Darzbór i Wielim nadal na czele

Oba szczecineckie zespoły w Koszalińskiej Klasie Okręgowej odniosły zwycięstwa. Darzbór w Szczecinku pokonał Gryfa Polanów 3:1 (2:0). Gole dla Darzboru strzelili: A. Jabłoński, Ł. Jurjewicz, K. Brodowicz.

- Mimo, że nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, to odnieśliśmy pewne zwycięstwo- powiedział trener Krzysztof Bernatek.- Stare piłkarskie porzekadło mówi, że dobrą drużynę poznajemy po tym, że nawet, gdy ma słabszy dzień, to i tak wygrywa. Wypisz, wymaluj, pasowało to dziś do nas- dodał Bernatek. 

Tym samym porzekadłem mógłby się posiłkować trener Wielimia Grzegorz Berger. Jego zespół wygrał w Karlinie z Sokołem 2:0 (1:0), po golach W. Gersztyna i P. Jakimca (z karnego).- Trzeba chłopaków pochwalić za zaangażowanie i walkę na boisku, bo styl gry nie był najlepszy - powiedział Tematowi Grzegor Berger. - Wciąż czegoś brakuje, ale najważniejsze, że mimo wszystko zdobywamy punkty. 

W tabeli prowadzi Darzbór z dorobkiem 61 punktów, Wielim jest drugi z dorobkiem 60 punktów. Przewaga nad trzecią Arkadia Malechowo wynosi odpowiednio 10 i 9 punktów. Do końca rywalizacji pozostały 4 kolejki spotkań.

Do przegrywania kolejnych meczów przyzwyczaili swoich kibiców gracze Błękitnych. Tym razem ulegli oni w Chwiramie tamtejszemu Sadowi 1:6 (1:1). Honorowe trafienie było dziełem M. Pańczyka.

- Po 45 minutach nic nie wskazywało, że tak sromotnie przegramy ten mecz. Jednak w drugiej części fatalne błędy popełnił nasz bramkarz i gra się nam rozsypała- powiedział Tematowi trener Janusz Berger.- Teraz musimy mocno się skupić, aby nie znaleźć się w strefie drużyn zagrożonych spadkiem. Sobotni mecz z Wiarusem Żółtnica (ostatni zespół tabeli dop. red.) koniecznie musimy wygrać- dodał Berger.

Zwycięstwo i przegraną przywiozą z Polic juniorzy Akademii Piłkarskiej. Przegrali swój mecz juniorzy starsi, którzy ulegli Chemikowi 0:2 (0:0).

- Nie graliśmy źle, lecz gospodarze byli odrobinę lepsi. Środowy termin pozwolił im na dokooptowanie do składu aż 4 graczy na co dzień grających w III lidze, my zaś nie mieliśmy aż 4 zawodników z podstawowego składu (kartki, kontuzje). Nie tłumaczę tym naszej przegranej, ale miało to jednak wpływ na jakość gry z obu stron- powiedział trener Michał Ponichtera. 

Wygrali swój pojedynek juniorzy młodsi Akademii, którzy ograli Chemika 2:1 (2:1). Gole dla AP strzelili: K. Szulski i M. Winnicki.

- Zasłużyliśmy w pełni na tą wygraną. Mogłaby być nawet wyższa, ale nie wykorzystaliśmy drugiego karnego- powiedział Tematowi zadowolony trener Karol Sadzik. (zp)

Foto: Mecz Darzbór – Gryf Polanów.