
Choć rok 2015 przeszedł już do historii, na pewno zostanie zapamiętany między innymi z powodu kilku wyjątkowych wydarzeń kulturalnych. Niektóre z nich miały charakter masowy, inne spełniały zupełnie różne formy artystyczne. Która z imprez była w 2015 roku najlepsza? Której powrotu życzylibyśmy sobie w 2016? Oto one. Kolejność jest dziełem przypadku.
Wielkie Odliczanie, czyli gwiazdy Eska Music Awards w Szczecinku
Tego wieczoru (24.07) na placu koncertowym na osiedlu Zachód bawiły się tysiące ludzi. Nie licząc oczywiście tych, którzy to, co działo się w Szczecinku, oglądali na żywo w wieczornym paśmie TVP1. Kiedy na scenę wyszedł znany fanom Eski – Jankes, oznaczało to tylko jedno. Wielki koncert właśnie się rozpoczął, a wraz z nim transmisja w Telewizji Polskiej. „Wielkie odliczanie Eska Music Awards” przyciągnęło do Szczecinka gwiazdy takiego formatu, jak Mezo i Kasia Wilk, Donatan & Cleo, Patrycja Markowska, Feel, Margaret, Red Lips, Kombii, Video, Najlepszy Przekaz w Mieście, Kasia Popowska, Sound & Grace…
Ci, którzy nie mogli być tu osobiście, równie chętnie zasiedli przed telewizorami, aby obejrzeć transmisję na żywo ze szczecineckiej sceny. Oglądalność imprezy przeszła najśmielsze oczekiwania i zgromadziła przed odbiornikami prawdziwy tłum. Koncert ten bezsprzecznie zajął pierwsze miejsce jeżeli chodzi o najchętniej oglądane programy. Relację z „Wielkiego Odliczania Eska Music Awards” śledziły 3 mln widzów.
Efekt Coca-Coli
Takiej świątecznej „ekspozycji” na placu przed ratuszem jeszcze w historii miasta z pewnością nie było. W poniedziałek, 7 grudnia w centrum miasta na placu Wolności pojawiła się znana zapewne wszystkim doskonale z telewizyjnych reklam czerwona, oświetlona ciężarówka – mowa oczywiście o konwoju Coca-Coli.
Trzeba przyznać, że wydarzenie to przyciągnęło pod ratusz prawdziwy tłum ludzi. Największą atrakcją okazała się możliwość wykonania spersonalizowanej puszki napoju z nadrukowanym na opakowaniu imieniem. Kolejka do tego stoiska, które znajduje się z tyłu ciężarówki, ciągnęła się niemal przez cały plac Wolności.
Hey! w Szczecinku po raz pierwszy. I drugi.
Ten wieczór, jeszcze zanim się rozpoczął, już został okrzyknięty magicznym i wyjątkowym. Trudno się z tym nie zgodzić, nie co dzień bowiem gościmy w Szczecinku największą legendę polskiej sceny muzycznej. Koncert, który odbył się 27 lutego, z pewnością zapisał się czerwonym kolorem w historii miejskich wydarzeń kulturalnych i wspomnieniach jego naocznych świadków. Na scenie kina Wolność zagrała najlepiej rozpoznawalna gwiazda muzyki rockowej w kraju – zespół HEY!
Kilkusetosobowa publiczność zgromadzona w sali widowiskowej szczecineckiego kina przez blisko dwie godziny wspólnie z Katarzyną Nosowską wybrała się w muzyczną podróż przez historię grupy i jej najbardziej znane kawałki.
Jednak ci, którym nie udało się kupić biletu na koncert, również nie mieli powodów do narzekań. W 2015 roku Katarzynę Nosowską mogliśmy usłyszeć na szczecineckiej scenie aż dwukrotnie – również w lipcu podczas III edycji Art Pikniku.
Mocne uderzenie Materii z nową płytą
Na jeden wieczór w roku teren rekreacyjny u stóp wieży Bismarcka zmienia się w wyjątkowo głośne miejsce. Jednak w tym wypadku – im głośniej, tym lepiej. To za sprawą cyklicznego, największego w naszym regionie festiwalu metalowego. Mowa oczywiście o MATERIAFEST, wydarzeniu zainicjowanemu przez znaną wszystkim doskonale Materię. Impreza ta, połączona z szeregiem koncertów, od samego początku stanowi wyjątkową formę podziękowania, jaką muzycy kierują w stronę wspierających ich od wielu lat fanów.
Tym razem, oprócz dużej dawki mocnych brzmień, muzycy przygotowali dla swoich fanów jeszcze jedną niespodziankę. Tego dnia (29.08) swoją premierę miał drugi krążek zespołu „We Are Materia”. Na terenie imprezy otwarte zostało stoisko, gdzie każdy mógł kupić album, a po koncercie – zdobyć także autografy członków zespołu.
III szczecinecki Art Piknik
Impreza ta z roku na rok przybiera coraz szerszą formę, proponując wszystkim stale rosnącą dawkę artystycznych doznań. Nie inaczej było i tym razem. Śmiało można stwierdzić, że tegoroczna edycja Art Pikniku była jak do tej pory największą i skupiła wokół siebie prawdziwą rzeszę artystów z rozmaitych dziedzin.
Wśród tegorocznych gwiazd sceny muzycznej wystarczy wymienić chociażby grupę Hey!, Tomasza Stańko czy Tomasza Organka. Obok nich na szczecineckiej scenie pojawili się także lokalni i zaprzyjaźnieni z miastem muzycy. Efektem ich współpracy okazał się największy muzyczny projekt skupiający wokół siebie szczecineckich artystów pod nazwą Art Piknik Orkiestra. Okazało się, że to dopiero początek i wspólnej muzycznej drogi, muzycy postanowili spotykać się i tworzyć wspólnie również w przyszłości.
Pierwszy szczecinecki bożonarodzeniowy album
Płyta zawierająca najbardziej znane, jak i całkiem nowe kolędy i pastorałki, choć w znacznie odświeżonych aranżacjach, to pokłosie wydarzeń rozegranych podczas tegorocznego Art Pikniku i połączenia muzycznych sił szczecineckich muzyków. Po sukcesie Art Piknik Orkiestry postanowili kolejny raz wspólnie stworzyć muzyczny projekt – pierwszy tego typu w historii naszego miasta. Tym samym na początku grudnia do sprzedaży trafił krążek zawierający szesnaście utworów. Wśród nich znalazła się także Kolęda Szczecinecka ”Świątecznej Pieśni Cud”, którą zaśpiewały Ela Stasiuk oraz Magdalena Górecka. Z kolei tekst do tego utworu napisała Patrycja Kubacka, a o oprawę muzyczną zadbali Rafał Lambada Zabuski i Patryk Sikora. Tym samym Szczecinek zyskał nie tylko wspólny album naszych artystów, ale także swoją pierwszą własną kolędę.
Szymon Hołownia w Szczecinku mówił „Jak robić dobrze”
Czy o religii, Bogu, Ewangelii i pomocy innym da się mówić lekko i z humorem? Czemu nie! Z takiego założenia wychodzi jeden z popularniejszych dziennikarzy młodego pokolenia, Szymon Hołownia. Publicysta, który obecnie promuje swoją najnowszą książkę pt. „Jak robić dobrze”, odwiedził Szczecinek 17 września. Sądząc po liczbie osób, które tego dnia przyszły do szczecineckiej biblioteki, można śmiało powiedzieć, że było to jedno z bardziej atrakcyjnych spotkań z czytelnikami zorganizowanych w tym roku.
Szaleństwo disco w Szczecinku
Istne szaleństwo – tak w dwóch słowach można opisać to, co działo się w sobotę, 4 lipca na placu koncertowym na os. Zachód.
Na ten dzień już od kilku miesięcy czekali wszyscy fani muzyki disco polo, na co najlepszym dowodem jest fakt, że wolne miejsca noclegowe w Szczecinku oraz w okolicznych miejscowościach na ten weekend skończyły się jeszcze wczesną wiosną. To oczywiście za sprawą II Polo TV Hit Festiwalu. Tegoroczna, druga edycja tego wydarzenia ściągnęła nad Trzesiecko prawdziwe tłumy, a kolejka do kasy biletowej zdawała się nie mieć końca. Mowa o tych osobach, które nie kupiły wejściówek wcześniej przez Internet, gdzie zainteresowanie tym wydarzeniem ludzi z całej Polski przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów i konieczne było dodrukowanie biletów.
Tego dnia w Szczecinku wspólnie bawiło się kilkanaście tys. osób. Z kolei przed telewizorami wraz z nimi bawiło się nawet kilkaset tysięcy widzów.
Miasta pilnuje wielki strażnik
Wydarzenie, które miało miejsce 19 lipca z pewnością na wiele lat zmieni wizerunek Szczecinka. Punktualnie o godz. 12.00 u stóp kamienicy przy ul. Wyszyńskiego zebrała się spora grupa mieszkańców, aby wziąć udział w oficjalnym odsłonięciu muralu projektu wybitnego polskiego malarza Tomasza Sętowskiego. Kilkumetrowy obraz, przedstawiający „Strażnika miasta” powstawał przez ostatnie dwa tygodnie. Jego realizacji podjęła się częstochowska grupa artystów „Dreamers” – Mikołaj Sętowski, Tadeusz Kiedrzynek i Marek Laskowski. To oni w zaledwie kilkanaście dni przenieśli na ścianę budynku niezwykły projekt artysty.
Jak przyznali zgromadzeni przed muralem mieszkańcy, było to bardzo duże wyróżnienie dla naszego miasta, a sam „Strażnik” za każdym razem, gdy na niego spojrzą, tak samo zapiera dech i od tego momentu będzie najpiękniejszą wizytówką Szczecinka.
Tłum tańczył „Belgijkę”
Takiego poruszenia w centrum Szczecinka zapewne nie pamiętają nawet najstarsi mieszkańcy. 27 kwietnia na placu Wolności wczesnym popołudniem zebrała się młodzież ze szczecineckich szkół podstawowych, gimnazjalnych i licealnych, aby wspólnie przez kilkanaście minut zatańczyć niezwykle popularną już od wielu lat w kraju „Belgijkę”. Fascynacja tym integracyjnym tańcem zrodziła się w Gimnazjum nr 1. Uczniowie postanowili podzielić się swoim tanecznym hobby z pozostałą część miasta.
Wstępnie swój udział w wydarzeniu zapowiedziało niespełna 400 osób, jednak w centrum przed ratuszem gotowych do wspólnego tańca stawiło się ok. tysiąc mieszkańców.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie