
Jest maj - najpiękniejszy miesiąc w roku. Miesiąc w którym przyroda budzi się do życia. Miesiąc matur i miesiąc zakochanych. Ale nie tylko! Jest to miesiąc Pamięci Narodowej. Groza lat wojennych wywarła ogromny wpływ na psychikę ludzką. Wielu naszych rodaków walczyło nie tylko z karabinem w ręku, ale i piórem. Uczucia, jakie im wtedy towarzyszyły, utrwalili w literaturze. Dzięki nim możemy wracać do historii, przypominać o tym naszym dzieciom i wnukom. Pamięć o tych co walczyli o naszą wolność nigdy nie może ulec zapomnieniu. Polskie wojska brały udział w bitwie o Anglię, dzielnie walczyły pod Narwikiem w Norwegii, broniły Tobruku w Afryce. Miejscem szczególnym walk było wzgórze Monte Cassino we Włoszech. Stanowiło ono ważny punkt strategiczny, gdyż broniło dostępu do włoskiego frontu aliantom. Bitwa o Monte Cassino, ze znajdującym się na szczycie klasztorem, trwała trzynaście dni. Kolejne natarcia Amerykanów na pozycję wroga okazały się bezskuteczne. Ostatecznie zdobycie wzgórza powierzono 2 Korpusowi Polskiemu pod dowództwem gen.Andersa. Szturm zakończył się zdobyciem Monte Cassino. To zwycięstwo było bardzo ważne dla Polaków. Od wieków przyzwyczajeni byliśmy do walki o swoje prawa, nawet wtedy, gdy nic nie wskazywało na zwycięstwo.
Zrywy narodowe ukształtowały w nas pewnego rodzaju zaciętość i desperację w walce. To,co dla innych było rzeczą nie do osiągnięcia, dla nas stawało się możliwe. Tak też było i w tym przypadku. Obraz walk widziałam tylko na filmie, jest wstrząsający. Zginęło wówczas tysiące żołnierzy. Ich śmierć nie poszła na marne. Zdobyte wzgórze stało się dowodem odwagi, męstwa, walki za wszelką cenę i bez względu na poniesione straty. Nie zmienia to jednak faktu, że wojna to działanie bezsensowne, prowadzące do śmierci milionów młodych, zdolnych, wykształconych ludzi- jakże potrzebnych do pracy dla dobra naszego kraju. Melchior Wańkowicz w "Szkice spod Monte Cassino" złożył hołd żołnierzom poległym w walce: "Trupy i maki, słowiki i wycie nebelwerferków, świetliki i świetlne pociski - tworzyły misterium,w którym nad zaklęśniętymi w głazach, miękkociałymi istnieniami chodziła śmierć!"
Żyjąc w wolnym kraju musimy pamiętać o tych, którzy oddali życie za wolność. Pamiętajmy też o Tych z Katynia i o tych, co ponieśli śmierć w katastrofie pod Smoleńskiem. Dlatego maj przypomina nam nie tylko "Czerwone Maki",ale też tradycyjne "Niezapominajki"które symbolizują pamięć.....
Danuta Ziętara
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Artykuł ciekawy.Maj to piękny miesiąc chociaż z taką historią...