Człekokształtni ze Szczecinka grają wniebowzięci

5 listopada na Youtube, odbyła się premiera klipu zespołu Małpoludy do utworu „Wniebowzięcie”.

Część z Was miała już okazję usłyszeć tę kompozycję, bo z powodzeniem pojawia się od jakiegoś czasu na listach przebojów oraz w audycjach autorskich. Klip nagrany został w okolicach Radzymina, nad rozlewiskami Bugu, reżyserem i pomysłodawcą planu jest Meg Znamionkiewicz, natomiast za realizację i nagranie utworu odpowiada Krecho Sound Studio.
 To po covidowy powrót Małpoludów , w nowej odsłonie i nadal mocnym szczecineckim akcencie.
Tytułowe "Wniebowzięcie" mówi o szukaniu i odnajdywaniu stanów przyjemnych, z których możemy czerpać szczęście, radość, nie szukając zbyt daleko. Autorem tekstu jest nasz były wokalista Darek "Sito" Słowikowski, muzyka i aranżacja jest dziełem wspólnym Małpoludów.

Historia grupy rozpoczyna się w lutym Anno Domini 2015 w Warszawie, kiedy to trzech człekokształtnych z rodzimej osady Szczecinek postanawia udowodnić ludzkości, że pośród wszechobecnego dudnienia popu, metalu oraz disco polo, drzemie w nas coś więcej. Tym czymś była iskierka soczystego Rock’n’Roll’a, uniesienie melodiami i rytmem funka oraz szczypta punkowej energii. Mocnym postanowieniem chęci zmiany stanu rzeczy, powołali do życia MAŁPOLUDY. Ku uciesze lokalnych plemion, swoją działalność rozpostarli z czasem na szerokie lądy, krzesząc swoje idee w post korporacyjnej Warszawie. Przez lata małpich figli obdarowali swoich fanów niezliczoną ilością koncertów, pokazując się na scenie z takimi ikonami jak „Waglewski, Fisz, Emade” czy Marek Piekarczyk. Docenieni na festiwalach, idą zawsze własną ścieżką, często krętą i pod prąd, pokazując, że można jeszcze zatracić duszę w sztuce i kulturze, czerpiąc z tego nieograniczone pokłady radości. Efektem ich starań jest nie do końca poważna – lub raczej niepoważna – płyta „Miejski Luz”, wydana w 2017 roku oraz klipy do dwóch – jakże refleksyjnych – utworów „Pol-Ska” oraz „Dzwonię Powiedzieć Ci Że Tonę”. Jak to w życiu bywa, każda małpka miewa własne pomysły na życie, dlatego też skład stada kilka razy się zmieniał. Powracając z pandemicznej otchłani niemocy i stagnacji koncertowej, Małpoludy wracają w następującym składzie:

Łukasz „Dżapan” Stecki – wyśpiewywanie magii i czarowanie strun

Radek „Rabiej” Ulej – ciepłe dźwięki grubych strun gitary basowej, powodującej mimowolne poruszanie biodrami

Mikołaj „Miki” Kisielewski – iskry gitary z hipnotyzującą funkową rytmiką

Darek „Szaman” Maciągowski – plemienne rytmy tomów oraz bębnów, przywołujące deszcz i gromy z jasnego nieba
Link do profilu na FB: https://www.facebook.com/malpoludy/

_{materiał prasowy zespołu}