Darzbór przerwał złą passę

        
Darzbór  -  Astra. Ustronie Morskie. 2 :1 (1 : 0)
Gole : Romańczyk 34, Koch 53  -  Wojciechowski 83 rzut wolny

Wygraną nad „Astrą”, piłkarze ze Szczecinka, przerwali fatalną passę w meczach z tym zespołem, bowiem w 6 poprzednich spotkań ani razu zespół „Darzboru” nie zdobył kompletu punktów. Pierwszy kwadrans meczu, cechowała wyrównana walka, z minimalnie większą inicjatywą miejscowych, co dokumentowało 5 rzutów rożnych dla gospodarzy, przy jednym dla gości. Z czasem groźniej zaczęli atakować miejscowi i stwarzali dobre okazje do strzelenia gola. W 22 min. Artur Kowalczyk z rzutu wolnego z około 22 m, posłał piłkę tuż obok słupka bramki „Astry”. Dwie minuty później, ten sam piłkarz, po rzucie rożnym, uderzył piłkę głową, ale odbił ją bramkarz przyjezdnych, a dobitka Nowaka trafiła w bok siatki bramkowej. W 29 min. Romańczyk, z 14 m strzelił obok słupka, ale 5 minut później, po zagraniu Nowaka, tenże sam Romańczyk z 3 m umieścił piłkę w bramce ustronian. Goście najgroźniejszą okazją stworzyli w 39 min., kiedy to strzał Rakowskiego z 10 m od bramki, instynktownie podbił Rzepecki i piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką. Od początku drugiej części gry, nadal więcej inicjatywy przejawiali gospodarze. Już w 50 min. Romańczyk z 5 m uderzył piłkę głową, ale ta przeleciała nad poprzeczką. W 53 minucie, Koch odebrał piłkę obrońcy „Astry”, podciągnął ją do linii końcowej boiska w polu karnym i ostro ni to dośrodkował, ni to strzelił, piłkę podbił jeszcze bramkarz gości, ale ta wtoczyła się do bramki. Po drugim golu gospodarze instynktownie cofnęli się do obrony, zwłaszcza, że w 64 min. strzelec drugiego gola, ujrzał drugą żółtą kartkę i „Darzbór” grał w 10-tkę. Jeszcze w 70 min. po rzucie rożnym, na bramkę „Astry”, piłkę głową uderzył Kubicki, ale chybił. Końcowe 15 min., toczyło się przy przewadze przyjezdnych, którzy za wszelką cenę chcieli strzelić, choćby honorowego gola. Udało im się to w 83 min., po rzucie wolnym, który z odległości około 25 wykonywał Wojciechowski, a silnie bita piłka wpadła do bramki „Darzboru” tuż przy słupku. Jeszcze w 86 min. groźnie, lecz niecelnie na bramkę gospodarzy uderzał Płomiński i zasłużoną wygraną gospodarzy zakończyło się to derbowe spotkanie.

Skład Darzboru : Rzepecki- Sidorowicz, Fijołek, Kowalczyk, Sadzik, Jabłoński, Koch, Węglowski ( 67 Kubicki ), Chicewicz ( 84 Fryś ), Romańczyk, Nowak ( 83 Jaroszyński)
Trener – Wojciech Megier.

Zdjęcia- Darzbór-Astra gospodarze niebiesko-białe koszulki.