
W sobotni (23.12) poranek, na terenie przy ulicy Piłsudskiego, miejsce miał trening Runmageddon w wykonaniu Husaria Race Team Szczecinek.
24-osobowa grupa najpierw rozgrzewała się i rozciągała pod okiem Anny Gąsiorowskiej, a następnie pojawił się Artur Surus z krakowskiego oddziału Husarii, z którym trenowali uczestnicy. Odbył się trening wytrzymałościowy. Uczestnicy dowiedzieli się również, jak skutecznie pokonywać przeszkody, z którymi na co dzień mierzą się członkowie HRT w ekstremalnych biegach z przeszkodami.
Wydawać by się mogło, że pogoda będzie przeszkadzała ćwiczącym. Nic z tych rzeczy - to właśnie błoto i deszcz “napędza” uczestników ekstremalnych biegów.
Na sobotnim treningu pojawiły się - oprócz osób, które regularnie trenują - także zupełni nowicjusze.
Nie zabrakło ścianki do wbiegania, wciągania się na linie czy pokonywania “drabinki”.
Warto wspomnieć, że tor przeszkód, z którym mierzyli się uczestnicy jest jednym z torów, na jakim trenują członkowie klubu Husaria Race Team - największa polska drużyna biegów przeszkodowych.
- Trening trwał ponad 2 godziny, wszyscy uczestnicy powiedzieli, że dawno nie zostali tak zmieszani z błotem, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nauczyli się wielu nowych rzeczy, pokonali różne słabości, byli bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi. Kolejny oficjalny trening zamierzamy zrobić w marcu, natomiast Husaria spotyka się co tydzień i bardzo zapraszamy na takie treningi, bo jest bardzo fajnie.
Na koniec sobotniego treningu, wszyscy dostali zdrowe muffinki, które upiekła nasza klubowa koleżanka - powiedziała Tematowi Anna Gąsiorowska, trenerka szczecineckiego oddziału klubu.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie