
Od 1 maja br. zacznie obowiązywać w Szczecinku nowa taryfa za wodę i odprowadzenie ścieków. Podwyżki nie będzie, a nawet zapłacimy mniej!
- Zanim kalkulacja cen poboru wody i odprowadzania ścieków zostanie przekazana do zaopiniowania przez Radę Miasta, to wpierw prezes zarządu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji przekazuje burmistrzowi sposób wyliczenia tych cen i kalkulację na najbliższy rok. Taki jest zwyczaj – mówi „Tematowi” burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.
- Zatem już dziś mogę powiedzieć, że cena wody bardzo nieznacznie wzrośnie. Natomiast cena ścieków pójdzie w dół. W sumie za pobór jednego metra sześciennego wody i odprowadzenie takiej samej ilości ścieków będziemy płacili nieco mniej niż obecnie. Podkreślam to z całą stanowczością, takie działanie nie ma nic wspólnego ze zbliżającymi się wyborami.
O cenowe wodne i ściekowe szczegóły zapytaliśmy prezesa zarządu PWiK Andrzeja Wdowiaka.
- Nową cenę 1 m3 wody dla gospodarstw domowych skalkulowaliśmy na poziomie 3,38 zł brutto. Z kolei cenę 1 m3 ścieków w wysokości 8,41 zł brutto – mówi „Tematowi” prezes Wdowiak.
- Łączna cena wody i ścieków planowana w nowym roku taryfowym (od 1 maja 2014 roku – dop. red.) wynosić będzie 11,79 zł za m3, a zatem w stosunku do ceny obowiązującej (12,05 zł za m3) nastąpi spadek ceny o 0,26 zł m3 brutto, czyli o nieco ponad 2 proc. Analogicznie sytuacja przedstawia się w przypadku tzw. opłaty abonamentowej, gdzie w zależności od grupy taryfowej opłaty brutto spadają od 0,28 zł do 0,39 zł. Dla najliczniejszej grupy odbiorców, tj. takich, z którymi rozliczamy się indywidualnie na podstawie wodomierza głównego, proponowana opłata brutto wyniesie łącznie 6,33 zł przy obecnie obowiązującej kwocie 6,72 zł. To spadek o prawie 6 proc.
Jak już wspomnieliśmy, nowe ceny i stawki opłat określane przez szczecineckich wodociągowców obowiązywać będą od 1 maja 2014 roku do 30 kwietnia 2015 roku. Wyliczane są one w oparciu o dość restrykcyjne przepisy ustawy w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków, a także rozporządzenia ministra budownictwa w sprawie określania taryf oraz warunków ich rozliczeń.
Co było powodem takich, a nie innych - w dobie wszechobecnych podwyżek - działań?
- Obniżenie cen i stawek opłat za wodę i ścieki zawdzięczamy wykonaniu kosztów roku obrachunkowego, stanowiącego podstawę do określenia wysokości cen za wodę i ścieki - wyjaśnia prezes Wdowiak. - Także prognozie zmian warunków ekonomicznych świadczenia usług, przy założeniu utrzymania dotychczasowego poziomu sprzedaży wody i ścieków. Istotny wpływ na obniżenie kosztów funkcjonowania PWiK ma również zmniejszenie kosztów amortyzacji majątku powstałego w wyniku realizacji tzw. projektu „Parsęta” oraz zmniejszenie wartości odsetek w następstwie systematycznej spłaty rat kapitałowych od pożyczek zaciągniętych na realizację tego zadania. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ty myślisz, a ja wiem, I tym się różnimy. Kalkulacja ceny wody i ceny ścieków to dwie różne sprawy. Inne koszty. Dwie odrębne kalkulacje.
Nie zawsze ilość przekłada się na cenę. Należy pamiętać, że skoro mniej wody zużywamy, to i mniej ścieków produkujemy. Myślę że ceny za m3 wody są wyssane z palca tak samo jak koszt odbioru i utylizacji odpadów.
powala z nóg ta obniżka, z tymi oszczędnościami za wodę pójdę zaszaleć. Proponuję podwyżkę płac pracowników ratusza także o 0,26 gr bo na więcej nie zasługują
Tak oszczędzam !! gdyż więcej płacę za wodę niż za ogrzewanie ( a mam na gaz ciepło i wodę ! ) i prąd ! I tak wyszło z moich oszczędności , że teraz mam dopłatę za zaoszczędzoną wodę 200 zł !! POwiem tak jak pewien plantator papryki , "jak żyć" ... .. .
Trzeba tylko posłuchać mądrzejszych, a odpowiedź na Twoje pytanie jest obrzydliwie proste. Cena wody zależy od 2 rzeczy-kosztów i zużycia wody. Nawet przy założeniu, że koszty w Kołobrzegu są na tym samym poziomie (a są duuuużo większe), to zużycie wody w Kołobrzegu to Himalaje w porównaniu do Szczecinka. Kołobrzeg ma więcej stałych mieszkańców, ale robotę robi sezon. Tysiące turystów (a i kuracjuszy przez resztę roku) zużywa ocean wody. A najciekawszym jest, że im więcej wody zużywamy, tym jej cena jest niższa. Oczywiście wtedy per saldo płacimy więcej, bo zużywamy więcej tańszej wody.... Więc oszczędzamy wodę. A jak oszczędzamy, to cena jednostkowa rośnie. Ot taka dziwna zależność. Spójrz na siebie-w domu oszczędzasz wodę. Ale będąc w hotelu już lejesz jej ile chcesz, bo przecież w cenie pokoju mam wodę. I tak wychodzi nam niższa cena wody w Kołobrzegu niż w Szczecinku. To naprawdę proste. Ale trzeba poczytać, popytać a nie jątrzyć. Pozdrawiam
A kto potem zapłaci różnicę wskazań pomiędzy wodomierzami indywidualnymi w lokalach a wodomierzem głównym w budynku ?
Szczecinek na wodzie stoi , a płacimy za wodę potworne pieniądze !! W takim Kołobrzegu płaci się 8 zł za m3 , a u nas to jakiś obłęd !! Mieszkańcy Szczecinka pamiętajcie o nadchodzących wyborach samorządowych !!