
Dzieci z alkoholowym zespołem płodowym często są mylone z niegrzecznymi lub leniwymi. Mają problem z nauką, ale... nikt nie łączy tego z tak zwaną "lampką wina", którą mama wypiła w ciąży. W Szczecinku otwarto pierwszy regionalny ośrodek, który ma pomóc takim dzieciom i ich rodzinom. Placówka działa codziennie od 8 do 20, nawet w soboty.
W Szczecinku ruszyła pierwsza w regionie poradnia dla dzieci z FAS. "To nowy rozdział w historii powiatu"
W dawnej bursie przy ulicy Wiatracznej uruchomiono ośrodek diagnostyczno-terapeutyczny, który zajmie się dziećmi z alkoholowym zespołem płodowym. Placówka działa codziennie od 8.00 do 20.00, nawet w soboty. Koszt inwestycji to niemal 600 tysięcy złotych.
25 września w Szczecinku oficjalnie otwarto ośrodek diagnostyczno-terapeutyczny przy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. To część większego projektu - Regionalnej Sieci Diagnostyczno-Terapeutycznej, która powstaje w czterech powiatach województwa zachodniopomorskiego. Placówka w Szczecinku będzie druga w województwie zajmująca się diagnozą i terapią dzieci z alkoholowym zespołem płodowym.
"Dzisiaj zaczynamy nowy rozdział w historii naszego powiatu, a przede wszystkim w życiu tych najmłodszych, którzy staną przed nami, szukając pomocy, zrozumienia i opieki" - mówiła podczas uroczystości Małgorzata Kubiak-Horniatko, dyrektor PCPR w Szczecinku.
Ośrodek będzie działał codziennie od 8.00 do 20.00, także w weekendy. Dzieci są umawiane na konkretne godziny i dni przez terapeutów. W placówce zatrudnionych jest 14 specjalistów - neurologopedów, logopedów, psychologów, pedagogów specjalnych i fizjoterapeutów. W 2026 do zespołu dołączą także dwaj lekarze: pediatra i neurolog dziecięcy.
Terapia ruszyła już we wrześniu. Pełna diagnoza będzie dostępna od września 2026 roku, kiedy zespół zakończy wszystkie szkolenia specjalistyczne.
Z ośrodka będą mogły korzystać dzieci z pieczy zastępczej, rodzin adopcyjnych i zagrożonych rodzin biologicznych - tych, którym grozi odebranie dzieci. Placówka obsługuje nie tylko powiat szczecinecki, ale także świdwiński i białogardzki.
"W pieczy zastępczej przebywają dzieci, które trafiają do nas z bardzo dużymi deficytami zdrowotnymi" - tłumaczy dyrektor Kubiak-Horniatko. "Może dzięki wsparciu rodzica, poprzez szkołę dla rodziców, poprzez zajęcia terapeutyczne, uchronimy jakąś rodzinę przed zabraniem dzieci."
Ośrodek powstał na pierwszym piętrze budynku przy ulicy Wiatracznej 1, w dawnej bursie szkolnej. Remont rozpoczęty latem okazał się nie lada wyzwaniem. Adaptacja budynku z lat PRL wymagała gruntownych zmian - od wymiany starych instalacji po dostosowanie pomieszczeń do standardów medycznych.
"Koszt samego remontu to 600 tys. zł, ale nie o pieniądze tu chodzi, lecz o to, by wyjść naprzeciw problemów które dotykają dzieci" - podkreślał podczas otwarcia wicestarosta Daniel Rak.
Całość inwestycji pochłonęła niemal 600 tysięcy złotych, z czego ponad 92 tysiące złotych pochodzi ze środków własnych powiatu. To część znacznie większego przedsięwzięcia - projektu opiewa na ponad 23,9 miliona złotych, a sam Powiat Szczecinecki ma do dyspozycji budżet przekraczający 3,7 miliona złotych na lata 2024-2028.
Nowa placówka będzie diagnozować i leczyć dzieci z FAS - spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych. To schorzenia wywołane spożywaniem alkoholu przez kobiety w ciąży.
Izabela Jadwiżyc, powiatowy promotor zdrowia, nie ukrywa, że problem FAS jest poważniejszy, niż mogłoby się wydawać. Problem omawiała szeroko w podcaście Tematu na początku września. "Nie ma naukowo stwierdzonej bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży. Nawet jedna lampka wina może wpłynąć na to, że dziecko w wieku 10 lat zacznie nosić okulary" - ostrzega specjalistka.
Pierwsze dwanaście tygodni ciąży to okres kluczowy - wtedy powstają narządy wewnętrzne dziecka. Alkohol, który pije matka, przechodzi przez łożysko i pępowinę bezpośrednio do organizmu dziecka. "Im dziecko młodsze, im trwa organogeneza, tym większe szkody czyni alkohol" - dodaje Izabela Jadwiżyc.
"Jeżeli ktoś się zastanowi choć raz: kurczę, no może jednak nie wezmę, no może się nie napiję, bo nie wiadomo jak będzie - ja wygrałam" - podkreśla promotor zdrowia. "Bo wszystkim nam zależy na tym, żeby to dziecko było zdrowe, żeby było całe, żeby się fajnie rozwijało."
Dzieci z FAS borykają się z trudnościami w regulacji emocji, koordynacji, problemami z pamięcią czy percepcją. Niezdiagnozowane wcześnie często są błędnie uznawane za niegrzeczne lub leniwe. Niektóre objawy można rozpoznać już w wieku 3-4 lat - specyficzny wyraz twarzy, rynienkę nosową, inaczej rozstawione oczy, mniejszą głowę.
"Wizualnie wyglądają jak każde inne dziecko, ale zaczynają się kłopoty w szkole. Dlaczego moje dziecko nie ma piątek?" - opisuje problem Izabela Jadwiżyc. "Nikt nie będzie łączył wypitych trzech butelek wódki w dobrym towarzystwie z sytuacją, że jego dziecko potem będzie niedosłyszące, niedowidzące lub z głębokim upośledzeniem umysłowym."
Regionalna Sieć Diagnostyczno-Terapeutyczna to projekt realizowany przez Województwo Zachodniopomorskie. Liderem jest Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Szczecinie, a partnerami - Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie w Szczecinku, Myśliborzu, Sławnie i Wałczu. Podobne ośrodki powstaną w Sławnie, Wałczu i Dębnie.
Placówka działa w ścisłej współpracy z Zachodniopomorską Fundacją Pomocy Rodzinie "Tęcza Serc", która od lat zajmuje się diagnozą i terapią dzieci z tym schorzeniem w Szczecinie. Dorota Rybarska-Jarosz, dyrektor ROPS, podkreślała podczas otwarcia, że powiat szczecinecki wykazał się ogromną odwagą, decydując się na udział w tym przedsięwzięciu.
Dzięki nowej sieci rodziny z trzech powiatów - szczecineckiego, białogardzkiego I świdwińskiego - nie będą musiały jeździć do Szczecina po specjalistyczną pomoc. Ośrodek ma funkcję nie tylko terapeutyczną, ale także prewencyjną - ma pomagać rodzinom zagrożonym odebraniem dzieci.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie