
Konflikt działkowców z pracownikami Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, a raczej ich podopiecznymi, trwa już od dłuższego czasu. Doszło nawet do tego, że zdesperowani działkowicze ściągnęli do Szczecinka specjalistyczny samochód wyposażony w urządzenia służące do badania poziomu hałasu!
By podnieść „temperaturę” badań jakiś dowcipniś (czytaj – działkowicz) zaczął rzucać w psy… petardami. Efekt był piorunujący, a hałas (przerażenie czworonogów) jeszcze większe. O tym swoistym i dziwacznym zachowaniu się działkowiczów pisaliśmy w artykule: http://temat.net/aktualnosci/8715/Ale-delikatni!-%E2%80%93-psy-im-przeszkadzaja
Czy ta operacja przeprowadzona przy użyciu środków pozoracji pola walki przyniosła jakiś efekt, tego nie wiemy? Wiemy natomiast, że działkowicze pomyśleli i wymyślili. - Jeżeli już skazani jesteśmy na uciążliwe sąsiedztwo psiego domu, to należy się od niego odgrodzić. Nie może być tak, żeby zwierzęta miały stworzone lepsze warunki do życia niż ludzie.
Napisali więc do Rady Miasta list (do pobrania, jpg). Czytamy w nim m.in.: Zarząd Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Słonecznik" w Szczecinku, reprezentujący wszystkich działkowców tego ogrodu, zwraca się z prośbą do Rady Miasta Szczecinka o pomoc w zmniejszeniu uciążliwości wynikającej z hałasu (szczekania) pochodzącego z sąsiadującego z naszym ogrodem schroniska dla psów – czytamy w piśmie skierowanym na ręce Przewodniczącego Rady Miasta Mirosława Wacławskiego. - Mimo naszych protestów i nicwyrażania przez nas zgody, Urząd Miasta podjął decyzję o jego lokalizacji, obiecując nam jednocześnie, że będzie to schronisko o wysokim standardzie i nikomu nic wyrządzające szkody. Schronisko jest położone zaledwie 5 m od pierwszych działek. Zaznaczamy, że większość naszych działkowców to emeryci i renciści, a więc ludzie schorowani i w podeszłym wieku, którzy przychodzą do ogrodu w poszukiwaniu ciszy i spokoju. Wiemy, jak uciążliwy jest hałas dla ludzi starszych, a czym to grozi na pewno wiedzą radni - lekarze i pracownicy służby zdrowia, którzy zasiadają w Szanownej Radzie Miasta.
Uważamy, że dobrym pomysłem byłoby ustawienie ekranów dźwiękochłonnych przy ogrodzeniu schroniska na długości 100 m. Mamy nadzieję i liczymy bardzo na pomoc Szanownej Rady, ponieważ nie może być tak, żeby zwierzęta miały stworzone lepsze warunki do życia niż ludzie, a tak niestety jest obecnie z nami - działkowcami. Mamy nadzieję, że przychylą się państwo do naszej prośby i jak najszybciej zajmą się tą sprawą. (list w załączeniu)
Co też uczyni Rada Miasta? O tym zapewne dowiemy się podczas jednej z najbliższych sesji. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Miejscowi policjanci są do smrodu przyzwyczajeni - tylko jedno mogą zrobić wybudować się tam gdzie krono mniej truje. Przenoszą swoją "budę" - ale psy ze schroniska nie mogą się przenieść - są skazane na smród z oczyszczalni.
za szczerość i odwagę wypowiedzi !!!
Dlaczego psy wyją? Po pierwsze część psów jest w klatkach na zewnątrz budynku lub na wybiegu. Oczywiście brak czegokolwiek do ochrony przed hałasem - bo kawałek krzewu trudno nazwać barierą. Po drugie i najważniejsze wiadomo już dlaczego psy tak strasznie wyją. Osoby które zgodziły się na taką lokalizacje schroniska są imbecylami - albo zamiast serca mają tylko tabelki z ceną ziemi. LOKALIZACJA - JEST SKANDALEM. Schronisko dzieli płot z oczyszczalnią - a z niej jak zawieje to biedne odurzone pieski wyją - co mają robić. Dodam, że sam o mało nie zwymiotowałem od smrodu - a psy mają czulszy węch. Ciekawe czy bezduszna osoba decydująca o lokalizacji - przeniosłaby swoją willę na plac w miejsce schroniska, lub magistrat (swoje miejsce pracy)? Na pewno nie. Smrodu w "inwestycjach" magistratu jest zdecydowanie za dużo.
Ja mam obok działkę i szczekanie mi nie przeszkadza, więc proszę nie występować w moim imieniu!!!
Ptaki też trzymają się z daleka od "pary wodnej z dodatkami". Tutaj trochę o węchu psa i człowieka.[[[ http://pies.onet.pl/8799,15,22,podazac_za_nosem,artykul.html ]]] Naprawdę psi węch to potęga - lecz nie w Szczecinku. PS: Może ujadają tylko psy nie ze Szczecinka - bo te psy w Szczecinku są przyzwyczajone do zanieczyszczenia i je ignorują. To też znak - uciekają poza Szczecinek lub do dzielnic Szczecinka gdzie nie czuć zapachu krono.
Co do krytyki magistratu, krono i innych rzeczy - krytykuję bo są ku temu podstawy - nie dzieje się za dobrze w Szczecinku - szczególnie dla zwykłych ludzi - bezrobocie, spadek populacji, brak inwestycji przynoszących miejsca pracy, zanieczyszczenie powietrza i wody, media sponsorowane, sponsoring z pieniędzy podatników organizacji które nie ujawniają na co przeznaczyły środki (SZLOT). Jestem za organizacjami mówiącymi prawdę do ludzi: Tematem, Terrą, Telewizją Zachód. Za osobami które nawet jeśli się ze mną nie zgadzają używają argumentów merytorycznych - które mogę zbadać, zmierzyć, douczyć się i odpowiedzieć - w dwóch postach poniosłem porażkę - nie jestem nieomylny, ale douczyłem się i przyznałem do błędu. Więc zachęcam również Pana do douczenia się choć na tyle by odróżnić propagandę PO od faktów popartych statystykami, kłamstwa od prawdy popartej rzeczywistością - jak w TV G... i Szlot - całe wakacje przekonywano, że turystów szczęśliwych był ogrom - więc dlaczego Szlot na siebie nie tylko nie zarobił, lecz i jego długi spłacił burmistrz z pieniędzy podatników. A długów innych organizacji nie?
Chodzi mi o ZŁĄ LOKALIZACJĘ SCHRONISKA O NIC WIĘCEJ. Działki w tym miejscu były pierwsze i było do przewidzenie ,że szczekające zwierzaki będą ludziom przeszkadzać. Działkowicze mają racje że żądają spokoju.
1. Inni budują bez hałasu: schroniska, ubojnie, chlewiki. 2. Są odpowiednie do tego materiały: maty, folie, płytki, okna, ekrany, ..., do wyboru do koloru i tanie. 3. Zakładam, że Szczecinek będzie się rozwijał i za 10, 20 lat koło schroniska pojawią się zabudowania np. bloki kilku działkowców >> kilkuset ludzi będzie złych. 4. Bardzo lubię zwierzęta i jeśli Pani też proszę postarać się o zabezpieczenie przed hałasem - przecież święta i nowy rok to najbardziej stresujący okres dla zwierząt (jest huk) 5. Ciągłe wycie jest czymś spowodowane - być może do budowy użyto najtańszych i szkodliwych materiałów: azbest, płyty mdf, ... ; może od jakości jedzenia; może od samotności i opuszczenia; może od zapachu i składu powietrza? 6. Nie jestem Pani wrogiem, ani wrogiem działkowców - po prostu chciałbym aby było jak najlepiej dla możliwie największej ilości ludzi - w tym i mi. 7. Jeżeli pracuje Pani w schronisku - przyjadę i pokażę Pani jak sprawa hałasu wygląda tam gdzie oprócz serca i dobrej woli jest wiedza i priorytet by nikomu nie szkodzić.
Ponieważ - wycieczka po naukowych ośrodkach RFN trwała 2 lub 3tygodnie i zawsze nocowaliśmy w innych miastach. Na dowód, że można mieć schronisko w środku miasta i nikomu nie przeszkadza - zarówno od strony ludzi jak i zwierząt:: daję link do umiejscowienia schroniska w Monachium. [[[ http://tupalo.com/pl/map#spots=/monachium/bund-gegen-mi%C3%9Fbrauch-der-tiere-e-v-%C2%A0landesverband.json ]]]
Wewnątrz w biurze cisza spokój, w kolejnym pokoju był korytarzyk drzwi i pieski. Jak zostały otworzone jedne drzwi było słychać dosyć ciche ujadanie. Pan który nas oprowadzał zamknął drzwi którymi przyszliśmy i otworzył drugie - było szczekanie - okna oszklone lub plastikowe - nie pytałem się o to. Po wyjściu z budynku oglądaliśmy pieski z zewnątrz - ujadały - ale tam gdzie staliśmy było już cicho. I tak się buduje schroniska - inna kultura, inna technologia - lub trochę pomyślunku - aby tak zbudować, by nikomu nie przeszkadzać - szczególnie za tak dużo pieniędzy. I to w 2001roku.
Psy czują ten syf 1000 razy mocniej niż ludzie. I ostrzegają innych o możliwości zatrucia choroby i śmierci.
I to gdziekolwiek byłoby budowane - przecież wszystkim nam zależy aby Szczecinek się rozwijał, by były nowe miejsca pracy, by było coraz więcej ludzi - przez co nieuchronnie dojdziemy do sytuacji - gdy schronisko będzie w otoczeniu ludzkich mieszkań i co wtedy? Teraz narzeka kilku działkowców - niedługo może narzekać kilkuset ludzi. A przecież można z głową, tanio i dobrze - a nawet nie trzeba się będzie narobić - jest np: przezroczysta folia dźwiękoszczelna za 38zł 4m2 na okna, jest mata nieprzezroczysta wytłumiająca hałas i polepszająca właściwości termoizolacyjne budynków o 20%. Pomyśleć, poszukać, kupić, zamontować - jeśli schronisko byłoby na przeciwko magistratu po pierwszych wyciach podjęto by kroki ku wyciszeniu hałasu. Jeśli schronisko byłoby prywatne - właściciel zapłaciłby karę za hałas.
gdyby zwierzęta miały JAKIEKOLWIEK nie byłyby w schronisku (a do tego często w bardzo złym stanie tam trafiają , z bardzo różnych miejsc - np. ze sznura przywiązanego do drzewa w lesie ....) i co ???? MAJĄ ZA DUŻE PRAWA???????!!!!!! Pobite, zagłodzone, chore , stare .... ktoś tu słusznie zauważył -"jak bardzo trzeba nienawidzić ludzi by tak kochać zwierzęta" no cóż - każdy ma to na co zapracuje....
Ech! jak bardzo trzeba nienawidzić ludzi, żeby tak bardzo kochać zwierzęta...
zamiast przyznać się ,że schronisko zostało wybudowane w niewłaściwym miejscu robią nagonkę na działkowiczów,którzy domagają się swoich praw.Cała rzeczywistość zapyziałego Szczecinka,opanowanego przez PO .Jak widać po niektórych komentarzach psy i koty mają w tym mieście więcej praw niż CZŁOWIEK.
hm po Twojej wyczerpującej wypowiedzi wnioskuję że jednak nie zbyt inteligentna z Ciebie osoba ...
ciekawe zę ludzie starzy i zchorowani mają siłę żeby iść z kapcia na koniec miasta żeby posiedzieć w ciszy, większość takich ludzi siedzi w domu a nie plewi grządki! a tak na marginesie do wacomira to chłopie masz chyba jakąś obsesje wszystko dlaciebie w tym mieście jest złe ( no poza Terrą) a jak już piszesz o tym co było w Buczku to nie było schronisko tylko przytulisko dla zwierząt prowadzone na prywatnym terenie przez ludzi którzy poświęcali się żeby pomóc zwierzętą skrzywdzonym przez nas LUDZI!!!
nie jesteś z księzyca a może masz coś z głową
Ja mam działkę na kwiatowej. co roku ją zalewa i co roku obiecują, że coś z tym zrobią i nic. Wy możecie chociaż na swoje działki wejść, bo ja często nie. Może z tym niech coś zrobią.
Ja proszę o ekrany wokół kościoła, te dzwony doprowadzają do szału...
że odpowiednich terenów ci u nas dostatek.... gorzej ( i to dużo gorzej!) z sercem dla zwierzaków :(( Możliwe też, iż każda rzecz pochodząca z ratusza budzi u niektórych osobników agresję ( nawet rzecz piękna, potrzebna i dobra tak jak to schronisko).
Łatwo dostępne schronisko dla wszystkich byłoby również w pobliżu Trzesieki i osiedla generalskiego ns zachodzie,w pięknych zalesionych terenach ze świeżutkim powietrzem,daleko od działek, lub gdziekolwiek indziej,terenów na około ci u nas pod dostatkiem.
skąd Wiesz ,że szczekają i ujadają tylko dlatego ,,,,,że NIE MOGĄ ZNIEŚĆ SMRODU z krono. Ja jestem w 100 % pewna ,że to wina krono. Po zachowaniu zwierzaków widać ,ze s y f i a s t e powietrze przeszkadza im tak samo jak ludziom.
na ulicy narutowicza tez słychac szczekanie co prawda noca kiedy jest najwieksza cisz,ale słychac wiec przydały by sie te ekrany a nie propagowanie ze schronisko jest najlepsze w polsce mydla ocy i tyle współczuje działkowca
dddd
popracujesz i jak dożyjesz takiego wieku to zobaczymy czy będziesz chciał tylko wnuki bawić?
Niejako z "rozbiegu" odpowiem Ci dlaczego nasze schronisko jest dobrze zlokalizowane . ( A na marginesie - bywasz w schronisku ? słyszysz te psie hałasy? naprawdę ???) Schron w mieście jest łatwo dostępny - dla wolontariuszy ( to tacy ludzie , którzy zupełnie za darmo i bezinteresownie ofiarowują swój czas i pracę innym - w tym wypadku porzuconym i skrzywdzonym przez istoty ludzkokształtne - zwierzakom . ) Innych aspektów nawet nie będę poruszała,bo po co ? Szkoda mi tych zacietrzewionych i żałosnych pieniaczy- działkowiczów , i z całego serca im życzę .... sąsiedztwa obwodnicy !
na Sójczym Wzgórzu ,tam za ścianą nie będziesz mieć sąsiadów.
:)) popieram takie rozwiązanie działkowego problemu :)) działkowcy powinni to KONIECZNIE zobaczyć !!! :) :) :)
Człowiek, a zwłaszcza stary w dzisiejszych czasach się nie liczy.Ważniejsze są psy.Pytam dlaczego pan burmistrz nie zlokalizował schroniska w Trzesiece, 5 m od swojej posiadłości? Psa leczy się bez wzgledu na wiek, starego człowieka niekoniecznie. Coś o tym wiem. Osobiście nie mam nic przeciw psom, lubie je i uważam, że jeżeli się bierze psa to jest to obowiązek, z którego trzeba sie wywiazywać.Nie wyobrażam sobie sąsiedztwa 100 szczekających psów. Nie dziwię się, że ci działkowicze mają dość ujadania psów.
Było sobie schronisko w Buczku - koszt jego odnowienia i większej gaży dla personelu: 500tys zł. Magistrat postanowił lekką ręką wydać 5mln zł na nowe schronisko i kupił bubla. Takie schronisko powinno być budowane z materiałów dźwiękochłonnych - zachowujących na zewnątrz schroniska względną ciszę. Kto był na tyle "mądry"? Pewnie podpisy mogą rozstrzygnąć sprawę. Działkowcy słusznie domagają się ciszy. Nie po to tyle lat harowali i zaciskali pasa, żeby ludzie utrzymywani z pracy ich rąk - (magistrat) robił sobie z nich jaja. Kosztami ekranów powinny być obciążone osoby opiniujące, sprawdzające i odbierające "bubel inwestycje" i te które z tego tytułu w ratuszu dostały dodatkowe środki finansowe. Do czasu naprawy inwestycji, lub postawienia ekranów - proponuję urządzenie SZCZEK STOP. Ciągłe szczekanie trwające 1minutę powoduje włączenie urządzenia i uciszenie uciążliwego hałasu na 1godzinę. 1bateria 9v, działanie automatyczne.
Proszę przeczytać uważnie post. Opis sytuacji:: kupił sobie emeryt działkę - aby odpoczywać po latach wytężonej pracy, w hałasie i zgiełku. Emeryt pragnie ciszy i spokoju. I przez kilka lat było dobrze, aż nagle - aby wydać 5mln zł podatników zamiast 500tys - na modernizację schroniska w Buczku wymyślono, że schronisko powstanie w Szczecinku - prawdopodobnie nie pytano działkowców - władza wie lepiej co dla ludzi dobre - ale w TV G.. zapewniono, że będzie to supernowoczesne schronisko i DZIAŁKOWCOM HAŁAS NIE BĘDZIE PRZESZKADZAŁ. Okazało się inaczej. Wyjściem z sytuacji jest wysupłanie z pieniędzy podatników - lub firmy która budowała schronisko - funduszy na prawidłowe zabezpieczenie dźwiękowe budynku. Działkowcy proponują zakup ekranu - jestem za - ale znając niesłychaną złośliwość, sknerstwo i "mądrość" osób decyzyjnych - obawiam się, że ekranu nie będzie - więc dopóki nie ma ekranu proponuję urządzenie reagujące na ciągłe szczekanie. Nie zagraża ludziom i zwierzętom. Szczekanie przez minutę włącza urządzenie zapewniając godzinę ciszy.
ja też chcę mieć taki ekran bo przeszkadza mi nocą stękanie sąsiadki za ścianą :)
masz racje.tam tez powinni przejsc sie ze schroniska i zobaczyc jak tam zyja pieski.czesta w niezbyt warunkach,i dostaja jesc raz na dzien a w zime rzadziej.szkoda ze im działkowe psy nie przeszkadzaja?chyba one nie umieja szczekac.
Na SŁOWIAŃSKIEJ tak samo ,powinie być WIELKI EKRAN DŹWIĘKOSZCZELNY.NA KOSZT KRONO.Najwięcej przejeżdża tą ulicą tirów do SYFIASTEJ FABRYCZKI.A swoją drogą to działki były pierwsze,dlaczego NIKT NIE POMYŚLAŁ ,że zbyt blisko ludzkich uszu takie ujadanie psów na okrągło na pewno będzie ludziom przeszkadzać. Jak zwykle P O R O N I O N Y pomysł.
Ale ja myślę,że to przez "ZANIECZYSZCZENIE POWIETRZA PRZEZ KRONO" ile może CZŁOWIEK bezkarnie bez skutków ubocznych dla organizmu wdychać TRUJĄCE WYZIEWY Z KRONO. Zastanów się.
Zamiast czepiać się tych biednych psów ze schroniska , które nie są tam,bo chcą , tylko dzięki ludziom , proponuję przejść się po działkach i zobaczyć ile psów jest tam pozamykanych . Są tam na stałe . Ich "kochani" właściciele trzymają te psy chyba po to , aby pilnowały szczypiorku !!??
interes ? ludzie wszedzie widza interes :)) nie wiem czy utrzymanie psa ( kto wie czy niedożywotnie ) za 400 zl jest tak drogi ..
hmm .. "kocie ze schroniska " nie wiem jak ty to wyczuwasz bedac w klatce i w pomieszczeniu :) bardziej racjonalna prozba byloby aby przestali Cie podtruwaćd :)
ekran dziekochlonny ? ok !!! ale z racji dla schroniska !! działkowiczE niech pochwala sie jak petardami w psy ze schroniska rzucaja !!!!! ludzie schorowani ? w domu leza !!! moze w blokach rowniez takie powstawiajmy ? mi rowniez przeszkadza jak sasiad sasiadke oklada patelnia !!! ale nie pisze do urzedu !! chca ekran ? niech zaplaca :)
emeryci i renciści zamiast balować na działkach powinni zająć się wnukami, albo co jeszcze lepiej ...klęczeć przed ołtarzem w kościele i modlić się o lekką śmierć !!!
moja tesciowa tez szczek...co robic
http://www.youtube.com/watch?v=J-qZkhsd3Bs
------ Jeżeli już skazani jesteśmy na uciążliwe sąsiedztwo psiego domu,! Hmm a może to psy skazane są na wasze sąsiedztwo co ?
stworzone lepsze warunki do życia niż ludzie, czyli w tym przypadku działkowcy - jest niedopuszczalne. Zwierzęta to istoty żyjące i czujące, tam trafiają dodatkowo zwierzęta, które doświadczyły ludzkiego wrednego charakteru, i to one mogą narzekać na sąsiedztwo. Znam niektórych schorowanych emerytów z tego ogródka działkowego,i życzę 20-30 latkom takiego zdrowia, m.in.do kłócenia się, plotkowania, podkradania sobie warzywek, kwiatków itp
A może by tak postawili ekrany wzdłuz ulicy Sikorskiego, bo ludzie, którzy tam mieszkaja słyszą łoskot z Krono przez cała dobę
NIESTETY NIE DOZYJE DO STAROSCI CZYLI PROBLEM Z GŁOWY. A TERAZ TAKIE CZASY ZE LUDZIA WSZYSTKO PRZESZKADZA.STRASZNIE DRAŻLIWY NARÓD!!!
Jak ktoś jest chory i młody to siedzi w domu aby szybko wyzdrowieć.Choroby wieku dojrzałego są inne ,jeżeli o tym nie wiesz to poczytaj sobie o nich w Wikipedii,przekonasz się co Ci grozi za kilkanaście lat i jakie grożą Ci choroby.Zobaczymy,czy będziesz siedzieć w domu,czy też będziesz wolała posiedzieć w ciszy i spokoju na działce a może w parku.
Chyba tym działkowcom już całkiem odwaliło , na głowe upadli chyba :D
do parku miejskiego po relax!! ,te psy są w schronisku dzięki takim ludzią jak ci działkowcy ,
Działkowcy mają rację. w końcu mają te działki po to żeby na nich odpoczywać a nie słuchać ujadania psów.
Czasy teraz postępowe jak pijak pośpiewa na ulicy Straż Miejska czuwa a jak piesek zaskowycze a kotek zamiauczy to słuchają wszyscy z lubością.Pytanie jak mamy tylu miłośników zwierzątek to dlaczego tyle ich jest w schronisku i jak tojest jak weźmież pieska to za 50 zł a chcesz zwrócić to płacisz 400zł.Widocznie to jest dobry interes. Natomiast co do emerytów to ich już nie będzie gdy 67lat wejdzie w życie .Młodzi kochający PO cieszcie się że lata młode władza wam przełużyła .
To rozumiem działkowców, że nie mogą odpoczywać, jak cały dzień i noc ujada tych piesków 100.
jak działkowicza przeszkadza szczekanie psow to pewnie,trzeba załozyc ekrany dzwikochłonne.TYLKO NIECH SAMI WYŁORZA KASE.z jakiej racji miasto?a co do listu,ze odpoczywaja tam zchorowani ludzie to przesada troche.jak ktos jest chory to siedzi w domu.
A ja proszę aby działkowcy nie używali w okresie letnim grilla ponieważ zapach przysmarzanych łakoci powoduje szaleństwo kwasów w moim żałądku i pieni mi się pysk.
Ja bym chciała mieć ekran dźwiękochłonny żeby nie słyszeć moich sąsiadów ,bo ściana w mieszkaniu nie pomaga.
dlatego uważam, że dobrym pomysłem byłoby ustawienie ekranów dźwiękochłonnych przy ogrodzeniu ogródków na długości 100 m. ps. zwracam się do działkowców z prośbą o jego instalację!!!
ale o tym jak działkowicze podtruwają koty i psy to nikt nic nie powie tak ? nie raz idąc kolo działek widać jak "miły" pan wrzuca różne dziwne przedmioty na teren psich wybiegów .. a co do trucia kotów to nie mam wątpliwości .. bardzo czesto mozna to zobaczyc idac po dzialkach .. rozumiem .. szczekanie przeszkadza ale zeby schronisko powstalo w tym miejscu musiala byc zgoda dzialkowiczow ..
jakim prawem ? wycelować w schronisko ? może od razu wysadzić :)
Zaprojektować układ uciszający szczekającego psa. www.elportal.pl/pdf/k02/76_33.pdf
http://www.allegro.archiver.pl/szczek-stop-ultradzwiekowy-uciszacz-psa-nowosc-336-390693.html Zakupić - wycelować w schronisko, delektować się ciszą - jeśli nie kupią ekranu.
Kocham zwierzęta ale i rozumiem tych ludzi. Działkowcy mają rację nasi szanowni włodarze powinni rozwiązać ten problem stawiając ekran dźwiękochłonny, o który proszą. Na pewno wypowie się w tej sprawie Pan rzecznik Konrad Czaczyk i stwierdzi, że w budżecie nie ma pieniędzy na taką inwestycję bo wszystkie środki pochłonął foto-radar tak bardzo niezbędny do codziennego życia.